- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 175
15 maja 2011, 23:17
dziś miałam napad.. zawsze jak wracam do domu na weekend, to źle jedzeniowo kończę. ale dziś zaczęło się całkiem dobrze: zjadłam śniadanie - 2 kanapki z ciemnego chleba, na przekąskę trochę suszonych śliwek, na obiad 2 ziemniaki, mizerię i kawałek mięsa. a później się zaczęło.. 2 7day'sy, wafelek, lion, snickers, lód princessa, pół 3 bita, jogurt, cała czekolada toffi.. później zjadłam jeszcze jabłko i kilka łyżek płatków owsianych zalanych wrzątkiem, i wypiłam 2 szklani wody, żeby pomóc żołądkowi w trawieniu, bo mój brzuch jest tak wzdęty, że masakra.
moje pytania do Was są następujące: jak mam jeść jutro? i czy odbije się ta wpadka bardzo na mojej wadze?
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 287
15 maja 2011, 23:23
jutro już jedz tak samo jak zamierzałaś dzisiaj.. raz na jakiś czas taki kompuls jest wskazany, ale nie pozwalaj sobie na niego czesciej niz raz w tygodniu.. Nie głodź się jutro ani nie obrzeraj.. wróć do codziennego trybu żywienia. Waga nie spadnie Ci od razu, bo to co zjadłaś waży dużo. Nie przejmuj się tym, bo masz to w jelitach - usprawni Ci to metabolizm i tyle.. :)
15 maja 2011, 23:24
no na pewno wzrośnie waga, ale w ciągu kilku dni powinno spaść, a co jutro? możesz sobie zrobić jakiś dzień oczyszczania albo po prostu wrócić do swojej diety..
- Dołączył: 2008-12-11
- Miasto: La Palma
- Liczba postów: 306
15 maja 2011, 23:32
proponuję się oczyścić
- ja sama podobnie miałam tydzień temu i w poniedziałek byłam na brokułach i jabłkach, czyli smacznie i zdrowo
we wtorek znowu 5 normalnych posiłków i do przodu.
16 maja 2011, 00:00
mocne postanowienie poprawy