- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2020, 07:43
czesc, mam jutro ważenie ale weszłam dzis na wagę i jest taka sama jak tydzień temu... jestem na początku,3 tydzień. No,zjadłam raz kawałek ciasta,ale to chyba nie od tego?! Jak regularnie,pije. I mam trochę zalamke, czemu nie spadło nic...
11 września 2020, 08:24
Jaki deficyt kaloryczny założyłaś?
Może zjadłaś wczoraj więcej soli/obfitą kolacje/dni cyklu Ci nie sprzyjają/nie jesteś w deficycie
11 września 2020, 09:02
Ciasto (I inne pyszności) możesz jeść pod warunkiem, że mieści się w deficycie kalorycznym.
Nie było deficytu, to nie schudłaś
11 września 2020, 09:48
ale nawet jak jeden dzień przekroczyła te 300 kcal? Mam 1700 kcal teraz, zdałam się na sie te i dietetyka vitalii
11 września 2020, 09:57
zależy jakie ciasto zjadłaś :) plus czy ważysz jedzenie?
11 września 2020, 13:14
Ale gdzie jest powiedziane że tydzień w tydzień będziesz chudła? Proces tracenia wagi nie jest liniowy. Cierpliwości i tyle
W uproszczeniu wygląda to mniej więcej tak
Edytowany przez Anneli 11 września 2020, 13:17
11 września 2020, 17:41
No dokładnie, też tak mam czasem że po tygodniu waga stoi, a po kolejnym tygodniu leci na łeb na szyje. Wahania wagi to norma w zależności od dnia cyklu (zawsze przed i w czasie okresu mam plus 1-2kg i jestem napuchnięta), od wizyt w toalecie, pory dnia, nawodnienia, ilości spożywanej soli, treningów i wielu innych czynników. Ja wiem że nic tak nie motywuje jak spadek wagi, ale niestety trzeba być cierpliwym. Jeśli jesteś na deficycie to nie ma siły żeby w końcu nie ruszyło. A jeśli nie ruszy to znaczy że musisz obciąć kcal albo podkręcić treningi.