Temat: Odchudzanie z insulinoopornoscia/cukrzyca - grupa wsparcia

Czesc wszystkim,

Jak w temacie. Wiem, ze jest na forum wiele osob zmagajacych sie z powyzszymi problemami, ale nie znalazlam grupy wsparcia dedykowanej temu tematowi. Jak sobie radzicie? Czy jest ciezko?

Wrocilam do swojej dawnej dietetyczki po 4 latach, zlecila badania krwi, w tym krzywa cukrowa&insulinowa. Czekam w tej chwili na jej komentarz ale juz sama patrzac na wyniki wiem, ze dobrze nie jest. Boje sie co mi odpowie, boje sie, ze jest juz za pozno zeby z tego wyjsc. Moj tato dostal cukrzycy typu 2 po 50tce, moj chlopak zostal zdiagnozowany jako 25-latek. Widze jak oboje sie zmagaja i (moim zdaniem) sobie nie radza. Sama nie mam jeszcze odpowiedniej wiedzy, wierze, ze dieta, ktora mi dietetyczka ulozy bedzie odpowiednia dla nas wszystkich (nie kalorycznie oczywiscie) i ze sobie z tym poradzimy.

Czy sa tu jakies dobre duszyczki, ktore chcialyby wspolnie sie odchudzac, wymieniac wiedza i podzielic sie swoja historia?

Pozdrawiam serdecznie!

Pasek wagi

u mnie niedawno zdiagnozowano insulinooporność. do tego mam hashimoto/niedoczynność tarczycy/hiperprolaktynemię - cudne kombo! od 3 dni jestem na lekach glucophage i dostinex. więcej na razie nie mogę powiedzieć.

PamPaRamPamPam napisał(a):

u mnie niedawno zdiagnozowano insulinooporność. do tego mam hashimoto/niedoczynność tarczycy/hiperprolaktynemię - cudne kombo! od 3 dni jestem na lekach glucophage i dostinex. więcej na razie nie mogę powiedzieć.

Oj, to rzeczywiscie niezle kombo! Ale czytalam, ze IO czesto chodzi w parze z Hashimoto, co zostalo u Ciebie zdiagnozowane pierwsze? Czy wszystko na raz? 

Pasek wagi

Faina napisał(a):

PamPaRamPamPam napisał(a):

u mnie niedawno zdiagnozowano insulinooporność. do tego mam hashimoto/niedoczynność tarczycy/hiperprolaktynemię - cudne kombo! od 3 dni jestem na lekach glucophage i dostinex. więcej na razie nie mogę powiedzieć.
Oj, to rzeczywiscie niezle kombo! Ale czytalam, ze IO czesto chodzi w parze z Hashimoto, co zostalo u Ciebie zdiagnozowane pierwsze? Czy wszystko na raz? 

długa historia. poprzednia lekarka twierdziła, że nic mi nie jest, dietetyczka kazała zmienić lekarza. z pierwszych badań wyszedł guz tarczycy i hashimoto. muszę jeszcze zrobić badania w kierunku pcos.

Ja mam złą tolerancję glukozy, niewiele brakuje mi do cukrzycy, do tego hashimoto i pcos.. Co mogę powiedzieć? Po pierwsze schudnąć, przynajmniej u mnie a dopiero wtedy można brać się za leczenie. Chociaż w sumie leku na hashimoto i pcos nie wynaleźli, można tylko niwelować skutki ;) a co do cukrzycy to trzeba zdrowo się odżywiać, najlepiej nie żreć cukru ( ja zajadałam tonami, nawet serki które codziennie namiętnie jadłam maja ogromną ilość cukru, kolega mi przeliczył jak zobaczył trzy które przyniosłam do pracy, że mam tu z 60g cukru, a to tylko przekąski ). Warto sięgać po produkty z niskim indeksem, najlepiej jakbyś się wybrała do dobrego dietetyka i trenera bo wtedy dobraliby Ci dietę i ćwiczenia ;) 

A co do grupy to jeśli taka powstanie chętnie dołączę. 

PamPaRamPamPam napisał(a):

długa historia. poprzednia lekarka twierdziła, że nic mi nie jest, dietetyczka kazała zmienić lekarza. z pierwszych badań wyszedł guz tarczycy i hashimoto. muszę jeszcze zrobić badania w kierunku pcos.

no wlasnie u mnie lekarz pierwszego kontaktu nigdy nic takiego nawet nie sugerowal, dzieki bogu za dietetyczki! :) Trzymam kciuki, zeby wszystko wyszlo Ci jak najlpiej.

dziwnakobieta, masz racje, schudnac to podstawa. Pytanie czy sama dieta na razie wystarczy, czy nalezy zaczac przyjmowac jakies leki..dietetyczke mam dobra, wierze, ze krzywdy mi nie zrobi :)
Z tymi serkami to dobrze Ci rozumiem, ja tez zanim zaczelam czytac etykiety to jadlam cukier garsciami! A przeciez sporo produktow jest w wersji bez cukru, wiec mozna to latwo zastapic :)

Pasek wagi

Myślę, że dieta to dobry początek. Jeśli działa, jeśli się do niej stosujesz i kg spadają to ja bym na tym poprzestała. Ja biorę glucophage niby na zapobieganie cukrzycy ale dietę muszę stosować bezwzględnie. Kg tygodniowo mi ubywa więc żadnych więcej leków brać nie będę. Ludzie naprawdę z wielu chorób wyleczyli się poprzez zmianę trybu życia i poprzez schudnięcie. A jeśli dieta nie działa to trzeba szukać dalej i się diagnozować.

Hm, no wlasnie, ja sie obawiam, ze tez powinnam jakies leki przyjmowac..czy moze sprobuje najpierw z dieta, zbadam sie za 3 miesiace i zobacze czy jest jakas poprawa..

Pasek wagi

Witam! Mam IO  i NT i do tego PCOS - wszystko co występuje bardzo często razem. Na NT biorę letrox 100, na IO siofor 2000 

Leki musiałam brac bo IO było wysokie i dieta już by nie pomogła - zresztą mam zespół jelita drażliwego, więc moja dieta i tak jest bardzo ograniczona :D

Chętnie dołączę do osób które mają to samo, bo ostatnio waga stoi i za nic nie chce spadac :D

Również mam stwierdzoną insuliooporność, ale moja lekarka stwierdziła, że to nic takiego i że mam to, ponieważ jestem gruba. Żadne diety na mnie nie działają, dlatego szukam dalej. Poza tym była to kolejna "Pani doktor", która zaleciła mi dietę 1000-1200 kalorii, a moje 1600 kalorii było dla niej zaskoczeniem, bo jak moża tyle kalorii jeść... 

Wielka40 napisał(a):

Witam! Mam IO  i NT i do tego PCOS - wszystko co występuje bardzo często razem. Na NT biorę letrox 100, na IO siofor 2000 Leki musiałam brac bo IO było wysokie i dieta już by nie pomogła - zresztą mam zespół jelita drażliwego, więc moja dieta i tak jest bardzo ograniczona :DChętnie dołączę do osób które mają to samo, bo ostatnio waga stoi i za nic nie chce spadac :D

Co to znaczy, że było wysokie? Pytam, bo nie mam pojęcia jak to kwalifikować. :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.