Temat: od 28 lutego do wakacji .cel:BYC SZCZUPŁA i PIEKNA

hej ;) . od jutra zaczynam :) kto ze mna ?
zasady:
wazenie co niedziele rano ;)
ćwiczenia
codzienne picie wody:D do diety(dieta dowolna )
zdawanie relacji 

SCHUDNĄC do WYZNACZONEJ WAGI I WYGLĄDAĆ TAK :
;****
ja ok 23 skończyłam cwiczyc, dzisiaj nie cała godzina ale zawsze coś ;) lepiej tyle niż wcale  na dziś mam dosc i jestem wykończona więc pewnie zaraz zasne. i tak 2 dzień diety uznaje za udany .
co to wszyscy śpią ??? piszcie ludzie, bo mam nockę z biologią, a nie dam rady zakuwać cały czas :D
Pasek wagi
jeszcze siedzę w kuchni i lodówka koło mnie :(
Pasek wagi
oo kiiwi ale masz pore do nauki .. też miałam taki okres jak byłam w 2 lo, że waliłam nocki żeby się nauczyc tyle, że ja nie spałam wcześniej i na drugi dzień byłam kompletnie nieogarnięta, nie miałam na nic siły, a na spr tak ciężko mi się myślało, że za nic nie mogłam sobie połowy przypomniec.. ale w nocy nawet kiedy nie śpie naszczęście nie ciągnie mnie do jedzenia . mam nadzieje, że udało Ci się dziś w nocy wytrwac .
hej ;* co tam u was u mnie w miare ;) w szkole nudy ;) ale znow jutro spr i znow nauka :(
Dzisiaj w końcu o sensownej porze w domu :]
Z dietą póki co dobrze, byłam na siłce - 50 minut na orbitreku i palonych 420 kcal :]
U mnie też spoko, czas wziąć się za ćwiczenia :)
Pasek wagi
w nocy udało mi się nic nie zjeśc. tylko kawę wypiłam około 4 :D
Dzisiaj nie mam na nic apetytu... kompletnie. Rano wyszłam do szkoły bez śniadania, tylko tyle, że kawę wypiłam. około 11.30 zjadłam 50 g musli. a teraz wypiłam kubek żurku i 1 jajko sadzone. i chyba zaraz zrobię sobie znowu kawę, bo tańce mnie jeszcze czekają o 17.
a u was jak :)?
Pasek wagi

ja dzisiaj jestem cały dzień jakaś taka zmęczona, tak jak Ty Kiiwi bez apetytu.. po szkole zjadłam tylko twarożek z rzodkiewką i papryką i tak mnie jakoś wzieło na spanie.. nie chciałam odrazu po jedzeniu więc starałam się wytrzymac na nogach jak najdłużej - wytrwałam godzine. przed chiwlą wstałam i teraz pije kawe, musze zabrac się za jakieś lekcje, a potem nie ma co.. cwiczenia. no pain, no gain ;p

Ja niestety poległam - zjadlam 4 takie minipączusie, wielkości winogrona - moja mama pierwszy raz robi pączki i nie miałam serca jej odmówić...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.