Temat: napad!

przez ostatnie dni nie miałam wgl apetytu i jadałam do 500kcal. niespecjalnie. po prostu miałam nerwowe dni.

dziś złapał mnie MEGA napad.

zjadłam z 6-7 kromek chleba grubo posmarowanego masłem, 150gramów płatków owsianych smażonych na maśle, 100g jogurtu naturalnego, pare łyżek otrębów granulowanych, parę łyżek owsianych, dwie łyżki twarogu, dwie łyżki dzemu.

nie mam pojęcia co zrobić.

ani teraz nie poćwiczę. ani nic.

czuję się strasznie.

pomóżcie mi dziewczyny.

czy mogę jutro zrobić sobie głodówkę??

Pasek wagi

jedz normalnie!.

tak jak przed nie jedzeniem.

bo znowu Cię napadnie.

i tak nie zjadłaś dużo;]
wcale aż tak dużo nie zjadłaś..

wypisałam generralnie co zjadłam, gdy miałam napad.

wcześniej: 200g fasolki, jogurt, pół ogórka, 10 czereśni, 100g porzeczek czerwonych, 4 plasterki kiełbasy.


umrę z przejedzenia chyba zaraz. -.-

wiecei wgl ile od napadu musze przeczekać żeby móc ćwiczyć? 

Pasek wagi
Wydaje mi się, że nie powinnaś robić głodówki, bo znowu będziesz miała napad :( Dzisiaj daj spokój, jutro poćwicz trochę więcej i staraj się w przyszłości unikać takich sytuacji ;)

nie odłoży mi się to wszystko co zjadłam?

poza tym spójrzcie, która jest godzina. ; /

Pasek wagi
Każdemu zdarza się wpadka. Na pewno nie przytyjesz znacząco, tylko nie leć się ważyć zaraz po wstaniu. Zrób sobie dzień lub dwa przerwy od ważenia, trzymaj dietę, ćwicz i wszystko będzie ok
Jedno potknięcie nie przekreśla całej diety :)
spokojnie, raz się zdarzyło- nic się nie stanie, ale nie waż się jutro! 
no i żadnych glłodówek, normalna dieta
Na pewno trochę się odłoży jeśli zjadłaś to wszystko na raz. Ale poćwiczysz trochę więcej przez następne dni i waga spadnie. Głodówka nic tu nie da. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.