- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
21 marca 2011, 18:01
Jak w tytule. Dziś pierwszy dzień wiosny, wakacje zbliżają się wielkimi krokami, więc warto zrzucić kilogramy, upiększyć się, zmienić się na pozytywnie, nie uważacie? ;-)
Postanowienie: Wakacje bez kompleksów, mniejsze i lżejsze ciało, piękniejszy wygląd!
Dopisywanie się: Przez cały czas, każdy może wstąpić i w każdej chwili!
Czas trwania: od dziś, tj. 21.03.2011 do wakacji, czyli do prawdopodobnie [nie wiem kiedy kończy się szkoła] 22.06.2011.
Ważenie i relacje ze zmian wyglądu: Proponuję raz w tygodniu [to można ustalić], np. w niedzielę. Będzie też tabelka, zachęcam do wstawiania zdjęć!
Zasady i reguły: Mile widziane osoby, które mają do zrzucenia kilka i kilkanaście kilogramów, a nawet kilkadziesiąt ;-) Zapraszam wszystkich, którzy do lata chcą wyglądać przepięknie! ;-)
Możemy rozmawiać o wszystkim i o niczym, wygląd, kosmetyki, metamorfozy, ubranie! ;-)
ZAPRASZAM SERDECZNIE!
Edytowany przez niedostepnaa 21 marca 2011, 18:02
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
29 kwietnia 2011, 00:54
ja natomiast na wage nie weszłam. pewnie przytylam 1kg... i szczerze Wam powiem, ze przechodze zalamanie... przez caly miesiac schudlam 0,8 i tak naprawde w dwa dni wrocilo z nawiązką ... nie wiem w ogole czy jest sens. I naprawde ryczec mi sie chce, jak czytam czy slysze ze dziewczyny zrezygnowaly ze slodyczy i w miesiac zeszlo im 2-3kg. ja juz nei wiem co robić.
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 938
1 maja 2011, 16:42
desire25 nie załamuj się .!. ja wcześniej też się załamywałam jak słyszałam, że ktoś odstawił słodycze i mu 3 kg zeszło;/, a ja nie jem chleba,tłustych potraw,ograniczam słodycze a moja waga czasem ani drgnie ;). Ale zrozumiałam , że mój organizm ma chyba taki swój naturalny rytm ;).w pierwszym miesiącu systematycznie co tydzień miałam 1kg mniej, a później nagle BUM- przez 3 tygodnie waga ani drgnęła.! mimo to się nie poddałam i dalej w to brnęłam i dziś znów waga spada , u Cb też na pewno tak będzie ;). Twój organizm musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji ;) A ty się NIE ZAŁAMUJ i nawet NIE MYŚL ŻE TO NIE MA SENSU, BO TO SENS MA ;););)
głowa do góry ;)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
4 maja 2011, 13:43
Ja utknęłam w martwym punkcie, już 3 tygodnie waga mi tak się waha o marne miejsca po przecinku to w dół i w górę. Ćwiczę, przestrzegam diety i już nie wiem, co zrobić.
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
4 maja 2011, 20:15
Przeczekać, każdemu może trafić się kryzys!
9 maja 2011, 17:52
Moja waga coś ostatnio drgnęła, ale w takim tempie 85 kg zobaczę w grudniu :/
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
9 maja 2011, 22:49
Bombelona, Ty się ciesz... U mnie nadal stoi -.-""
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 938
13 maja 2011, 17:00
kurcze ja mialam dlugi zastój ;/, ale wreszcie w ten poniedzialek
odnotowalam spadek do 70 kg, tylko problem w tym ze w czwartek jak się
zważyłam to mialam o 3 kg więcej czyli 73- nie wiem co się dzieje ,
przecież niemożliwe jest zebym w przeciągu 4 dni 3 kg przytyla, tym
bardziej, ze ostatnio wcinalam prawie same warzywa ;/
Pomocy .!
A Tobie Bombelona gratuluje ;), zawsze miło jest zobaczyć nawet mały spadek ;)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
15 maja 2011, 09:05
Spokojnie, ja nadal mam zastój.
Ponad miesiąc już.
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 938
15 maja 2011, 10:40
no niby się nie spodziewam okresu;), ale z drugiej strony to ja mam strasznie nieregularnie , więc nigdy nic nie wiadomo ;)