Temat: Odchudzanie a leki :(

Witam! Zaczęłam od niedawna leczenie farmakologiczne na depresję.. ze skutkiem pogorszenia metabolizmu i waga ciągle się zwiększa.. już nie wiem co robić, bo już miałam osiągnięty cel a teraz ciągle się oddałam od niego przez co moje samopoczucie bardzo ubolewa. Nie wiem już co robić..

Przechodzę to samo ale waga gdy osiągnęła stan krytyczny czyli 8 plus w 3 miesiące i teraz zaczyna spadać. Ja biorę velaxin i xanax. Lekarz twierdzi że na nim się chudnie a waga która wzrosła sama wróci do normy. No i miał rację. Idzie w dół 

Pasek wagi

Nich lekarz zmieni leki. Trochę bez sensu, że niby poprawa jest, ale z drugiej strony przez wzrost wagi wpadasz w dołek i koło się zamyka.

Zmienić leki. Teraz jest taki wybór, że nie powinno być problemu. Tycie niesie ze sobą nie tylko problem kosmetyczny ale i zdrowotny. Chęć utrzymania dobrej wagi to nie jest kaprys, wal śmiało do lekarza. 

filipAA napisał(a):

Przechodzę to samo ale waga gdy osiągnęła stan krytyczny czyli 8 plus w 3 miesiące i teraz zaczyna spadać. Ja biorę velaxin i xanax. Lekarz twierdzi że na nim się chudnie a waga która wzrosła sama wróci do normy. No i miał rację. Idzie w dół 

Znam osobę, szczupłą od zawsze, która na tym szybko tyła nie jedząc wiele wiecej lub zgoła nic ponadto co normalnie. Xanax nie powinien mieć mocy odchudzającej. Jak widać różnic indywidualnych nie da sie przecenić. 

Wcześniej przed lekami wypróżniałam się średnio codziennie a teraz raz na 4 dni i to jeszcze w bólach... diete już zmieniłam i zaczęłam pić siemię lniane to troche pomaga

Najleoiej zmienić lek, albo może dodać do diety więcej lekkostrawnych potraw. Życzę powodzenia 🙂

Pasek wagi

Zmienic lek i szukac odpowiedniego dla siebie. Ten ci nie sluzy skoro masz takie problemy z wyproznianiem, waga. Ciezko za pierwszym razem trafic w idealny lek. Moj brat mial zmieniane leki z 8razy zanim faktycznie zaczely pomagac a przy tym nie byl ospaly, nie objadal sie jak opetany, mogl normalnie funkcjonowac. Niektore leki bardzo zwiekszaja laknienie inne zatrzymuja wode, jeszcze inne robia z czlowieka takie apatyczne warzywo. Musisz sie obserwowac i wszystko mowic lekarzowi co Ci nie pasuje

Pasek wagi

Ja brałam przez 3 mc duloksetyne co prawda nie na depreseje tylko z powodu długotrwałego bólu po operacji. Duloksetyna to lek przeciwdepresyjny ale przesuwa też próg bólu dlatego mi ją przepisał neurolog. No ale do rzeczy to jest jeden z leków przeciwdepresyjnych który powoduje jadłowstręt jako skutek uboczny więc na nim się bardzo chudnie zwłaszcza przez pierwszy miesiąc. Zapytaj lekarza o ten lek może Ci zmieni. Ogólnie powiem Ci ze w życiu czegoś takiego nie miałam jak na tym leku jakby jedzenie totalnie przestało mnie interesować mogłam zjeść dwa banany na dzień i garść orzechów i nie czułam żadnego głodu ani sarysfakcji z jedzenia. Normalnie jak czlowiek jest głodny i coś zje to czuje jakąś taką radość że zjadł albo jak ci coś z smakuje to jedzenie tego sprawia przyjemność a mi na tym leku jedzenie nie sprawiało żadnej przyjemności, totalnie żadnej! Było mi tak obojętne że aż byłam w szoku 😳jakbym nie jadła z rozsądku to bym w ogóle nie jadła bo mój mózg nie potrafił mi jakby dać sygnału ze chce jeść. To było mega dziwne na tych lekach. Co ciekawe bałam się że może mi będzie słabo jak będę tak mało jadła ale paradoksalnie miałam strasznie dużo energii i nie było mi słabo. 

Właśnie apetytu nie mam a wmuszam w siebie.. może powinnam posłuchać organizmu i trochę ograniczyć spożycia tego wszystkiego. Na szczęście już nie mam problemu z zaparciami (obstawiam, że len pomógł). Dam sobie trochę czasu i zobaczymy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.