© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2016, 15:47
Hej, ide na diete Dukana do końca września - tzn faza uderzeniowa a potem naprzemienna do końca września. Miejsce na motywacje, skargi, piski, rady i wszystko inne - byle dotrwać do celu. Mój to 9 kg w dół!
2 sierpnia 2016, 16:01
jak pierwszy raz to na pewno Ci się uda
2 sierpnia 2016, 16:40
wytrwalam 21 dni na tej durnej diecie.zdajesz sobie sprawe ze do konca zycia musisz mic jeden dzien caly bialkowy? nie ma ze wracasz do dawnego jedzenia bo czeka cie niezle jojo
2 sierpnia 2016, 16:47
ostatnio koleznka mojej mamy wyladowała w szpitalu po tej diecie.. nie wiem czy warto ryzykowac zdrowie
2 sierpnia 2016, 17:01
ostatnio koleznka mojej mamy wyladowała w szpitalu po tej diecie.. nie wiem czy warto ryzykowac zdrowie
jak się je za dużo białka albo sam nabiał to tak jest
magia dukana polega na tym, ze jesz bialko w ilości 1-1,5g na kg ciała a co za tym idzie jesz mało kcal. Jesz ile chcesz, nie liczysz kcal ale masz jak byk napisane, by tych ilości nie przekraczać.
nie trzeba miec do konca zycia dnia bialkowego, bo inaczej będzie niezle jojo. Dieta jest dluga i trzeba umieć z niej wyjść. Trzeba czytać uważne książki a nie fora. Potem są kwiatki, ze ktos miesiąc je samo białko albo 5x dziennie jogurt.
2 sierpnia 2016, 17:11
jak się je za dużo białka albo sam nabiał to tak jestmagia dukana polega na tym, ze jesz bialko w ilości 1-1,5g na kg ciała a co za tym idzie jesz mało kcal. Jesz ile chcesz, nie liczysz kcal ale masz jak byk napisane, by tych ilości nie przekraczać. nie trzeba miec do konca zycia dnia bialkowego, bo inaczej będzie niezle jojo. Dieta jest dluga i trzeba umieć z niej wyjść. Trzeba czytać uważne książki a nie fora. Potem są kwiatki, ze ktos miesiąc je samo białko albo 5x dziennie jogurt.ostatnio koleznka mojej mamy wyladowała w szpitalu po tej diecie.. nie wiem czy warto ryzykowac zdrowie
Dokladnie. Juz dawno nie ejstem na tej diecie ale tyle ile na niej schudlam tyle zostalo. Moze maksymalnie 4 kg przytylam ale moja wina ( za duzo jedzenia) Po zadnej diecie nie mozna wrocic do ''normalnego '' jedzenie. Ktos kto byl otyly i nie dbal o siebie a potem schudla na nisko kalorycznej diecie juz do konca zycia musi uwazac na to co je. Faza Stabilizacji na dukanie to bardzo wazny moment.
2 sierpnia 2016, 17:17
9 kg to możesz schudnąć do końca września spokojnie na zdrowej, racjonalnej diecie, bez niszczenia organizmu, nerek i w 90% gwarantowanego jojo.
2 sierpnia 2016, 18:42
Od razu jojo. Ja nie zaliczyłam. Stopniowo tyłam, ale to w wyniku nieprawidłowego jedzenia (ponad normę).
Była krótko, bo niecałe 2 miesiące, schudłam ile chciałam, a wyglądałam już wręcz zbyt chudo. Ze swojej perspektywy radzę się suplementować, bo brakuje witamin, pić dużo wody i dbać o jakiś błonnik (bo z wypróżnieniami może być kłopot).
2 sierpnia 2016, 22:37
ostatnio koleznka mojej mamy wyladowała w szpitalu po tej diecie.. nie wiem czy warto ryzykowac zdrowie
a udowodnił ktoś, że to akurat od tej diety?
zaraz napiszesz, że to na pewno, bo jej nerki siadły... tak jakby to tylko od Dukana nerki chorowały... 
3 sierpnia 2016, 10:17
U mnie problem jest taki ze lekarz zalecił mi dietę wysokobiałkową ze względu na tarczycę i ograniczenie lub wykluczenie cukru na jakiś czas, więc dieta pasuje. Wiem że błonnika brakuje, suplementacje vitaminową stosuje i tak cały rok. A dzień proteinowy do końca życia dobrze mi zrobi. Jedna rzecz która mnie martwi to monotonia potraw, jeśli macie jakieś fajne sprawdzone przepisy będę wdzięczna. A jak samej uda mi się coś wymyślić też wrzucę.
