Temat: -5kg przez Post :)

Mam nadzieję, że przez ten post wszystkim nam co najmniej po 5 kg spadnie

Witam wszystkich ja również się przyłączam ! :) odchudzam się od wczoraj czyli od początku postu, a zważę się dopiero za tydzień w środe, ciekawe ile ubędzie. :) Jak narazie burczy w brzuchu ale daję radę :*

Ja wczoraj nie mogłam zasnąć tak mi burczało ale to dlatego że za wcześnie zjadłam kolację, dziś już można więcej niż 3 posiłki więc nie będzie burczenia

ja tez mam nadzieje ze kazda co najmniej 5 zrzuci :)

kurde dziewczyny potrzebuje motywacji bo mam lenia kolo dupy :P mialam isc z kolezanka na 17 na 2 zajecia fitness, ale ze ona niestety dostala @ to nie da rady na dwa i chce isc tylko na te drugie o 18... no i ja juz kombinuje zeby na te pierwsze tez nie isc bo leniwa jestem.... kopnijcie mnie w zadek co? :P najlepiej mocno zebym doleciala na silownie :P

Oj tak:D Chciałabym być piękna i szczupła na Wielkanoc i objadać się szczególnie babką^^ Sama mogłabym przez cały dzień zjeść całą^^ Ale wiem, że szczupła nie będę, szczuplejsza- mam nadzieję;P

Gratuluję spadku każdej;P Ja też dziś zanotowałam mały spadek, ale to wciąż nie to xD Muszę gonić wagę paskową bo zeszły weekend to był weekend samo zło xD I teraz zrzucam nadprogramowe kg... Ach, dlaczego za głupotę nie karzą xD

Mi w brzuchu nie burczy wieczorami gdyż kolację jem zazwyczaj o 21 xD Chodzę spać najwcześniej po 12, więc ta godzina jest dla mnie ok xD Nie wiem jak niektóre z Was wytrzymują jedząc kolację o 18 :P

Rroni rusz zadek, ja totalny leń byłam dziś na spacerze z psem, cieszył się jak głupi, więc ty idź na tą siłownie, a Twój brzuch będzie też się cieszył xD
U mnie w mieście nie ma żadnej dobrej siłowni... Zadupie... Budują kompleks- basen, siłownia, kręgle, sauna itp- ale skończą w 2012, albo i 2013 xD Do tego czasu mam zamiar być piękna i powabna xD

Tabelkę wstawię wieczorem:) Może ktoś jeszcze dołączy ;P

MissiPiggi podałam tam wagę 94, a powinno być 95 teraz dopiero zauważyłam .

Noo ja chodzę spać po 23 zwykle, a kolację jem najpóźniej o 18. Potem już nie jestem głodna. Z tym że u mnie jest tak, że ja na wieczór nie muszę jeść wcale. Za to od rana, do powiedzmy obiadu, mogłabym jeść cały czas ;P  No ale grunt to opanowanie! ;d Ja wczoraj zaczęłam znowu ćwiczyć. Zrobiłam 100 brzuchów (jak byłam w formie to mogłam ich robić nieskończenie wiele ;P), 20 pół brzuchów (kiedyś mogłam robić nawet 60 ^^) i 20 przysiadów ;P  Oj dawno nie ćwiczyła, dawno. Ostatni raz jakoś w święta :D 

Batsey to sie ciesz bo o wiele lepiej zjesc rano wiecej i sobie rozkrecic metabolizm niz wieczorem sie nazrec, jak to niektorzy maja (hmm ciekawe kto wlasnie zjadl cala puszke orzeszkow..)

Ja właśnie wciągnęłam garść migdałów. U mnie wczoraj to tak wypadło z kolacją, że ją przed 17 zjadłam dlatego o 22 miałam totalne burczenie w brzuchu. Ale środa popielcowa jest tylko raz w roku więc musiałam się przemęczyć.