- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 września 2017, 17:50
Cześć,
zakładam kolejny temat z tematem grupy wsparcia tylko tym razem dla kobiet, którym trudno schudnąć przez choroby. Ja cierpię na PCOS i niedoczynność tarczycy. Wiele kobiet rezygnuje z ladnej sylwetki, poniewaz wmowiono im ze z danymi chorobami beda puszyste juz do konca ich dni. Bardzo wazne jest dbanie o diete i cwiczenia w szczegolnosci przy PCOS, poniewaz bardzo szybko i latwo da sie przybrac na wadze (ja przytylam 18kg, a gwiazda programu "szczescie nie zna wagi" 90). Bylam u dietetyka i stosuje sie do zalecen lekarza. Poki co schudlam w przeciagu paru miesiecy 8.5 kg. Czy sa to jakies panie, ktore zaczna walczyc o swoje zdrowie i wyglad pomimo przeciwnosci zdrowotnych? Milo by bylo sie razem motywowac :D
15 września 2017, 18:29
a mogłabyś napisać coś o swojej diecie? :D
15 września 2017, 18:58
bylam u Pani, ktora jest i dietetyczka i lekarzem, wiec zajmuje sie przede wszystkim dietami dla osob z dolegliwosciami zdrowotnymi. Jem 4 posilki dziennie (odpowiednio o godzinach: 8:30, 12, 16, 20/20:30), bo nie mam czasu robic 5 posilkow. Dla osob z chora tarczyca nie jest wskazane, by jadly warzywa straczkowe, ale ja czasem nie umiem sobie ich odmowic :) dzien zawsze bialkowy (twarozek/ jajko). Do lekow popijam duzo wody (zaraz po przebudzeniu), a po posilkach staram sie wypic czerwona herbate. Kawa tez tylko do posilkow. Jesli najdzie kogos ochota na cos slodkiego to tez do posilku, a nie miedzy. Co do diety to nie jest ona scisle redujcyjna, poniewaz ucze sie i nie moge z glodu pasc :D nawet jak juz nie ide zgodnie z dieta, to trzymam sie 4 posilkow i moj organizm jest tylko glodny, kiedy godzina posilku sie zbliza. Pamietajcie, zeby nigdy nie pomijac posilku, bo to hamuje metabolizm. Obiad gotuje sobie zazwyczaj na dwa dni, tak samo zupe jesli mam na kolacje
przykladowy dzien:
1 sniadanie: jajko gotowane, dwie kromki chleba z twarozkiem/ salata/ szynka z indyka
2 sniadanie: owsianka na mleku z zurawina (dzien wczesniej do sloiczka wsypuje 5 lyzek owsianki, wlewam mleko, dodaje zurawine, zakrecam sloik i na cala noc do lodowki)
obiad: kasza gryczana (1/3 woreczka lub 1/2) z kukurydza, cebulka, papryka, pietruszka i cukinia.
kolacja: zupa pomidorowa (porcja na 2 dni: jedna zarumieniona na lyzeczce oliwy cebulka, czosnek, 2 lyzki jogurtu naturalnego 2-3%, przyprawy, swieza bazylia [moze byc suszona], pomidory z puszki [najlepsze sa z lidla, jedyne 2 czy 3 zlote za puszke, a nie maja zadnych konserwantow i dodatkowej chemii]; wszystko wrzucam do blendera, miksuje i gotuje :))
Edytowany przez Futrut 15 września 2017, 21:30
15 września 2017, 19:38
bylam u Pani, ktora jest i dietetyczka i internista, wiec zajmuje sie przede wszystkim dietami dla osob z dolegliwosciami zdrowotnymi. Jem 4 posilki dziennie (odpowiednio o godzinach: 8:30, 12, 16, 20/20:30), bo nie mam czasu robic 5 posilkow. Dla osob z chora tarczyca nie jest wskazane, by jadly warzywa straczkowe, ale ja czasem nie umiem sobie ich odmowic :) dzien zawsze bialkowy (twarozek/ jajko). Do lekow popijam duzo wody (zaraz po przebudzeniu), a po posilkach staram sie wypic czerwona herbate. Kawa tez tylko do posilkow. Jesli najdzie kogos ochota na cos slodkiego to tez do posilku, a nie miedzy. Co do diety to nie jest ona scisle redujcyjna, poniewaz ucze sie i nie moge z glodu pasc :D nawet jak juz nie ide zgodnie z dieta, to trzymam sie 4 posilkow i moj organizm jest tylko glodny, kiedy godzina posilku sie zbliza. Pamietajcie, zeby nigdy nie pomijac posilku, bo to hamuje metabolizm. Obiad gotuje sobie zazwyczaj na dwa dni, tak samo zupe jesli mam na kolacjeprzykladowy dzien:1 sniadanie: jajko gotowane, dwie kromki chleba z twarozkiem/ salata/ szynka z indyka 2 sniadanie: owsianka na mleku z zurawina (dzien wczesniej do sloiczka wsypuje 5 lyzek owsianki, wlewam mleko, dodaje zurawine, zakrecam sloik i na cala noc do lodowki)obiad: kasza gryczana (1/3 woreczka lub 1/2) z kukurydza, cebulka, papryka, pietruszka i cukinia.kolacja: zupa pomidorowa (porcja na 2 dni: jedna zarumieniona na lyzeczce oliwy cebulka, czosnek, 2 lyzki jogurtu naturalnego 2-3%, przyprawy, swieza bazylia [moze byc suszona], pomidory z puszki [najlepsze sa z lidla, jedyne 2 czy 3 zlote za puszke, a nie maja zadnych konserwantow i dodatkowej chemii]; wszystko wrzucam do blendera, miksuje i gotuje :))
nie jesz mięsa?
edit: źle przeczytałam. ;p rzeczywiście mało tłuszczy, możesz sobie tym zaszkodzić bardziej niż pomóc
Edytowany przez whenyoulaugh 15 września 2017, 19:42
15 września 2017, 19:40
Strasznie mało tłuszczu się wydaje na podstawie tego co napisałaś... I jaka to kaloryczność, 1200?
15 września 2017, 21:00
1300. To był przykładowy dzień (trochę przeze mnie odchudzony hyhy) w inne dni są ryby i orzechy. Jak to mówi pani endokrynolog "codziennie proszę jesc 10 orzechów". Ufam tej pani dietetyk, bo poleciła mi ja siostra i jej koleżanka, która ma uciążliwa cukrzyce, a dzięki diecie odpowiedniej (i dawkom insuliny ofc) cukier jej tak nie hasa :) ale dziękuje za uwagę i dodanie do grupy
Edytowany przez Futrut 15 września 2017, 21:34
16 września 2017, 19:44
I tak mi się wydaje bardzo mała kaloryczność. A co, jak nagle waga się zatrzyma? Obniży do 1200, 1100, a potem jeszcze niżej? To i tak jest już poniżej Twojego PPM. IO można w większości przypadków ujarzmić samą dietą, ale musiałoby tu być więcej tłuszczów. No ale jak uważasz ;)
Edytowany przez Dominika47 16 września 2017, 19:44