- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 lipca 2017, 18:57
PUNKTUJEMY I CHUDNIEMY- PIERWSZA EDYCJA W 2017 ROKU! (OGÓLNIE JUŻ 33 EDYCJA)
NADAL można dołączyć!! :)
6 TYGODNI 31.07.2017-10.09.2017
Zapraszam do kolejnej edycji zabawy, która poprzez rywalizację punktową ma zmotywować nas do działania.
Pamiętajmy, że każdy dzień, w którym przestrzegamy diety, każdy trening, każda zrobiona pompka, każda kostka czekolady, której odmówimy przybliża nas do celu, którym jest piękne, zdrowe i szczupłe ciało.
Dajmy z siebie wszystko!
SŁOWEM WSTĘPU
Wiem, że na vitalii istnieje coś w stylu zdrowej rywalizacji punktowej - i super! Ta jest troszkę inna. Tu każdy sam decyduje jaka ilość kalorii jest dla niego odpowiednia oraz jakie produkty uznaje za słodycze. Wystartujemy jeśli będzie jakiś odzew z Waszej strony :) Ten rodzaj rywalizacji punktowej cieszył się popularnością trzy lata temu i wstecz. Ja bym chętnie do niego wróciła. Jeśli chcecie się przyłączyć wklejajcie tabelki. Od jutra startujemy!
Zasady:
1. Punkty umieszczamy w specjalnej tabelce, w której wpisujemy również swoje dane (wzrost, wagę, BMI)
2. Do każdego poniedziałku do godziny 21:00 podajemy dane z poprzedniego tygodnia w formie tasiemca , które potem zostaną podsumowanie i umieszczone na forum w postaci podsumowania tygodniowego. Dopuszczalny poślizg w podawaniu danych to wtorek godz. 20.
3. Działamy fair! Każda z nas robi to dla siebie a nie dla innych więc nie ma sensu oszukiwać. Dbamy o nasze ciało i zdrowie oraz wspieramy się nawzajem!
Za co dostajemy punkty:
DIETA
2 pkt - pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu
1 pkt - mała wpadka dietetyczna (czy wpadka była mała czy duża pozostawiam do indywidualnej oceny każdego uczestnika)
0 pkt - konkretne dietetyczne zawalenie dnia
Dietę należy zaplanować na początku tygodnia i wpisać ją hasłowo w drugi wiersz tabeli. Mamy tu pełną dowolność: jak ktoś lubi liczyć to może być 1500 kalorii, jedzenie z wykluczeniem jakiegoś składnika np. słodyczy, etc... Ważne by trzymać się swojego planu.
Będziemy stosować różne diety, przy okazji obserwując ich efekty.
Nie przyjmuję do zabawy osób będących na GŁODÓWCE (dla mnie głodówką jest każda dieta poniżej 1000 kcal/dzień) oraz osób z BMI poniżej 18.
RUCH (intensywna aktywność fizyczna typu: ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc)
3 - ponad 60 minut
2 - od 31 do 60 minut
1 - od 15 do 30 minut
0 - poniżej 15 minut
Będzie obowiązywać dzień wolny od ćwiczeń. Co to znaczy? Jeśli we wszystkie pozostałe dni masz maks punktów za ćwiczenia (czyli 6*3 punkty) to możesz (nie musisz, jednak jest to wskazane) sobie zrobić jeden dzień wolny od aktywności fizycznej a i tak dostać za niego 3 punkty (w tabeli wpiszesz 3w).
WODA (najlepiej niegazowana ale również: herbata, soki, mleko etc)
1 - powyżej 2 litrów
0 - mniej niż 2 litry
SŁODYCZE
1 - dzień bez słodyczy lub zjedzenie ustalonej przez siebie wcześniej dopuszczalnej porcji
0 - za zjedzenie choćby małej ilości słodyczy wykraczającej poza swój indywidualny plan
ZADANIE
1 - wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu
0 - brak wykonania zadania
Zadanie wymyślamy samodzielnie. Ma ono promować zdrowe nawyki, które są nam potrzebne. Mogą to być: brzuszki, picie ziół, przysiady etc (czasu przeznaczonego na wykonanie zadania związanego ze sportem nie wliczamy do czasu za ruch i na odwrót; podobnie z płynami: jeśli za zadanie będziesz mieć wypicie szklanki ziół dziennie to nie wliczasz ich do punktów za wodę; zadanie typu "nie jem słodyczy" jest bez sensu, gdyż już jest taka punktowana kategoria). Można ustalić sobie coś niezwiązanego z dietą, a z rozwojem osobistym. Ważne byśmy odnosiły jakieś korzyści przestrzegając ich.
