© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 grudnia 2019, 17:43
Witam. Jestem na diecie od 3 tygodni. Schudłam 3 kg. Waze się raz w tygodniu, w środy. Przedwczoraj po wejściu na wagę okazało się, że przytylam 1.6 kg. W niedzielę były chrzciny synka, zjadłam tort, obfity obiad, na kolację kiełbasę. Potem od poniedziałku normalnie bez tak ciężkich potraw. 3 razy w tygodniu robię trening, w pozostałe dni jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Naprawdę się staram, ale po tej środzie byłam zła na siebie i dzisiaj zjadłam parę cukierków i 2 wafelki, pół paczki chipsów i jestem zła na siebie, że to zrobiłam. Nie chcę takich napadów i nie chcę rezygnować z diety. Czy ten jeden dzień mógł tak bardzo podwyższyć wagę?
6 grudnia 2019, 18:05
Nie zyskałaś tyle tłuszczu w jeden dzień. To normalne, że waga się waha i mogła podskoczyć nie tylko z powodu tłuszczu, ale i wody i samej wagi jedzenia. Jeden dzień nie zaprzepaści wszystkiego. Jeśli wrócisz normalnie do diety i ćwiczeń jak do tej pory to waga na pewno będzie dalej spadać. Nie zadręczaj się tym tak bardzo. :)
6 grudnia 2019, 18:26
Też sobie teraz tak to tłumaczę, ale do obiadu byłam strasznie zła. Aż rozbolala mnie głowa, co u mnie jest dziwne, bo nie bolała mnie już od paru lat. Nie zrobiłam rano treningu, więc może rowerek? Chciałabym z kimś porozmawiać o odchudzaniu dlatego tu napisałam i mam nadzieję, że otrzymam wsparcie. Dziękuję za Pani opinię😀👍
6 grudnia 2019, 18:48
Czesc tez bym sie tym az tak bardzo nie przejmowala. To normalne kazdy z nas czasami ma chwile ze cos idzie nie tak. Wazne zeby sie nie poddawac i dalej konsekwentnie dazyc do celu.
6 grudnia 2019, 18:59
Bardzo dziękuję za pomoc😀 wróciły mi siły do działania!💪
6 grudnia 2019, 20:43
Kiełbasa na kolację?? Ja bym nie dała rady
6 grudnia 2019, 20:48
Zapewne zatrzymala ci sie woda. Zejdzie na dniach. Polecam pic pokrzywe.
7 grudnia 2019, 07:55
Zaraz pójdę do sklepu po herbatę😀 dziękuję za radę, zapomniałam o ziołach. Poprzednio jak się odchudzalam piłam codziennie ziołowa herbatkę i nie miałam nigdy takiego problemu jak teraz.
7 grudnia 2019, 14:57
Otrzep kolana, popraw koronę i do dzieła. Czasem się zdarzają takie słabości. Nie wolno w tym trwać, tylko działać. Wskakuj na rowerek. Pewnie ten kilogram od tego nie spadnie, ale endorfiny po wysiłku na pewno poprawią ci nastrój i samoocenę!
7 grudnia 2019, 15:46
Dzisiaj za mną trening, humor od razu wrócił chociaż ciężko było😀 już takiej głupoty jak kiełbasa na kolację nie zrobię... Zapas warzyw, owoców, mleka zrobiony, bułeczki z ziarnami upieczone, więc powinno być dobrze😀
