5 lipca 2011, 15:28
Zastanwaiam sie czy macie wzmozony apetyt przed miesiaczka? Kiedy mniej wiecej sie to zaczyna u Was? Jak sobie z tym radzicie???
To jest moj odwieczny problem - za tydzien powinnam dostac @. Juz dzis zaczelam szperac po szafkachw poszukiwaniu slodkosci... normalnie moga one dla mnie nie istniec ale zawsze dokladnie tydzien przed zaczyna sie WIELKI GŁOD! I nie wazne ile i co zjem ciagle jestem glodna wiec do okresu nabijam ok 1.5 kilo - plus samo puchnicie wiec Wielka Wysokosc Waga pokazuje jakies 3-4 kilo wiecej.......
i tak za kazdym razem obiecuje sobie, ze tym razem sie nie poddam, bede pila wode - ale nie dziala :( I szukam wafelkow...
5 lipca 2011, 16:15
ja też tak mam...
ale mam na wieczorne łakomstwo sposób...
robię sobie zwykłą galaretkę z owocami.. np. truskawkawa i dodaje owoce
albo jem jogurt i dodaje do niego dużo mussli
lub moj ostatnio ulubiony dwie łyżki ulubionego serka almette i do tego pokrojone pomidory wymieszać i zajadać :)
lepsze to niż słodkie nawet jak zjem po 22
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
5 lipca 2011, 16:18
mam tak samo. dopóki się nie zaspokoję to nie umiem sobie poradzić, czym później się skuszę ty więcej zjem
![]()
5 lipca 2011, 16:38
czym później się skuszę ty
> więcej zjem
ahh... dokladnie tak jak ja - czekam czekam az w koncu doslownie sie rzucam na jedzenie :(
6 lipca 2011, 10:58
a czy one działaja jesli sie nie stosuje calej diety?
7 lipca 2011, 15:02
ja na szczęście, jak jestem na diecie [błonnikowej] to nawet przed okresem karcę się,że myślę o czymś słodkim :) nie po to człowiek oszczędza się przez 21 dni żeby potem w siedem spierdzielić :)
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
7 lipca 2011, 15:08
Ja te kilka dni przed okresem wytrzymuje, ale w czasie okresu to jest porażka. Ostatnio na noc zjadłam 3 kanapki z żółtym serem i szprotkami w sosie własnym, przegryzając to herbatnikami. W okres mieszam smaki jak w ciąży... :)
13 lipca 2011, 17:23
Ktos wspomnial wyzej zeby zjesc cos obrzydliwie przeladowanego cukrem - na mnie dziala (a przed okresem mam jazdy ze hej!) - odechciewa mi sie slodkosci na jakis czas.
Powodzenia, wiem co czujesz!
