- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 lutego 2011, 21:17
Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?
Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
14 kwietnia 2011, 16:28
No właśnie ja też planuję po świętach zrobić I fazę. Nie wiem czy dam radę się zmobilizować tak bardzo ale postaram się. No i może nie 2 tygodnie a tydzień. Mam nadzieję, że to coś pomoże na moje napady łaknienia:( Ale czuję się źle ze sobą:(
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
14 kwietnia 2011, 16:46
Selmii, ja planuję już w poniedziałek 'wrócić' na SB. :)
Wydaje mi się, że znużenie dietowe mnie po prostu dopadło, poprzednio też półtora miesiąca po rozpoczęciu czułam, że musze odpocząć. Tylko wtedy nie wróciłam. A teraz wrócę.
- Dołączył: 2007-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 458
14 kwietnia 2011, 18:10
Hmmm, Mi to sięwydaje że po świętach wszystkie wrócimy do pierwszej fazy i zaczniemy od nowa, może jakbym święta spędzała w domu to bym coś po sb zrobiła, ale mam imprezkę w 2 dzień świąt i tu już wiem że odstąpie
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
14 kwietnia 2011, 20:15
orange ja jeszcze do świąt się przemęczę to znaczy będę się starała:P ale w sobotę znowu impreza a na święta tak czy siak sobie pofolguję.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
15 kwietnia 2011, 08:10
Jakby nie było, to będzie dobrze. :) Nie pozwolimy, żeby kg wróciły!
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
15 kwietnia 2011, 08:21
no a mi wrocily kg:( Przytyłam 1,2 kg:( Już mi się wszystkiego odechciewa:(
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
15 kwietnia 2011, 08:56
Selmii, nie poddawaj się!
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
15 kwietnia 2011, 09:05
nie poddaje się:) Nie tak łatwo mnie złamać:) Ale czuję się źle przez tą wagę i smutno mi:( Już postanowiłam, że rezygnuję z chleba i ograniczam owoce. Więcej się ruszam i po świętach wracam na I fazę:)
- Dołączył: 2007-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 458
15 kwietnia 2011, 09:16
Hej dziewczyny, nie załamywać się, czasem waga płata nam figle, ja kiedyś ważyłam się co dziennie i gryzłam pazurki bo mnie wkurzała moja waga jednego dnia tak drugiego inaczej, teraz się nauczyłam że na wagę wskakuje raz na tydzień albo i na dwa i takie są najlepsze efekty
- Dołączył: 2007-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 458
15 kwietnia 2011, 09:19
A jeszcze Was pociesze spójrzcie na swoje paski wagowe i na mój , sukces macie tuż tuż a ja jestem daleko w tyle