Temat: MINUS 30+ - razem możemy wszystko:) kto się przyłączy??

Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.

Pasek wagi
Cześć dziewczyny. Mnie też wzięło na wspomnienia. Jak poznałam mojego męża to ważyłam mniej niż 60 kg. a teraz? bardzo bym chciała żeby moja dawna waga powróciła.

Dobrej nocki wszystkim życzę
Witajcie.
Jeszcze spicie?Dzis mam dodatkowe dziecko w domu-męża.Jest po rwaniu zeba madrosci i nie spal cala noc.Taka chodzaca jeczydupa bedzie......Dlugi weekend uwazam za rozpoczety
Witam :)

u mnie też pogoda cudna dlatego ćwiczenia wykonam niedługo , sprzątnę, ugotuję obiad a potem na powietrzu reszta dnia :)

waga w końcu mniejsza niż na paseczku ;]

udanego dnia :*

Witajcie dziewczyny w ten słoneczny poranek.

Liwia-dasz rade wrócić to takiej wagi ja tez dam rade i inne dziewczyny tez dadzą radę  po to się wspieramy,  jak te chłopy wytrzymują z nami hi hi hi może jednak kochają te nasze krągłości w nocy im cieplutko i mieciutko :)

jsciborek- witaj w naszym gronie bedziemy walczyć ramię w ramie i uda nam się zgubic wszytkie nagromadzone kilogramy :) na sylwestra już wszystkie w sukienkach będziemy oki

ghostix- najważniejsze że waga spada w dół tak jak napisałaś a że powoli to nic w końcu nie tyłyśmy w jeden miesiac ;)

MamaJowitki- mniam mniam winko pychotki- ja alkoholu nie piłam od stycznia 2010 ciaza +karmienie :)  moja córcia drugi dzień z rzedu wstała o 4 rano tez nie wiem o co jej chodzi odrazu do zabawy sie bierze ale o 6:30 już zasneła do 8 pospała i ja tez podrzemałam z nią ale teraz znow daje czadu.

Na śniadanko kawunia inka już  była nie mam pomysłuy co dalej zjeść. Miałam wykąpac psy bo oba sa białe tzn tak mają w książeczkach bo jak się na nie patrzy to ta biel przypomina sadze hi hi ale chyba mała tyle nie wytrzyma sama z zabawkami no cóz wykapie je jutro jak małz w domu jest oby było słonko to wyschna na balkonie na swojej kanapie leniuchy jedne tylko jedza spia i sie brudza ha ha ha  a i najwazniejsze LNIEJA CAŁY ROK co mnie do szału doprowadza cały czas na odkurzaczu.

jutro podajemy wagę :)  żebyśmy wszystkie były zadowolone  z wyników.

Mój małż obiecał ćwiczyć ze mną i przyniesie ławeczke z piwnicy ciekawe czy znajde motywacje mamy cwiczyć serie na zmiane i na zmiane pilnowac małej wg założenia moze się udać.

Jaka szkoda że skończyło sie dużo do stracenia to była nie zła motywacja

Witam Wszystkich

ja własnie wcinam śniadanko, spacerek 45 minutowy juz zaliczony, pogoda cudna, już jest 20 stopni to popołudniu będzie koło 26 postaram się wyjść z dzieciakami po terapii syna, teraz z córcia bedziemy siedziały w domu bo trzeba posprzątać zanim terapeutka przyjdzie, o 11tej Małoda idzie spać to ja pociczę (szukam jakiejś fajnej płyty z ćwiczeniami może jakiś taniec), potem o 12.30 odebrać jednego syna z przedszkola o 13 odebrac drugiego ze szkoły, potem o 14tej terapia i od 16 zacznie się weekend ;).

Odkąd mam rower to czuję sie wolna, wczoraj na rowerze zrobiłam ponad 10 km i to tylko załatwiając sprawy zwiazane z dziećmi, mąż też sie cieszy bo już nie tylko on musi wozić syna na terapie, teraz sie dzielimy, a raczej ja jeżdżę , może dzieki takiej dawce ruchu będe chudła
Ja jak poznałam męża wazyłam 52kg i byłam święcie przekonana że jestem gruba. Straszne. 
ale mam dzisiaj energii umyłam już okna, poodkurzałam, zaraz biorę sie za sprzątanie kuchni, dzisiaj jakoś to sprzatanie idzie bardzo szybko, oby tak dalej to jeszcze z 15 km na rowerku przejadę, mykam sprzatać dalej, bo  moja pomocnica sie nudzi
ja jak poznałam męża 8 lat temu to wazyłam 95 kg, ale u mnie było tak że w ciazy chudłam, potem chłopcy mieli duże problemy zdrowotne i spędzali dużo czasu w szpitalach, a ja siedziałam z nimi i jadłam, zajadałam nerwy, miałam ruchu 0 (zero) i tak doszłam do obecnej wagi

MamaJowitki Juz nie wytrzymuje.Jade na zakupy.Jeszcze godzina z nim i dostane szalu!


TariI Maz "pozwolil" mi schudnac max10kg.Pozwalac to on sobie moze.....To ja mam sie czuc dobrze!Co za egoista.Zgrabna zona,ale nie wychudzona,zeby sie nie poobijac podczas seksu.


Jasiunia2 52kg-gruba.Dobry zart

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.