Temat: Nie potrafię...

...utrzymać wagi. Zawsze sobie mówię: "Tym razem się uda!", i jeszcze nigdy nie dotrzymałam słowa. Ze schudnieciem na ogół nie mam problemu, nie stosuję właściwie żadnych diet, oprócz MŻ, i jest jak najbardziej okej, nie potrzebuję zbyt wielu wyrzeczeń. Problemy pojawiają się później, gdy już dojdę do tej swojej "idealnej" wagi. Pozostają mi jedynie dwie opcje: chudnąć dalej ( czego nie chcę ) lub od nowa przybierać na wadze (czego tym bardziej nie chcę ;p) . Inaczej nie potrafię, albo się ograniczam z jedzeniem, co się wiąże z utratą wagi, albo zaczynam jeść "normalnie" i automatycznie tyję... Co mogę zrobić, by waga stała w miejscu?

Musisz stopniowo dodawać kalorie. Nie możesz tak po prostu po diecie zacząćjeśc tylko ile przed nią, bo organimz nie wie co się dzieje i gromadzi. Dodawaj co tyodzień 100 kcal i będzie dobrze :)
> Musisz stopniowo dodawać kalorie. Nie możesz tak
> po prostu po diecie zacząćjeśc tylko ile przed
> nią, bo organimz nie wie co się dzieje i gromadzi.
> Dodawaj co tyodzień 100 kcal i będzie dobrze :)
Tylko ja nigdy nie liczyłam kalorii, po prostu jadłam mniej :) Może czas zacząć...
Nie musisz liczyc kalorii, zacznij po prostu, stopniowo jeść troszkę więcej. Dołóż sobie kromkę do śniadania, albo jabłko czy jogurt w ciągu dnia i obserwuj zachowanie organizmu.
Jak wygląda Twój ruch?
Ćwiczenia w domu w miare regularne, wyjście do miasta, zakupy. Czasem wieczorami nordic walking. Jednak zdarzają się dni przesiedziane w domu bez ruchu.
Czyli zbyt dużo go nie ma.
Może Twój organizm tak reaguje po skończonej diecie i dlatego waga się waha.
Ważniejsze są przecież cm.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.