Temat: 1

1

Jezu, widzisz i nie grzmisz. Jakoś nie dziwi mnie to, że na kopenhaskiej miałaś napad. Kopenhaska to już jest głodówka, więc jak jeszcze chcesz robić jakiś dzień głodówki, to pozdrawiam Cię serdecznie.
Może zamiast iść na łatwiznę, zastanowisz się nad zdrowym odżywianiem i MŻ (mniej żreć)?
Na tym najwięcej ludzi schudło i efekt zazwyczaj utrzymuję się dość długo. 

głodówka nie!

 jesc co 3 godz małe porcje..pic duzo wody 2-3 L

raczej woda z Ciebie zleciała,a nie schudłaś... Lepiej przejsc na normalną dietę, gdzie nie będziesz się katować. Ja na kopenhaskiej wytrzymałam tydzień. Zrezygnowałam, bo nie miałam sił i było mi słabo.
Pasek wagi
jedz jak  na kopenhaskiej ale dodaj ok 200 cal , żeby było ok 1000, i tak przez 3-4 dni. potem dojdaj znowu do 1200 i mozesz tak trwać. Tylko pamiętaj o jedzeniu wołowiny jest bardzo zdrowa i bardzo dobra na odchudzanie 
agaszek ale idz poczytaj jakie one tam cuda z ta kopenhaska wyprawiaja.
Jak czegoś nie lubia to nie jedza - jak zje mniej to przeciez szybciej schudnie...
Najśmieszniejsze są te co nie jedzą szpinaku - ta dieta opiera się na szpinaku i włowinie
zamiast  wołowiny kurczak albo wieprzowina mają po 300 g zjeśc ale po co jak po 100 już są najedzone.
tam zadna nie jest na kopenhaskiej ...tylko na swoich własnych  wymysłach...
Ja też bym miała co chwilę napady głodu na takiej diecie. Nie wiadomo jakie będą teraz u Ciebie efekty po tych kilku dniach głodówki, nawet od dodania 100kcal możesz zacząć tyć jeśli rozregulowałaś metabolizm.

tatti napisał(a):

Ja też bym miała co chwilę napady głodu na takiej diecie. Nie wiadomo jakie będą teraz u Ciebie efekty po tych kilku dniach głodówki, nawet od dodania 100kcal możesz zacząć tyć jeśli rozregulowałaś metabolizm.
nie utyje jak nie zacznie jeść pyrek z sosem... Ma wzbogacić tylko ten jadłospis na którym była. Jak była na prawdziwej kopenhaskiej to z jej metabolizmem nic się nie stało...
A jak skończycie te swoje kopenhaskie to co potem? Całe życie na głodówce? Bo jak się zacznie po takiej "diecie" jeść normalnie to zaraz się wrzuci, to co się zgubiło, albo nawet więcej. Zacznijcie się zdrowo odżywiać i nie popadajcie w paranoje!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.