- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
5 kwietnia 2011, 14:19
ania01100 - witamy
u mnie na razie wszystko dobrze,dieta okej :)
doszło dziś nowe hula-hop :) ale się cieszę ;] od dziś zaczynam kręcić ;]
5 kwietnia 2011, 15:11
Może oglądacie, a może i nie ... na TLC leci program dużo do stracenia ... codziennie o 20 lub powtórki o 13 ... tam grupa ludzi się odchudza, duuuuuuuuuuuużo ćwiczą i rywalizują ze sobą, a kto zostanie do końca wyrywa kasę ... ten program to też moja motywacja ... jestem pełna podziwu dla tych ludzi ;] ja bym chyba nie dała rady tyle ćwiczyć ...
5 kwietnia 2011, 15:15
no niestety pokusy są wszędzie ... :/ , ale z Wami jest łatwiej bo nie chcę Was zawieść i pisać że nie podołałam bo jedzenie ze mną wygrało ... nie poddam się ...
5 kwietnia 2011, 15:32
A ja sie wczoraj poddalam:-/ Wszamalam cos podobnego do paczkow, tylko mniejsze i nadziewane budyniem... Kompuls to nie byl. To bylo OBZARSTWO. A KOMPULSOM i OBZARSTWU mowimy NIE:-) Dzisiaj obiad w szkole. Taki se, jak to szkolne obiady. Powinnam jednak zabierac z domu.
Witaj, Aniu:-) Podziwiam Cie, ze od razu po poprodzie bierzesz sie za siebie:-) U mnie bylo dokladnie odwrotnie. W dniu porodu wazylam tyle samo, co na poczatku ciazy, a moze nawet mniej:-) Oczywiscie nie odchudzalam sie. Ale malo jadlam, bo mi nie wchodzilo. Lekarze wymiekali, ale tez sie cieszyli,ze nie tyje, wszak bylam "utyta"... No, ale wszystko bylo ok. Mala po urodzeniu wazyla 3970. Mnie po porodzie ubylo chyba z 12 kg. Potem sie "ladnie spaslam". Moja coreczka ma juz lat 8, a ja sie bujam z waga w te i wewte...
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
5 kwietnia 2011, 15:48
pumka :)
u mnie po dzionku w pracy :) uffff - jutro wolne :)
planuję jechać z chłopcami na basen :)
mam nadzieję, że się uda :)
Ania - witaj :)
spadam poodpoczywać, bo mnie nastrój powala i ciągnie do kuchni...
dzis z cwiczen to tylko dywanówki zrobię... i niech ta @@@ juz przylezie...
5 kwietnia 2011, 15:55
a za ile, sprzedajesz te buty? bo potrzebuje takowych, albo rzymianek trochę bardziej zabudowanych :P
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 187
5 kwietnia 2011, 16:08
Ja narazie muszę schudnąć 18 , cel sobie założyłam do 80, a potem znowu cel i tak dalej . :) Także ja 18
5 kwietnia 2011, 17:38
bombaaa czyli ważysz 98? bo chcę wprowadzić do tabelki :)
Edytowany przez poprostuja99 5 kwietnia 2011, 17:41
5 kwietnia 2011, 17:39
jak tam się trzymacie, ja jeszcze tylko kolacja :)