- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2018, 19:17
Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 67
Zapisy zamknięte
Czas trwania: 5 tygodni
25 czerwca 2018 (poniedziałek) - 29 lipca 2018 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 65 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 65 zbieram do poniedziałku 25 czerwca 2018 do godziny 9-ej.
2) Akcja trwa do 29 lipca. Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy wtorek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W każdym tygodniu wpisujemy aktualne daty, numer tygodnia rywalizacji i sumę uzyskanych punktów - ułatwia to tworzenie rankingów.
6) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal czy poniżej PPM). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Edytowany przez Dominika47 25 czerwca 2018, 13:27
27 czerwca 2018, 14:12
chyba farba nie wyszla, bo widzialam temat na vitalii ...u mnie srednio na jeza, ale nie tyje. z tym ze nie trzymam sie jakos sztywno zadnej diety :Pdziwnie się czuję jak studia już się skończyły (przynajmniej na te kilka miesięcy), potrzebuję pracy umysłowej xdCorinek czekam na rezultaty od Twojego fryzjera dziś :DJak wam dziewczyny tydzień idzie? :D
Hmm ale pisała tam dzisiaj, że idzie to poprawić. Jestem ciekawa jak po poprawkach :)
27 czerwca 2018, 14:16
chyba farba nie wyszla, bo widzialam temat na vitalii ...u mnie srednio na jeza, ale nie tyje. z tym ze nie trzymam sie jakos sztywno zadnej diety :Pdziwnie się czuję jak studia już się skończyły (przynajmniej na te kilka miesięcy), potrzebuję pracy umysłowej xdCorinek czekam na rezultaty od Twojego fryzjera dziś :DJak wam dziewczyny tydzień idzie? :D
Wyszla marchewka przy skorze, ale chyba dzisiaj poprawka?
U mnie tydzien poki co na 100% :)
W ogole znalazlam przypadkiem w ktoryms pamietniku cwiczenia z gumami (czasem wlaze sobie w pamietniki z glownej jak sie nudze :P ) nie pamietam u kogo a szkoda bo bym podziekowala za link, bardzo fajne byly. Gum mam 3 rozne a nie cwicze z nimi bo nigdy nie wiem co... Jakos mi srednio podchodza, ale wczoraj machnelam 2 filmiki + marsz w pracy i tak ponad godzinka zaliczona :)
Dzisiaj w pracy nie spacerujemy :( ale za to z lubym na silke jade wieczorem. Co prawda musze zaplacic za wejsciowke, ale za sam fakt polezenia po treningu w jacuzzi i saunie - oplaca mi sie wydac te dyszke. Na to zeby sie zapisac na stale jest za daleko :( no i za drogo... Chociaz cene moze jakos bym jeszcze przezyla, ale dojazdow juz nie... A szkoda...
27 czerwca 2018, 14:22
U mnie @ więc humor średni, motywacja średnia i w dodatku brzuch jak balon. Wczoraj wkurzył mnie mój trener, bo pisze mu ze nie wazylam sie i nie mierzylam w tym tygodniu, bo mam @ i jestem spuchnięta a ten do mnie żebym przyjechała na siłkę to porobimy zdjęcia porównawcze. No szlag mnie trafił
W ogole zastanawiam się nad powrotem do "branży". Mam certyfikat trenera personalnego ale odkąd przytylam przestalam rozpisywac diety i treningi i nie wspolpracowalam z nikim tak jak przed 2 laty. Jedynie pojedyncze przypadki sie zdarzaly ale to bardziej "po znajomosci". A teraz jakas nowa siła we mnie wstąpiła, chec powrotu do prowadzenia bloga itp
27 czerwca 2018, 14:28
U mnie @ więc humor średni, motywacja średnia i w dodatku brzuch jak balon. Wczoraj wkurzył mnie mój trener, bo pisze mu ze nie wazylam sie i nie mierzylam w tym tygodniu, bo mam @ i jestem spuchnięta a ten do mnie żebym przyjechała na siłkę to porobimy zdjęcia porównawcze. No szlag mnie trafił W ogole zastanawiam się nad powrotem do "branży". Mam certyfikat trenera personalnego ale odkąd przytylam przestalam rozpisywac diety i treningi i nie wspolpracowalam z nikim tak jak przed 2 laty. Jedynie pojedyncze przypadki sie zdarzaly ale to bardziej "po znajomosci". A teraz jakas nowa siła we mnie wstąpiła, chec powrotu do prowadzenia bloga itp
No to dawaj! Czemu nie? :)
Maratha u mnie na siłce jest sauna, ale nawet tam stopy nie postawiłam :D Ale jaccuzzi to już lepiej Najgorsze są te dojazdy...
