- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2017, 12:40
Hej dziewczyny jak wygląda Wasza walka udaje się zrzucić jakieś kilogramy ? jakieś sposobu na wytrwanie ??
18 stycznia 2017, 12:49
Przede wszystkim wyznaczyć sobie małe cele, niby nic albo bardzo motywują. Nie rezygnować ze wszystkiego typu: biały makaron, biały ryż, majonez, keczup itp. bo to "niezdrowe" jak lubisz to jedz ale w odpowiednich ilościach. Ja jedynie co wyrzuciłam z mojego "życia" to białe pieczywo, ale jakoś nie tęsknie bo te z ziarnami są również bardzo dobre. Robić sobie zdjęcia i mierzyć się, a kilku tygodniach porównywać, to jest najmocniejszy kopniak do działania. Musisz się zastanowić czy chcesz przede wszystkim schudnąć za wszelką cenę - jeśli tak to wyrzucasz wszystko co niezdrowe, a jak chcesz nauczyć się mniej jeść i zdrowiej niż do tej pory to trzymaj się MŻ i myślę, że będzie dobrze ;)
18 stycznia 2017, 12:56
Ja w sumie dopiero zaczynam, a raczej w kółko się przymierzam.. :D Niby decyzja podjęta, ale jak żyje się w ciągłym biegu to czasami pewne reguły swojej diety zostaja złamane i waga nie spada... ;)
18 stycznia 2017, 13:02
jakoś leci :D dla mnie to czysta przyjemność, lubię gotować, lubię czuć, że nie mam śmietnika w organizmie, lubię patrzeć jak moje ciało powolutku się zmienia
ogólnie dla mnie jedyną przeszkodą w odchudzaniu jest ograniczenie ilościowe jedzenia, bo jeśli chodzi o jakość to nie sprawia mi żadnego problemu
18 stycznia 2017, 13:56
na diecie jestem 2 tydzień jeszcze się nie wazylam ale czuję się dobrze jakby minęły 2 dni hehe :)
Nie mam ochoty na słodkie , gotuje zdrowo :)
18 stycznia 2017, 18:47
wyznaczyć sobie realne nie za duże cele.
Jeść co lubisz w odpowiednich ilościach (jedynie białe pieczywo zamieniłam na ciemne pełnoziarniste)
Dbanie o odpowiednią ilość tłuszczu (gospodarka hormonalna) i białka (dla mięśni) a ograniczenie węglowodanów
Ćwiczenie (co kto lubi)
Pomiary co 2 tygodnie + ewentualnie zdjęcia wówczas najlepiej widać efekty a to motywuje.