Zadania powinny być mierzalne- tak, aby można było przyznać sobie za nie punkty, np.:
*ŹLE: odbicie się od dna, oczyszczenie organizmu- ciężko codziennie odbijać się od dna, czy brać się za siebie, robimy to raz i koniec, podobnie z oczyszczeniem- jak sprawdzić czy nasz organizm danego dnia się oczyścił? A jeśli tak to zdecydowanie nie ma potrzeby robienia tego codziennie
*DOBRZE: balsam po wieczornym prysznicu- albo się balsamowałyśmy dzisiaj, albo nie- bardzo łatwo to stwierdzić
-jeśli mamy zadanie związane z ruchem, np, 50 pompek, 100 brzuszków itp. to czasu przeznaczonego na wykonanie tego zadania nie wliczamy do czasu przeznaczonego na ruch, za który przyznajemy sobie punkty,
*np. jeśli ćwiczyłam przez 55 minut, i przez kolejne 10 robiłam brzuszki, które miałam w zadaniu to za ruch w danym dniu wpisuję sobie 2 punkty, a za zadanie 1 punkt(ponieważ te 10 minut nie jest brane pod uwagę w punktowanej ilości ruchu, gdyż dostajemy już punkt za zadanie)
-podobnie rzecz ma się z napojami- można mieć jako zadanie np. wypicie kubka czerwonej herbaty itp, ale tej ilości(250ml) nie bierzemy pod uwagę, kiedy wpisujemy punkty za wypite w ciągu danego dnia napoje.
WAGA
Będzie się oczywiście zmieniać spadając w dół, jeśli będziemy trzymać dobre nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć. Ważymy się co tydzień podając wagę z niedzielnego/poniedziałkowego poranka
Zmianę wagi będziemy punktować biorąc pod uwagę BMI:
0 - 0,05 - brak punktów
0,06 - 0,15 - 1 punkt
0,16 - 0,25 - 2 punkty
itd. bez ograniczeń punktowych dodatnio (przy stracie masy) i ujemnie (przy przytyciu)
BMI = WAGA [w kg] / WZROST^2 [w metrach]
Przykładowo osoba ważąca 68 kg, o wzroście 1,64m ma BMI:
BMI = 68 / 1,64^2 = 68 / 1,64 / 1,64 = 25,28
BMI= 68 / 1,64^2= 68/ 2,6896= 25,28
(polecam by liczyć BMI własnoręcznie, kalkulator Vitalii ma skłonność do fałszowania wyniku w zależności od tego czy podając wzrost użyjemy . czy ,)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Swoje wyniki będziemy umieszczać w takiej tabeli
TYDZIEŃ nr … | |||||||||
Moja dieta na ten tydzień: | |||||||||
Wzrost: | |||||||||
Waga: | Start: | Koniec: | Różnica: | ||||||
BMI: | Start: | Koniec: | Różnica: | ||||||
Pon. | Wt. | Śr. | Czw. | Ptk. | Sob. | Ndz. | Bonus | SUMA | |
Dieta (18) | |||||||||
Ruch (26) | |||||||||
Woda (8) | |||||||||
Słodycze (10) | |||||||||
Zadanie (9) | |||||||||
SUMA (71) | |||||||||
PUNKTY | SUMA + BMI = | ||||||||
Zadanie 1: Zadanie 2: Zadanie 3: Zadanie 4: Zadanie 5: Zadanie 6: |
Powyższą tabelkę należy zaznaczyć i skopiować do nowego postu i potem edytować dopisując numer tygodnia, wagę i punkty.
