Temat: odchudzanie 2017 - grupa wsparcia dla babek w okolicy czterdziestki

Witajcie! Szukam chętnych w okolicy czterdziestki (plus minus dziesięć :) ) do grupy wsparcia, lub po prostu do wspólnego odchudzania się, jeśli nas będize mało. Mam sporo do zrzucenia (od 15 do 25, zależy, na ile się ostatecznie zdecyduję), co jakiś czas podejmuję kolejne próby odchudzania i mi ciągle nie wychodzi, bo jestem zabiegana (dzieci, praca). Pół roku temu okazało się, że mam Hashimoto, dostałam hormonki, witaminki i czuję się wreszcie lepiej, więc mam nadzieję, że tym razem wytrwam. Chciałabym znaleźć parę osób, z którymi mogłabym sobie popisać o odchudzaniu, ale też po prostu trochę się poznać i zaprzyjaźnić. 

Pasek wagi

Ostatnio się wyspecjalizowałam i robię dla rodziny i znajomych zamiast kwiatów  jak jest jakaś okazja . Ale najczęściej nie jadłam bo mi sumienie" Odchudzaczki" nie pozwalało . Więc dzisiaj idę na całość (smiech)

A to moje ostatnie dzieło ,czyli "kwiatek " dla Ewy -mojej bratowej

Pasek wagi

Hihihi, mam nadzieję,że mnie z Grupy nie usuniecie dyscyplinarnie jeszcze przed jej utworzeniem za wodzenie na pokuszenie :p

Pasek wagi

pod warunkiem, ze jak ktoś dotrze do celu to mu taki tort upieczesz :)

wiek: 33, kilogramy do zrzucenia : 15, łapie się?

Hej ja tez się chętnie przyłączę i myślę że założenie grupy będzie lepsze niż samo forum,w grupie można się tak poznać nawet powiedziałabym zbliżyć.A coś o mnie:mam na imię Beata,44 lat no prawie 45! Mieszkam koło Bielska-Białej,odchudzam się od jakiś 40-stu lat z różnym skutkiem,w 2010 roku schudłam 25 kg i z małymi wahaniami udaje mi się to utrzymać do dziś.Końcem roku miałam własnie takie wahania i mam 5 kg na plusie,chciałabym to zrzucić i jeszcze poza tym jakiś dodatkowe 5 kg.Nie mam jakiejś konkretnej diety bo nie lubię jeść z kartki,staram się liczyć kalorie,unikam słodyczy i nie dojadam między posiłkami,oprócz tego w wolnych chwilach chodzę na fitness do pobliskiego klubu!

A Czarodziejkę i jej torty to już trochę znam-masz szczęście że nie przepadam za bezą bo chyba bym pogryzła monitor tak ten tort smacznie wygląda ha ha ha!

A jadłaś kiedyś prawdziwą Pavlovą ? Taką gąbczastą w środku , z kremem z mascarpone i bitej śmietany i polaną sosem z kwaśnych owoców na przełamanie ? Ja takiej zwykłej , suchej bezy też nie znoszę 

Pasek wagi

Nie nie jadłam i wole nie próbować ha ha ha! bo ja generalnie uwielbiam słodycze pod każdą postacią na palcach jednej reki mogę policzyć czego specjalnie nie lubię

A co z tą grupą Zdrowo i ładnie po czterdziestce umarła śmiercią naturalną?

Witam witam :) to i ja w to wchodzę 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.