Temat: Nic nie działa

Przyszłam się pożalić...

Zbilansowana nie działa, LCHF nie działa, dieta o niskim IG nie działa, IF nie działa...
Przecież się kuźwa nie zacznę głodzić, bo znowu sobie rozwalę organizm jak kiedyś przy diecie 800 kcal. Dopiero co mi się udało naprawić skutki tego durnego pomysłu.

A no właśnie - macie jakieś mądrzejsze pomysły? Jakieś sugestie? Ktoś miał podobną beznadzieję?

75 kg, 166 cm. PPM 1563 kcal, CPM 1953 kcal
Glukoza, Insulina, Tarczycowe - obecnie w normie, ale jestem na Letrox 75 cały czas.

Zmieniłam już pszenne/białe na pełnoziarniste/ciemne.
Obecnie średnie kalorie: 1512 kcal BTW 72/73/138 i waga jak stała tak stoi, a to już jest w okolicach PPM. Jak zaczynam jeść więcej (średnio ok. 1700 kcal) to zaczynam tyć. Powoli mam ochotę się już poddać i po prostu być sobie gruba...
Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Przyszłam się pożalić...Zbilansowana nie działa, LCHF nie działa, dieta o niskim IG nie działa, IF nie działa...Przecież się kuźwa nie zacznę głodzić, bo znowu sobie rozwalę organizm jak kiedyś przy diecie 800 kcal. Dopiero co mi się udało naprawić skutki tego durnego pomysłu.A no właśnie - macie jakieś mądrzejsze pomysły? Jakieś sugestie? Ktoś miał podobną beznadzieję?75 kg, 166 cm. PPM 1563 kcal, CPM 1953 kcalGlukoza, Insulina, Tarczycowe - obecnie w normie, ale jestem na Letrox 75 cały czas.Zmieniłam już pszenne/białe na pełnoziarniste/ciemne.Obecnie średnie kalorie: 1512 kcal BTW 72/73/138 i waga jak stała tak stoi, a to już jest w okolicach PPM. Jak zaczynam jeść więcej (średnio ok. 1700 kcal) to zaczynam tyć. Powoli mam ochotę się już poddać i po prostu być sobie gruba...

Mam niedoczynność i wycięta tarczycę, biorę Euthyrox 175. Na mnie cudnie działa post Dąbrowskiej. Na początku jest trochę ciężko, ale potem nie ma głodu, waga spada....

Potar_gana napisał(a):

Corinek napisał(a):

Przyszłam się pożalić...Zbilansowana nie działa, LCHF nie działa, dieta o niskim IG nie działa, IF nie działa...Przecież się kuźwa nie zacznę głodzić, bo znowu sobie rozwalę organizm jak kiedyś przy diecie 800 kcal. Dopiero co mi się udało naprawić skutki tego durnego pomysłu.A no właśnie - macie jakieś mądrzejsze pomysły? Jakieś sugestie? Ktoś miał podobną beznadzieję?75 kg, 166 cm. PPM 1563 kcal, CPM 1953 kcalGlukoza, Insulina, Tarczycowe - obecnie w normie, ale jestem na Letrox 75 cały czas.Zmieniłam już pszenne/białe na pełnoziarniste/ciemne.Obecnie średnie kalorie: 1512 kcal BTW 72/73/138 i waga jak stała tak stoi, a to już jest w okolicach PPM. Jak zaczynam jeść więcej (średnio ok. 1700 kcal) to zaczynam tyć. Powoli mam ochotę się już poddać i po prostu być sobie gruba...

Mam niedoczynność i wycięta tarczycę, biorę Euthyrox 175. Na mnie cudnie działa post Dąbrowskiej. Na początku jest trochę ciężko, ale potem nie ma głodu, waga spada....

i jak długo wytrzymujesz na 600-800 kcal dziennie? Post Dąbrowskiej to post, nie dieta na życie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.