- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 października 2017, 23:15
Witam
Poszukuje osób o wadze 100-120 kg do utworzenia grupy wsparcia w odchudzaniu .
Od wielu lat stosuje nieskuteczne diety.
W ciagu 4 lat co roku chudłam po 18kg tyłam 20 i tak do dzisiaj .
Obecnie chce poddac sie ostatniej szansie i doprowadzić swoje ciało do zdrowej sylwetki bez efektu jojo
Zapraszam i pozdrawiam
Sylwia
12 października 2017, 05:53
Czesc Sylwio :)
Ja wlasnie jestem po porannym wazeniu - 116,6 kg.
Mam swiezo zdiagnozowana IO.
Mnie endokrynolog pocieszala ze bedzie mi baaardzo ciezko zrzucic wage - w zasadzie daje mi pol roku na min 10 kg. Jak nie, to mam rozwazac operacje bariatyczna.
Chetnie dolacze grupy wsparcia :)
Pozdrawiam, Edyta.
12 października 2017, 06:43
obecnie - 111kg. Nie odchudzam sie. Walcze z kompulsywnym objadaniem. Jesli ktokolwiek ma ten problem - odsylam do lektury Brain over binge. Kilka miesiecy mialam napady codziennie - aktualnie od ponad tygodnia jem 4ry zdrowe posilki. Jasne, zdarzy mi sie zjesc pelnoziarniste ciastko do kawy. Jem chipsy z okry (reqelacyjne! Ale nie wiem czy dostepne w Polsce). I unikam wagi jak ognia. Uwazam, ze jesli bede zdrowo, normalnie jesc bez kompulsow waga poleci sama. Moze i pomalutku, moze i kilogram na miesiac, ale przynajmniej przerwe bledne kolo.
12 października 2017, 10:48
100kg tez chetnie dolacze
12 października 2017, 11:54
Witam wszystkich
Dziekuje ze sie przyłaczłyście.
Wiem ze codzienne wymiany doświadczeń i rozmowy w tym temacie pomagaja i zachecaja do działania.Samemu szybko sie rezygnuje.
Rok temu w małej grupie pomagałysmy sobie i w 3 miesiace z 102,3 schudłam do 84kg ale potem grille pełna swoboda bo szczuplej sie poczułam .
Przestałam pisac bo taka zadowolona byłam i wierzyłam ze juz nie utyje a teraz 106 wiec na profilu mam 3,7 kg wiecej niz poczatkowa waga z tamtego roku.
Załamania dostałam przedwczoraj gdy zważyłam sie z kolegą z wyglądu t zw pakerem i okazało sie ze waze wiecej od niego a on wczesniej w moich oczach wygladał na 20kg ciezszego.Dobrze ze był na tyle kulturalny ze powiedział ze napewno jestem grubej kosci i umiesniona dlatego tak dużo
Moze i dobrze bo w koncu strzała dostałam.
Poza tym wszyscy na około sa juz prawie fit ze zaczynam tracic na wartosci a juz w zyciu za duzo pracowałam na swoja pewnosc siebie
Wiec zaczął sie pierwszy dzien jak narazie cwiczenia zaliczone
Spróbuje zwalczyć ssanie w zołądku przez jedzenie tylko warzyw przez 5 dni i picie duzej ilosci wody niegazowanej do niej trudniej mi sie przystosować
mam rozciągniety żołądek poprzez objadanie sie mysle ze to powinno pomóc
potem spróbuje odżywiać sie regularnie ok 4 posiłków i zdrowo bez głodówek
po wyscigu odchudzającym szybko sie chudnie ale waga wraca a tego juz nie chce
postanowiłam tez w koncu zacząc leczyc tarczyce moze i tu tez jest problem.
A jak wy zaczynacie to kolejna próba czy początki?
Dla osób które nie pracują polecam wychodzenie z domu.Wiem po sobie ze jak za długo jestem w domu to albo chce cos dobrego do jedzenia przygotowac albo połoztc sie i ogladac filmy a teraz 2 msce wolnego.
Miłego dnia:))
12 października 2017, 21:55
i jak Wam idzie ja niestety po pierwszym dniu strasznie warzyw nie zjadłam wolałam bułke chociaz na codzien nie jadam wole konkretne dania
bład w odzywaniu ale napewno nie nażarłam sie jak zwykle
zle zaczynam ale nie poddam sie
Edytowany przez Sylvka2016 12 października 2017, 21:56
12 października 2017, 22:10
Czesc Sylwio :)Ja wlasnie jestem po porannym wazeniu - 116,6 kg.Mam swiezo zdiagnozowana IO. Mnie endokrynolog pocieszala ze bedzie mi baaardzo ciezko zrzucic wage - w zasadzie daje mi pol roku na min 10 kg. Jak nie, to mam rozwazac operacje bariatyczna. Chetnie dolacze grupy wsparcia :) Pozdrawiam, Edyta.
Błagam. Z całym szacunkiem. 10 lat temu zdiagnozowano mi IO i niedoczynnosc tarczycy. Ważę polowe tego, co ty. Naprawdę, zwalenie wszystkiego na chorobę nie pomaga.
12 października 2017, 22:31
kawakawa nikt nie zwalił tego na chorobe tylko ma podejrzenia ze ciezej jest schudnac przy niedoczynności tarczycy
Jezeli ktos podejmuje walke nie nalezy go zniechecac
Jezeli wazysz połowe od nas to nie jest dla Ciebie forum,nie popisuj się i nie pocieszaj bo juz widac ze masz problem gorszy od nas,
Waga kazdego z nas spowodowana jest różnymi sytuacjami:zdrowotnymi,zniecheceniem,sposobem odżywiania , przeżyć lub totalną olewką
Nasza sprawa.