Temat: Kopnijcie mnie w dupe!

80,5 kg??!!
Nie myślałam, że jest ze mną tak źle, aż nie stanęłam na wagę. Co zrobić?? Wiem : dieta i ćwiczenia. Ale jakie??
Mam 15 lat i taką wagę. Moje koleżanki ważą po 50 - 65. Jestem z nich najgrubsza. Teraz idę do nowej szkoły. Nie chce się tak pokazywać. Jest mi po prostu wstyd :(
Help?

Nic tylko zacząć ćwiczyć, zacznij od ograniczenia posiłków, potem np zacznij biegać;)
Nie załamuj się, tylko mobilizuj! :) *kop :P*
W ciągu trzech miesięcy możesz schudnąć 10 kg, mam tutaj na myśli rozsądne odchudzanie, a nie łapanie się za pierwszą lepszą,  głupią dietę. Do tego potrzeba ogromnej samodyscypliny, chęci i konsekwencji. Przede wszystkim ćwiczenia fizyczne, zmiana żywienia, wprowadzenie stałych nawyków. Jakie ćwiczenia? To od Ciebie zależy, to nie ma znaczenia jakie, mogą być jakiekolwiek w granicach rozsądku. Jeżeli odpowiada Ci rower to bierzesz rower, lubisz spacerować/ biegać to łapiesz się za to, albo to i to połączone ze sobą. W domu jakieś aeroby, do tego może jakiś sport. Pierwszy krok i podstawa to ruszyć du.ę i wyjść z domu pobiegać, pospacerować obojętnie gdzie. Nie zastanawiaj się nad pierdołami tylko działaj szybko i rzeczowo, to jest podstawa.

fatblackcat napisał(a):

W ciągu trzech miesięcy możesz schudnąć 10 kg, mam tutaj na myśli rozsądne odchudzanie, a nie łapanie się za pierwszą lepszą,  głupią dietę. Do tego potrzeba ogromnej samodyscypliny, chęci i konsekwencji. Przede wszystkim ćwiczenia fizyczne, zmiana żywienia, wprowadzenie stałych nawyków. Jakie ćwiczenia? To od Ciebie zależy, to nie ma znaczenia jakie, mogą być jakiekolwiek w granicach rozsądku. Jeżeli odpowiada Ci rower to bierzesz rower, lubisz spacerować/ biegać to łapiesz się za to, albo to i to połączone ze sobą. W domu jakieś aeroby, do tego może jakiś sport. Pierwszy krok i podstawa to ruszyć du.ę i wyjść z domu pobiegać, pospacerować obojętnie gdzie. Nie zastanawiaj się nad pierdołami tylko działaj szybko i rzeczowo, to jest podstawa.
 Dokładnie popieram w 100%;))
.kropka. - to było dość wredne ale nawet mnie zmotywowało :P

Masz 15 lat i ważysz więcej niż niejedna 50-letnia babcia. Wstyd i hańba!

Jutro rano budzisz się i idziesz pobiegać. I tak od jutra codziennie. :D 

najczesciej te wredne motywuja

pomysl, jestes najgrubsza z nich wysztkich (kolezanek), one moge sie ubierac w co tylko chca, ty nie za bardzo, one sa pewne siebie, chlopaki na nie lece, na ciebie nie za bardzo, ale mozesz to zmienic, one myslala ze jetes slaba bo gruba, ale mozesz im pokazac ze nie

tak naprawde cialo to jedna z niewielu rzeczy które mozesz kontrolowac w 99%, ty sama decydujesz jak bedziesz wygladac, sama je ksztaltujesz, to twój wybór

tylko nie głodówki-sama przez  to przeszlam i jestem w tym samym punkcie co przed -.-
wstyd... wazysz tyle co ja 23letnia stara baba!! :D
Pasek wagi
Motywację dostaje się w prawdziwym życiu, a nie na forach i wtedy niestety, ale nie jest ona już tak przyjemna.. taka prawda. Poza tym jeżeli kogoś trzeba motywować, żeby schudł to też coś nie tak.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.