- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 listopada 2012, 12:58
biegam jak potrafię :) w miejscu, po pokoju :) albo w przód i tył :) hehe
7 listopada 2012, 18:31
ojjjjj zapomniałam dziś zrobić wpis do pamiętnika... tak się rano zaszukałam pracy, że zapomniałam
![]()
Jak wam dzień minoł... ja oprócz porannego treningu cały dzień przed kompem.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 listopada 2012, 18:57
Nova to co tak Cię mało na forum :):)
Ja zaraz idę do kina
poćwiczę później i obym dała radę
7 listopada 2012, 22:05
Dasz radę :). A ja dorabiam lewiznę od czasu do czasu i dla tego siedzę albo zajęta albo szukam roboty
8 listopada 2012, 08:56
Ale się rano wkurzyłam... dziś młodzi mają zdjęcia klasowe. Oczywiście Młoda zlała wszystko i stwierdziła, że nie będzie się czesać, nie będzie maskować syfów, i w ogóle nic. Natomiast Młody... wczoraj do fryzjera - bo, cyt. nie będzie wyglądał jak lump, dziś pół szafy na podłodze - bo, cyt. on nie ma się w co ubrać, a na koniec usłyszałam - Bo ja mam same lachy i żadnych ładnych ubrań.
No jasna cholera... ja się zarzynam i od ust sobie odkładam, żeby kupić mu fajne ciuchy.. kurtki ma z cropp, housa albo c&a, bluzki i spodnie też firmowe... najgorsza firmą jaką ma w szafie to F&F. Nawet skarpety z Nike lub Pumy kupuje... Dosłownie załamałam się nerwowo. Nie mówiąc, że Młody ma więcej ciuchów niż Młoda, i chyba nawet więcej niż ja. Dziewczyny pomóżcie... co ja mam zrobić???
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 listopada 2012, 10:31
Nova wyluzuj :**
i nie przejmuj się tak :) ich sprawa ich zdjęcia :)
8 listopada 2012, 10:37
wiesz... ale ja na prawdę staram się żeby mieli wszystko i On tymi słowami o łachach strasznie mnie zranił
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 listopada 2012, 11:29
To teraz mu nie kupuj nic :) ja to strasznie złośliwa jestem, ale rozumiem, jak można się zdenerwować bo to przykre :)
ale wiesz on pewnie nie powiedział tego, żeby zrobić Ci przykrość :)
8 listopada 2012, 12:08
jakoś przeżyje - on nie waży słów i nie rozumie, ze można tak zranić.
Jutro mam ważenie - wreszcie po kilku tygodniach. Boję się że będzie więcej, no i że wymiary też nie będą ok. Kiedy ja w końcu będę chuda? Chyba nigdy
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 listopada 2012, 13:37
Ach ja też nie będę chuda :(
a mam taką piękną dietę w tym tygodniu :)