Temat: Dieta proteinowa - start 01.03.2011 kto z nami?

Wesoła niestety się zgadza, choć przyznam, że w poniedziałek tydzień temu ważyłam 76, to we wtorek było 75,1. Waga na dziś 73,5kg. Nie jest to imponujący wynik, ale po poprzednich skokach może być. Pozdrawiam;)

Aniołek skrobia jest w realu na stoisku dietetycznym i w sklepach ze zdrową zywnościa-ale ja też jeszcze jej nie kupiłam i używam mąki kukurydzianej.Ja sól stosuję normalnie...A chleb dukanowski wyszedł i pyszny po dodaniu ziół prowansalskich i soli...Co do mężów ja robie próbe cierpliwosci-wczoraj miałam gości na obiedzie więc gotowałam i gotowałam a do obiadu nie usiadłam...Ale byłam bardzo dumna z siebie!A tak codziennie gotuję mężowi tłuczące pysznosci,dziecku pyszne zuoki a ja robie sobie twarośek z chudego serka i pocieszam sie ze maż jest "gruby" a ja będę niedługo szczupła i to on mi pozazdrosci!Miłego dnia dziewczynki bo ja dzis 2 zmiana...

Ale błędów-zupki ,twarożek itdsorki ale tak to pisać z dzieckiem na kolanach.

Halo, czy wszyscy tak wytrwale ćwiczą, że nie mają czasu na pisanie?Co słychać dziewczyny?

U mnie niestety źle :( Od tygodnia waga stoi w miejscu, jutro rano ważenie, może to cm poszły w dół?
Zmieniam z 3/3 na 1/1, podobno wtedy chudnięcie jest mniej skokowe.
Od jutro zaczynam fitness ! :D
Mierzyłam w sklepie rurki i spodnie o prostym kroju, mam za duże uda w stosunku do bioder, więc albo tu za ciasne, ale tu za szerokie... ehh..

Pepe bedzie dobrze. Głowa do góry - niedługo te spodnie będą dobrze leżały na tobie!

Pepe i Dorotea dziękuję za pocieszenie !  Może jeszcze się uda, choć tracę siłę. Dziś się skusiłam na ciasteczko :) Skrobię zamówiłam sobie z netu, bo nigdzie ale to nigdzie w moim mieście nie ma. A najbliższy Real mam jakieś 200 km ode mnie :) Zamówiłam też makaron z maizeny i keczup light.

Dorotea nie wiem jak Ty robisz ten chlebek, że wyszedł pyszny...Kurczę, mój był jakiś kwaśny od tego serka homogenizowanego.
Ja dzisiaj zrobiłam leczo z kurczakiem-pycha. Tylko najgorsza ta sól. Mam wrażenie, że naprawdę sporo jej używam, a ona zatrzymuje wodę. Poza tym jestem przed @ i mam chcicę na słodkie. W ogóle na wszystko mam :)

No nic, mimo wszystko dalej próbuję diety, może w końcu się uda. Przecież wiem, że działa, widzę po koleżankach. Tylko najgorsza ta silna wola. Podziwiam tych ludzi, co chudną po 15 kg i miesiącami są na diecie.

Ściskam mocno !

Aha, no i ja również mam problem z udami. Zawsze miałam grubsze niż reszta mojego ciała. Kiedyś miałam fajną figurę, ale nogi nigdy nie pasowały do całości. Nawet brzuch po ciąży mam fajny, tak niewiele mu brakuje do ideału, za to nie wiem czy kiedykolwiek z ud schudnę. I z boczków. Też chciałabym nosić rurki, ale mam ten sam problem co Pepe.

Aniołek-kup sobie deserki bakomy-satino 0% są słodkie i pyszne!To przepis na chlebek-350 gr mąki kukurydzianej(lepsza skrobia ale ja jej nie mam).4 łyżeczki proszku do pieczenia,4 jajka,300 ml jogurtu naturalnego .piec w keksówce 35 min na 180 stopni.dodałam sól i te zioła-i mogłabym jeśc jak ciasto ale ograniczam po 2 kromki dziennie.

Dzięki bardzo ! Ja miałam zupełnie inny przepis na chlebek i przyznam, że bym nie zjadliwy...Jutro wypróbuję. A deserki satino bardzo lubię, tylko nie zwróciłam nigdy uwagi na to, że są podzielone na "normalne" i 0%. Jutro na pewno poszukam. Niestety u mnie w mieście jest deficyt na produkty typu light. A przyznam, że serkiem wiejskim już... same wiecie.