- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 października 2011, 22:54
Edytowany przez Ciasteeczkowa 4 października 2011, 22:54
5 października 2011, 00:58
nie sledze Twojej 'kariery' na vitalii ale z postów wyzej wynika, ze czesto zakładasz takie tematy... w sumie Cie rozumiem.
ja mam podobnie- wydaje mi sie ze wszyscy wokoło są szczęśliwi, a ja nie moge z 1000 powodów, nie tylko wagi.
prawda jest taka, ze trzeba sie wziąść za siebie, dawać wszystko, nie oglądac sie na innych... czasem jest ciezko bo jedno słowo/ gest innej osoby potrafi zburzyć cały nasz tok myslenia, sprawic, ze mamy ochote sie poddać, łapiemy dołki i zaczyna sie ' nikt nie ma takich problemów jak ja, nawet schudne to i tak bedzie źle.... jestem beznadzijena bla bla bla' i rusza cały proces dołowania. nie daj sie! jutro jest nowy dzien, nowe mozliwosci... kiedys za tym 1001 razem w koncu sie uda! tylko musimy uwierzyc w siebie i same zacząć cos robić, bo nagle cudownie bez własnej inicjatywy, zaangazowania i pracy, nic sie nie zmieni.
Edytowany przez it.girl 5 października 2011, 01:00
5 października 2011, 06:46