Tabelki po zakończonym tygodniu będziemy kopiować do galerii chwały
W tabeli znajduje się dodatkowa kolumna „Bonus”. Jeśli zdobędziesz 100% punktów z danej kategorii w tygodniu - otrzymujesz dodatkowo bonus. Zasady doliczania bonusowych punktów w danych kategoriach:Przykładowo: przez cały tydzień uzupełniasz tabelkę punktami zgodnie z zasadami opisanymi wyżej. Z końcem tygodnia podsumowujesz punkty i dopisujesz się do punktowego tasiemca (i jeszcze raz: tłumaczenie o co chodzi byłoby dość skomplikowane, lepiej zobaczyć samemu jak to się robi i powtórzyć). Po dopisaniu się do tasiemca kasujesz wyniki z pierwszego tygodnia i uzupełniasz analogicznie tabelkę przez cały kolejny tydzień i tak do końca- przez całą edycję edytujemy tą samą tabelkę, nie wklejamy co tydzień nowych
Punkty bonusowe:
Dieta | 4 |
Ruch | 5 |
Woda | 1 |
Słodycze | 3 |
Zadanie | 2 |
Zapraszamy serdecznie!!
Na ewentualne problemy z wklejeniem na forum tabelki znam dwa niezawodne sposoby:
1) zmienić przeglądarkę internetową na inną i spróbować jeszcze raz w niej skopiować i wkleić tabelkę (ja miałam problemy gdy pracowałam w chrome natomiast gdy się przeniosłam na firefoxa problem zniknął.)
2) jeśli nr 1 nie pomoże to możesz spróbować skopiować tabelkę wpierw do edytora tekstu (MS Office, OpenOffice ... ) a później stamtąd z powrotem na forum PiCh.
W razie wątpliwości :
RUCH
TAK - wszystkie rodzaje aerobicu, ćwiczeń z płytami, gwiazdami, pilates, rozciąganie, bieganie, szybki marsz (pow. 5km/h),jazda na nartach, sporty walki (boks, judo, karate, aikido, itp...), chodzenie po górach, jazda na deskorolce, ćwiczenia z przyrządami (siłownia, orbitrek, bieżnia, hulahop, step,skakanka, atlas, sztanga, ciężary), golf, gra w kręgle, gra w pingponga, tenis, badminton, squash, jazda konna, jazda na rowerze, kajaki, koszykówka, siatkówka, piłka ręczna,piłka wodna, piłka nożna (granie a nie oglądanie;-), kajaki, rowerki wodne, frisbee, pływanie, rolki, lekkoatletyka (rzut oszczepem, pchnięcie kulą itp.), szermierka, taniec, wioślarstwo, wspinaczka, zapasy, nordic walking, spinning ...
NIE - spacer, wszystkie prozaiczne czynności (pranie, gotowanie, mycie okien, sprzątanie, prace w ogrodzie, czytanie, jazda samochodem, skuterem, motocyklem, jedzenie, stanie, sen, leżenie, odkurzanie, pisanie, trzepanie dywanów, zamiatanie, zakupy, wchodzenie na schody itp.)
Aktywność fizyczna ma kilka motywów:
1) motyw utylitarny – praca, regeneracja siły;
2) motyw estetyczny - ćwiczenia dla poprawy wyglądu;
3) motyw zdrowotny - poprawa stanu zdrowia;
4) motyw agonistyczny - rywalizacja sportowa;
5) motyw hedonistyczny - pewne doznania psychiczne związane ze sportem(np. czerpać przyjemność ze sportu)
Czynności prozaiczne czynności również powodują wysiłek fizyczny, ale wynikają ze spełnienia tylko motywu nr 1. Czyli przyjmijmy że nasz punktowany ruch musi być motywowany co najmniej trzema poniższymi motywami.
SŁODYCZE
Słodycze to dla mnie:wszelkie cukierki,batoniki,czekolady (prócz gorzkiej,jeżeli spożywana w rozsądnej ilości),ciastka,ciasteczka,chipsy,paluszki,lody,słodzona cukrem herbata, kawa,kakao,słodkie wina,nalewki,napoje typu cola( i inne paskudztwa zawierające cukier )
Na tej zasadzie słodyczami są kakao typu Puchatek oraz kawa cappucino - oba mają dużo cukru w składzie. Można pić jednak kakao bez cukru oraz kawę bez cukru.
UWAGA!
