- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto: Korsze
- Liczba postów: 104
16 sierpnia 2011, 20:37
Mój dzień był dziś fatalny. Nie dość że nieregularne posiłki, to jeszcze zjadłam ponad mój jadłospis.
I śniadanie (8:15) II śniadanie (10:15) obiad (12:30) podwieczorka nie było, bo nie miałam co jeść - dopiero jak wróciłam z zakupów najadłam się około 18:30 i zjadłam tak: jabłko, jogurt naturalny, 4 wafle ryżowe i chyba z pół paczki schrupałam na sucho płatki nestle fitnes z czekoladą. Nie no, pół paczki nie - ale gdzieś 90g.. Masakra. Jakby to jeszcze było na śniadanie, ale wieczorem.. ;/ Myślicie, że moze sie to mocno odbić na wadze?
16 sierpnia 2011, 20:39
To nie jest aż tak strasznie dużo. Moim zdaniem...
Napij się herbaty czerwonej albo zielonej i powinnaś to strawić przed zaśnięciem :)
16 sierpnia 2011, 20:43
Nie waż się jutro. Może pokazać więcej, bo będą to resztki niestrawionego pokarmu.
Jutro zejdź na dobry tor. Zważ się pojutrze i nie powinno być żadnej nadwyżki.
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
16 sierpnia 2011, 21:04
ej koeżanko ja potrafie po 3 kanapkach zjeśc 500 g płatek na sucho wiec ty mi nie mw ze duszo zjadłaś
ja jem dziennie na sucho ok. 1kg płatków
uzależenie.........
16 sierpnia 2011, 23:34
> Mój dzień był dziś fatalny. Nie dość że
> nieregularne posiłki, to jeszcze zjadłam ponad mój
> jadłospis. I śniadanie (8:15) II śniadanie (10:15)
> obiad (12:30) podwieczorka nie było, bo nie miałam
> co jeść - dopiero jak wróciłam z zakupów najadłam
> się około 18:30 i zjadłam tak: jabłko, jogurt
> naturalny, 4 wafle ryżowe i chyba z pół paczki
> schrupałam na sucho płatki nestle fitnes z
> czekoladą. Nie no, pół paczki nie - ale gdzieś
> 90g.. Masakra. Jakby to jeszcze było na śniadanie,
> ale wieczorem.. ;/ Myślicie, że moze sie to mocno
> odbić na wadze?
hej pamiętaj że od razu się nie tyje - tak samo jak od razu się nie chudnie, tylko trzeba czasu. jesli waga pokazuje np 2 kg więcej to przejściowe, po prostu wróć do swojego zdrowego odżywiania a będzie ok i się ureguluje :) ja tak zawsze miałam kiedy się objadłam a poźniej dalej było ok....
23 sierpnia 2011, 21:53
Nie bój się to zwykła wpadka, która się już prędko nie powtórzy, prawda? ;) Zgaduję, że po zjedzeniu kolacji nadal czułaś głód, albo miałaś nagłą fazę na jakieś słodkie węgle(sama tak często mam i wiem jak to zwalczyć). Trzeba poczekać ok.15 minut po jedzieniu. Wtedy działa w mózgu ośrodek sytości i jesteśmy zaspokojeni.
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 189
24 sierpnia 2011, 19:37
ja potrafie zjesc 2 czekolady na noc :D poce sie w nocy jak swinia! wstaje rano, a tu waga taka sama ;) POZDRAWIAM I SIE NIE STRESUJ LASKA!!!