Ja dziś znowu do roboty, jak dobrze pójdzie to wyjdę o 24
27 czerwca 2018, 14:34
No to dawaj! Czemu nie? :) Maratha u mnie na siłce jest sauna, ale nawet tam stopy nie postawiłam :D Ale jaccuzzi to już lepiej Najgorsze są te dojazdy...Ja dziś znowu do roboty, jak dobrze pójdzie to wyjdę o 24U mnie @ więc humor średni, motywacja średnia i w dodatku brzuch jak balon. Wczoraj wkurzył mnie mój trener, bo pisze mu ze nie wazylam sie i nie mierzylam w tym tygodniu, bo mam @ i jestem spuchnięta a ten do mnie żebym przyjechała na siłkę to porobimy zdjęcia porównawcze. No szlag mnie trafił W ogole zastanawiam się nad powrotem do "branży". Mam certyfikat trenera personalnego ale odkąd przytylam przestalam rozpisywac diety i treningi i nie wspolpracowalam z nikim tak jak przed 2 laty. Jedynie pojedyncze przypadki sie zdarzaly ale to bardziej "po znajomosci". A teraz jakas nowa siła we mnie wstąpiła, chec powrotu do prowadzenia bloga itp
Wiesz, jak zaczęłam tyć to stwierdziłam, że nie jestem i nie będę już wiarygodna dla ludzi, no bo jak to tak- trener personalny otłuszczony i nie fit? No bo jak mam motywować kogoś, skoro sama siebie nie potrafię zmotywować. Ale na Insta widziałam podobno dobrą dietetyczkę (klaudia.lakoma czy jakos tak) ktora wiele osob chwali, ktora prowadzila zawodniczkę na bikini fitness a sama zmaga się z nadwagą (ma hashi albo PCOS- nie jestem pewna) i nie kryje się z tym, że się odchudza i ze wstydzila się pokazywac po przytyciu.
No i odkąd zostalam zdiagnozowana i wiem co mi dolega mogę dzielic sie z innymi moją "walką"
27 czerwca 2018, 14:59
Maratha mam gdzieś na kompie zapisane linki na yt do ćwiczeń z gumami, ktoś kiedyś tutaj polecił. Wyglądają fajnie, ale z doświadczenia nie powiem, bo od pół roku gumy kupuję i nie mogę się zebrać ;)
Balonka a skąd jesteś? Może moim trenerem zostaniesz ;)
27 czerwca 2018, 15:10
A tam. U mnie na silowni jedna z trenerek jest delikatnie mowiac spora a zajecia ma bardzo fajne, ja na nie normalnie nie chodze, bo sa dosc pozno w poniedzialki, ale sala pelna byla jak raz sie tam pokazalam. Jakbym ja na silowni spotkala to bym co najwyzej przyklasnela ze dobrze ze sie dziewczyna w koncu za siebie wziela bo ja jestem przynajmniej ze 2 rozmiary mniejsza od niej... Ubita jest i widac ze miesni ma sporo ale brzuch i tylek tez ma dosc spore i to miesnie nie sa. Takze ja tam przeciwskazan nie widze. Hejt pewnie bedzie, ale hejt zawsze jest - chodakowska jest szczupla a wiadra pomyj sie na nia wylewa, bo w necie mozna. Nie przyczepia sie ze jestes gruba to sie przyczepia ze masz konska twarz :P
U nie na silce na ktora chodze w tygodniu sa tylko klasy no i silka. Na tej na ktora chodze w weekendy jest tez basen, ale tylko basen, bez zadnych udogodnien typu jacuzzi czy sauna. Na dodatek w weekendy przewaznie jest zamkniety, bo to jeden z chyba 2 basenow olimpijskich, na dodatek publiczny, wiec co troche sa jakies zawody...
27 czerwca 2018, 15:15
Maratha mam gdzieś na kompie zapisane linki na yt do ćwiczeń z gumami, ktoś kiedyś tutaj polecił. Wyglądają fajnie, ale z doświadczenia nie powiem, bo od pół roku gumy kupuję i nie mogę się zebrać ;)Balonka a skąd jesteś? Może moim trenerem zostaniesz ;)
ja robilam z tego:
potem jeszcze jeden znalazlam tez dosc krotki, chyba kolo 17min. Fajne. Ja gumy kupilam jak cwiczylam z Debbie Siebers - stara wersje Slim in 6 bo ona tam gum uzywa, a ostatnio lubego syn sie pozbywal wiec dostalam 2 dodatkowe, w sumie mam 4 - bardzo lekka, bardzo mocna i 2 takie srednie wiec sobie spokojnie moge dostosowywac obciazenie. Ale chyba wole jednak hantle. Nie wiem jak one to robia ze im sie ta guma w nic nie wzyna... ja sie nia zawsze poobcieram...
A w ogole chwale sie.
Poszlam wczoraj do Costco, znalazlam fajne i niedrogie tank topy na silownie, kupilam 2 i musze jechac wymienic bo kupilam M i sa za duze
27 czerwca 2018, 17:40
A czekaj, bo ja Cię źle zrozumiałam :) Myślałam, że widziałaś gdzieś w pamiętniku, a teraz nie możesz znaleźć ich i nie masz z czym ćwiczyć :) Dlatego chciałam zaproponować te "swoje" :) Tak to jest, jak się czyta w pracy robiąc co innego w trakcie ;) Znaczy jak się pracuje, podczytujac przy tym Vitalie ;) Ale teraz jeszcze raz przejrzałam Twój wpis i załapałam :) Sama chętnie obejrzę, może w końcu się zmobilizuję do zakupu gum i ĆWICZEŃ :)
27 czerwca 2018, 18:42
Ayyyy, wygryw życia, udało mi sie naprawić chiński zegarek za 19zł :D A sklep zaoferował mi 10$ pokrycia kosztów naprawy. Wiec podsumowując koszty - fajny zegarek klasyczny ze wskazówkami, z podstawowymi funkcjami smartwatcha (powiadomienia, liczenie kroków) kupiłam za 60zł. Z minusów to brak gwarancji, ale z chińczykami tak jest - to wiedziałam od momentu zakupu :D