- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lutego 2025, 19:05
Ważę 72.5 kg przy wzroście 168 😕 Przez wiele lat moja waga była w przedziale ok 68 kg a po świętach weszłam na wagę a tu szook 5 kg więcej
No i te 5 kilo się do mnie tak przykleiło że nie spada. Dużo chodzę, ok 5-10 km dziennie (w tym schody)
Od miesiąca ograniczyłam słodycze.
Mój plan jest taki aby zacząć biegać na początek pół godziny do drugi dzień, nie jeść po 18.00 (pracuje i na nocki), pić dużo wody i zdrowo się odżywiać. Co jeszcze mogę na obecną chwilę zrobić? Picie zielonej herbaty? Dodam że dużo pracuje, mam dziecko i malutko czasu bo ciągle w ruchu ale muszę ruszyć bo wszystko ciasne a waga ani drgnie
Edytowany przez justyna199123 11 lutego 2025, 13:40
4 lutego 2025, 19:08
a propo biegania to jak zacząč? Jakim tempem? Ile czasu? Czy na czczo czy coś zjeść?
4 lutego 2025, 22:41
Nie musisz jeść do 18- jeszcze pracując na nocki... Skup się najpierw na swoim jadłospisie, zaczęłabym od tego ile jem kalorii a potem z czego one pochodzą. Bieganie można dorzucić, ale micha jest najważniejsza jeśli chcesz stracić kilogramy.
5 lutego 2025, 07:14
Jesli pracujesz na nocki to ta 18 może być za wcześnie i możesz być głodna. Pewnie po pracy odsypiasz wiec jesz późne śniadanie. Ustal sobie okno żywieniowe 8-9 godzin w którym jesz i tego się trzymaj. Jedzenie do 18 może być dobre dla kogoś kto chodzi spać o 21-22 i wstaje z kurami.
5 lutego 2025, 08:30
Jesli pracujesz na nocki to ta 18 może być za wcześnie i możesz być głodna. Pewnie po pracy odsypiasz wiec jesz późne śniadanie. Ustal sobie okno żywieniowe 8-9 godzin w którym jesz i tego się trzymaj. Jedzenie do 18 może być dobre dla kogoś kto chodzi spać o 21-22 i wstaje z kurami.
Dokładnie. Omijanie posiłku w nocy, kiedy ciężko pracujesz, to głupota. Zjedz choćby coś lekkiego - nikt przecież nie każe Ci się zapychać kluskami śląskimi z omastą. Zrób sobie kanapkę z pełnoziarnistego chleba: włóż tam dużo warzyw (jakieś zielsko, ogórek, pomidor, papryka, rzodkiewka), plaster żółtego sera, chudą szynkę (jajko na twardo byłoby doskonałe, ale nie wiem, jakie masz warunki, bo dla wiekszej grupy osób może być kontrowersyjne 😅). Do tego mała butelka kefiru czy jakiś inny skyr i np. banan/jabłko/garść ulubionych owoców. Aktywność w godzinach nocnych jest wbrew ludzkiej naturze, a Ty jeszcze chcesz tak tyrać na głodnego?
5 lutego 2025, 13:11
Jesli pracujesz na nocki to ta 18 może być za wcześnie i możesz być głodna. Pewnie po pracy odsypiasz wiec jesz późne śniadanie. Ustal sobie okno żywieniowe 8-9 godzin w którym jesz i tego się trzymaj. Jedzenie do 18 może być dobre dla kogoś kto chodzi spać o 21-22 i wstaje z kurami.
Dokładnie. Omijanie posiłku w nocy, kiedy ciężko pracujesz, to głupota. Zjedz choćby coś lekkiego - nikt przecież nie każe Ci się zapychać kluskami śląskimi z omastą. Zrób sobie kanapkę z pełnoziarnistego chleba: włóż tam dużo warzyw (jakieś zielsko, ogórek, pomidor, papryka, rzodkiewka), plaster żółtego sera, chudą szynkę (jajko na twardo byłoby doskonałe, ale nie wiem, jakie masz warunki, bo dla wiekszej grupy osób może być kontrowersyjne ?). Do tego mała butelka kefiru czy jakiś inny skyr i np. banan/jabłko/garść ulubionych owoców. Aktywność w godzinach nocnych jest wbrew ludzkiej naturze, a Ty jeszcze chcesz tak tyrać na głodnego?
Nie każdy, kto pracuje w nocy, pracuje ciężko. Są też prace nocne polegające na przysłowiowym siedzeniu na d...
13 lutego 2025, 19:48
Zielona herbata może pomóc przy metabolizmie, ale nie jest magicznym rozwiązaniem. Zamiast całkowicie rezygnować z jedzenia po 18.00, spróbuj zmniejszyć porcje na wieczór, żeby nie czuć się głodną przed snem. Dobrze, że ograniczyłaś słodycze Może też warto popracować nad snem dobry odpoczynek wspiera proces odchudzania.
Dzisiaj, 14:15
Ważę 72.5 kg przy wzroście 168 ? Przez wiele lat moja waga była w przedziale ok 68 kg a po świętach weszłam na wagę a tu szook 5 kg więcej
No i te 5 kilo się do mnie tak przykleiło że nie spada. Dużo chodzę, ok 5-10 km dziennie (w tym schody)
Od miesiąca ograniczyłam słodycze.
Mój plan jest taki aby zacząć biegać na początek pół godziny do drugi dzień, nie jeść po 18.00 (pracuje i na nocki), pić dużo wody i zdrowo się odżywiać. Co jeszcze mogę na obecną chwilę zrobić? Picie zielonej herbaty? Dodam że dużo pracuje, mam dziecko i malutko czasu bo ciągle w ruchu ale muszę ruszyć bo wszystko ciasne a waga ani drgnie
Zachęcam do wejścia na panel opinii https://panel.badanie-opinii.pl/, gdzie w łatwy sposób można wymieniać punkty na gotówkę
Dzisiaj, 14:15
Dzisiaj, 14:15
a propo biegania to jak zacząč? Jakim tempem? Ile czasu? Czy na czczo czy coś zjeść?
Zachęcam do wejścia na panel opinii https://panel.badanie-opinii.pl/, gdzie w łatwy sposób można wymieniać punkty na gotówkę