Nie każdy jest przecież na restrykcyjnej diecie. Możesz ustalić sobie, że słodycze jesz co trzeci dzień - jeśli nie gryzie się to z Twoimi postanowieniami. Jeśli dotrzymasz postanowienia i co trzeci dzień zjesz np. batona - możesz na każdy dzień wpisać sobie maksymalną ilość punktów. Osobiście i tak będę piła słodzoną herbatę - nie uznaję tego za coś okropnego. Powyżej wymienione produkty mogą być podstawą do odjęcia sobie punktów, lecz nie muszą. Wszystko zależy od Twoich indywidualnych celów i tego co sobie ustalisz wcześniej. Ważne jednak, by nie zmieniać postanowień w trakcie tygodnia, gdy coś pójdzie nie po Twojej myśli.
Zapraszam do dołączenia do grupy PiCh tutaj
Tasiemce z tej edycji będziemy wklejać w tym wątku tutaj
Tabelki do zakończonym tygodniu do galerii chwały będziemy kopiować tutaj
Jedną z poprzednich edycji PiCh znajdziecie tutaj
Edytowany przez Trajkotka_a 1 sierpnia 2017, 06:46
30 sierpnia 2017, 06:47
Czwarty tydzień 33. edycji PiCh ukończyło 5 osób. Udało się nam schudnąć w sumie 1,1 kg (spadek wagi to 1,2 kg, natomiast wzrost 0,1 kg). Średni spadek wagi wyniósł 0,22 kg , natomiast BMI 0,074.
Największe spadki wagi zaliczyły:
1. maleducada (-1 kg)
2. Daeneriss (-0,2 kg)
Tabela podsumowująca czwarty tydzień:
30 sierpnia 2017, 07:02
Słuchajcie, a może któraś z Was chciałaby poprowadzić kolejną edycję PiChu?
Za tydzień trzeba by było ogłosić już zapisy koło czwartku, żeby więcej chętnych się zgłosiło niż w tej.
Ja bym wszystkiego nauczyła i odpowiedziała na każde pytanie. Bo to naprawdę jest proste, mimo że tworzenie tych kilku wątków i robienie odnośników może wydawać się trudne (a to np. zajmuje 10sek i jest do tego opcja jak wół widoczna - o czym kiedyś nie wiedziałam).
Ile to zajmie? Jeśli macie już swoje tabelki uzupełnione, to około pół godziny co tydzień. Plus godzina stworzenie edycji. Ja nie dam rady, a naprawdę kocham PiCh. Ostatecznie możemy się umówić, że jakieś podsumowanie w razie czego jedno ja stworzę i wyślę do wklejenia w razie potrzeby.
30 sierpnia 2017, 16:07
Słuchajcie, a może któraś z Was chciałaby poprowadzić kolejną edycję PiChu?Za tydzień trzeba by było ogłosić już zapisy koło czwartku, żeby więcej chętnych się zgłosiło niż w tej.Ja bym wszystkiego nauczyła i odpowiedziała na każde pytanie. Bo to naprawdę jest proste, mimo że tworzenie tych kilku wątków i robienie odnośników może wydawać się trudne (a to np. zajmuje 10sek i jest do tego opcja jak wół widoczna - o czym kiedyś nie wiedziałam).Ile to zajmie? Jeśli macie już swoje tabelki uzupełnione, to około pół godziny co tydzień. Plus godzina stworzenie edycji. Ja nie dam rady, a naprawdę kocham PiCh. Ostatecznie możemy się umówić, że jakieś podsumowanie w razie czego jedno ja stworzę i wyślę do wklejenia w razie potrzeby.
Mogę się za to zabrać ;) Pytanie tylko, czy będę mogła odrobinkę zmodyfikować punkty za wodę i ruch :D
Myślę tu konkretnie o dodaniu punktów do wody na zasadzie 0 pkt <1l, 1 pkt 1-2l, 2 pkt >2 l.
A ruch bardziej na założenia niż czas :) Bo np.100 brzuszków dziennie nigdy nie zajmie 60 minut, więc automatycznie nie ma się punktów za tego typu aktywności.
