17 czerwca 2011, 20:29
no mam taki wielki problem,pojawily sie kompulsy:((( i nie moge czasami wytrzymac bez slodkiego, dzisiaj zajadalm
-dwa kawalki chleba ciemnego z ziarnami, jajkiem, pomidorem i salata
- 2 jablka
- jogurt niskokaloryczny
- troche rosolu z makaronem i ugotowanym skrzydelkiem
- kawalek bulki bagietki z kurczakiem i salatka z groszku i marchewki z majonezem ok 2 lyzeczek
i jestem zla na siebie, sama nie wiem czemu, biegalam na orbim pół godz, czy moge ten dzien zaliczyc do udanych?? czy zjadlam za duzo pomimo tego ze nie ruszylam slodkiego..
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
17 czerwca 2011, 20:31
No przecież dobry dzień..stwarzasz problemy..
17 czerwca 2011, 20:33
no mozliwe juz mi odbija:(
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
17 czerwca 2011, 20:33
tak mało zjadłaś, a Ty piszesz że kompulsy, to ile jesz normalnie?
17 czerwca 2011, 20:34
Ojej, chcialabym jesc tylko tyle i ewentualnie miec takie male kompulsy.
17 czerwca 2011, 20:35
to nie byl kompuls wlasnie dzisiaj gol nie milam ale i tak sie czuje beznadziejnie
17 czerwca 2011, 20:35
Nie martw się, ja dzis znowu miałam chcicę na słodkie. I sobie mieszałam rybę w sosie pomidorowym z rogalem z dzemem. A potem zjadłam jeszcze 3 trufle. O taak;D
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 181
17 czerwca 2011, 20:35
serdelkaa nie przejmuj się. wcale nie zjadłaś dużo, poćwiczyłaś więc dzień udany :) a jeżeli nawet masz wyrzuty sumienia to niech staną się one dla ciebie motywacją. dasz radę kochana ;*
20 czerwca 2011, 22:27
Ja dziś zjadłam 900 kcal. Byłam dumna, do tego duużo chodziłam po mieście, jeździłam godzinę na rowerze stacjonarnym, lecz jak wróciłam do domu nie dałam rady pominąć kolacji (która była o 21!!!) i zjadłam kolejne 300 kcal - niby nie źle, łącznie 1200, ale ta godzina =///
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Las
- Liczba postów: 1229
24 czerwca 2011, 17:39
Ty chyba nie wiesz co to są kompulsy :D