Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
no ja też się boję powrotu do diety. Kurcze ciężko po takim dogadzaniu sobie:) Dzisiaj jeszcze troszkę podjadam niezdrowo ale mam nadzieję, że od jutra będzie juz lepiej:) Ale dobrze, że zaczelas ćwiczyć:) Ja niestety zaprzestałam ale mam mocne postanowienie poprawy:)
Nie wiem co mi się stało z tym podjadaniem niezdrowych rzeczy. Brak silnej woli się we mnie odzywa. Jeszcze wczoraj impreza i też drinki i chipsy były.. Dobrze, że w klubie to wytańczyłam.
ja dzisiaj mam super leniwy dzień. W łózku do 12 coś tam zjadłam i od 15 znowu spałam. Zmarzłam na dworze bo jakimś cudem spadł śnieg a ja miałam balerinki i całe nogi mokre. Wczoraj pochłonęłam 470kcal słodyczy:) A dzisiaj za dużo chleba. Także dieta leży i kwiczy:)
Ja dziś w końcu dietowo, jeszcze po nieprzespanej nocy się trzymam ale chyba o 20 już zasnę..
hej laski!! taka bylam madra przed swietami... niestety jak poczulam smaczek czekoladki to poleglam... codziennie duzo slodkiego BARDZO duzo bylo niestety... cala reszta byla calkiem 2fazowa ;(((((.boje sie wazyc. od wczoraj grzeczna faza 2. hmm dlaczego ja jestem taka slaba ;(
E tam Fattee...nie ma co się przejmować...ja w Święta też pojadłam ale już zrzuciłam...grunt, że wróciłaś do diety zanim się te dodatkowe kilogramy nie "uleżały"...będzie dobrze :)
właśnie, najważniejsze to sie nie poddawać;) ja miałam już wiele gorszych chwil, ale powoli do przodu, chciałabym więcej tutaj pisac i z wami sie odchudzać ale niestety jak chce pisać posty to co chwile mnie "wyrzuca" i karze sie na nowo logować, wiec głównie się przyglądam i kibicuje :) pozdrawiam
A jaką masz przeglądarkę? Mnie też wyrzucało, ale zaczęłam używać Mozilli i już nie ma problemu :)
A ja dziś zdecydowanie jedzeniowo przegięłam, ale jak jestem w drodze to tak mam niestety. :(

Fajnie, że znów nas tu więcej!
znow kilka trufli i pasek czeko grrrrrrrrrrrrrrrrrr musze sie wziasc w garsc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.