Edytowany przez Corinek 30 sierpnia 2017, 17:22
31 sierpnia 2017, 07:15
Tzn w PiChu od wieków punkty były przyznawane jednak w ten sposób i nikt nigdy tego nie zmieniał :D ja np. lubie sobie porównywać punktowe wyniki z poprzednich edycji. Wtedy jest to adekwatne. Dodatkowo, gdyby np. za wodę było aż 7 punktów tygodniowo więcej - to np. zmiany w wadze i bmi nabierają mniejszego znaczenia w rankingu, a uważam, że są bardzo ważne.jeśli chodzi o wypicie litra płynów dziennie - to większość osób mimowolnie robi, więc nie trzeba chyba punktować ;). 100 brzuszków do lepszej pracy serca, kondycji, wydolności itp. nie przyczynia się tak jak godzina ćwiczeń. jak wiadomo kalorie spalamy najlepiej dopiero po dwudziestej minucie ćwiczeń, więc ja np. osobiście uważam, że 40 to najlepsza liczba. ale tu nie chodzi o to by mieć w tej kategorii maxy. (ja oczywiście mam ostatnio same zera..) bardziej o to, że osoby, które np ćwiczą przez godzinę dziennie, mogą poczuć się wyróżnione. a wiem, że są takie. powiedzmy, że są z nami osoby, które korzystają z vitalii, bo od lat prowadzą zdrowy tryb życia i to lubią. nie dostaną punktów za zmianę bmi, bo nie są grube i nie mają nic do zrzucenia. ale dzięki kategorii ruch mogą czymś nadrobić te punkty. uważam, że wypicie dwóch litrów wody jest równoważne właśnie z tymi ćwiczeniami przez jakieś 15min. a nie żeby ktoś za samo picie wody dostawał tyle punktów co osoby ćwiczące co wymaga duużo większej motywacji :D a sam fakt "100 brzuszków" można wrzucić do kategorii zadanie bo zajmuje raptem kilka minut, więc nie dostanie się za nie punktów w kategorii sport tak czy siak, ale już 1 za zadanie tak.
Napisałam to, bo spytałaś o nasze zdanie ;) Oczywiście to Ty zdecydujesz i ostatecznie utworzysz edycję. :) po prostu JA wolałabym zostać w tym przypadku 'na starych śmieciach, bo ten sposób sprawdzał się do tej pory i myślę, że nie jest taki zły. może tylko ja to tak odczuwam? wiadomo,. że dzięki obniżeniu wymagań w sporcie byłoby przyjemniej, bo by się więcej punktów dostawało. ale wtedy dochodziłoby do sytuacji, że osoby po jednym mel b i brzuszkach zajmowałyby pierwsze miejsca z osobami, które pływają.. długo.
na pocieszenie - rozciąganie i rozgrzewka to także ruch :) ja zawsze po ćwiczeniach, gdy chciałam maxa rozciągałam się przez jakieś marne 5min i już wpisywałam trójeczkę jak tylko ledwo przekroczyło 60min :D
31 sierpnia 2017, 10:59
Mnie tylko czasem boli to, że 60 minut spaceru jest lepiej punktowane niż 40 minut pocenia się ostrego na siłowni :D Ale jak chcecie to nie będę nic zmieniać :3
31 sierpnia 2017, 11:18
to oczywiście prawda, ale z drugiej strony - 40min czyjegoś pilatesu da tyle samo punktów co 40min ostrego treningu. więc tak do końca sprawiedliwie to nigdy nie będzie. mimo wszystko dzięki tej punktacji można się zmotywowac do tego, że po 40min ostrego treningu poświęci się 10min na dodatkowe mel b i 10min na dodatkowe rozciąganie, którego by się nie zrobiło. przynajmniej ja to odczuwam na własnej skórze (gdy ćwiczę.. bo tak to dupa :D)
1 września 2017, 11:16
Nie cwicze nigdy wiecej niz godz, nie mam czasu ani takiej potrzeby. Czasem robie tylko 30 min silowego, czasem tylko 30min biegania. Jesli czuje sie dobrze robie obie rzeczy jednego dnia i wychodzi 60min :) nie mam jakis wyrzutow sumienia z tego powodu, a to tylko punkty, ktore i tak nie wplyna na moja wage :D
1 września 2017, 11:27
Czuje sie o wiele lepiej. Oficjalne wazenie w niedziele, wiec na razie ciii i niczego nie zapeszam