23 sierpnia 2011, 12:05
dzisiaj kupowałam spodnie- rozmiar 38 przymeirzam i co....i ciasnee(tzn zapinaja sie ale obciskują na łydkach i udach ;|| )
wzięłam 40....;((
przeciez to jakaś katastrofa .;/
od wczoraj xzaczęłam biegać w 'terenie' mam nadzieje ze to cos da...;/
musiałam sie wyżalić .;/
Edytowany przez ulaaa08 23 sierpnia 2011, 12:07
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
23 sierpnia 2011, 12:08
Wszystko zależy od kroju i firmy. Ja czasem noszę 36, czasem 38, a czasem nawet 40.
23 sierpnia 2011, 12:08
Spokojnie, kochana. Pobiegasz trochę i będzie pięknie :*
Grunt to się nie załamywać tylko byle do przodu!
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
23 sierpnia 2011, 12:13
ja góre ciała mam szczupla ale spod ie to kupuje 40;/ katastrofa
- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 3525
23 sierpnia 2011, 12:13
nie załamuj się, ja ostatnio dużo schudłam a kupiłam spodnie rozmiar 40 mimo ze wczesniej nosiłam 38, zależy od firmy i kroju, naprawdę :) ;)
- Dołączył: 2011-04-25
- Miasto: Kłodzko
- Liczba postów: 550
23 sierpnia 2011, 12:16
Dlatego nie lubię spodni w sieciówkach - co sklep to inne wymiary, inne oznaczenie;/
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 32
23 sierpnia 2011, 12:18
Nie załamuj się ;P Przynajmniej masz motywacje do odchudzania ;P Żeby tylko 40 nie był za mały :) Powodzenia
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 32
23 sierpnia 2011, 12:18
Nie załamuj się ;P Przynajmniej masz motywacje do odchudzania ;P Żeby tylko 40 nie był za mały :) Powodzenia
- Dołączył: 2010-01-26
- Miasto: Przylądek Nadziei
- Liczba postów: 737
23 sierpnia 2011, 12:18
najważniejsze, że zmotywowało Cię to do biegania i do ruchu., Ja zazwyczaj w takich sytuacjach poddaje się i tyje, bo skoro spodnie i tak mam duże..,
23 sierpnia 2011, 12:24
czym ty się załamujesz... rozmiar nie jest równy rozmiarowi... ja najczęsicej mam tak z butami... chociaz raz mi sie zdarzylo ze spodniami ze rozmiar wiekszy musialam wziasc....