Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

Ćwiczę prawie codziennie, ale z rożną intensywnością. Raz tylko dywanówka, innym razem dywanówkę plus teren, czyli albo kije, albo długi spacer. Moim zdaniem to za mało. Wiem ile ćwiczyłam na siłowni - tam na prawdę się ze mnie pot lał. Ciągle myślę, że daje za mało, że robię zbyt mało - żeby schudnąć. No kurde... ja chce zwyczajnie schudnąć. Widzę, że tylko te toksyczne tabletki na mnie działały. To już 9 tydzień zdrowej walki z kg i nic, totalnie nic... bo to co tam jest w mojej tabelce to tyle powinno być po 2 tygodniach a nie 9!!!!
A moim zdaniem za dużo ćwiczysz
Nova moim zdaniem ty bardzo duzo cwiczyc
A mowilam ci ze mipodczas chodzenia na silownie NIC nie ubylo kg?? Noalefakt ze cm przez ten rok czasu polecialy, w tali cos kolo 10 takze efekty byly 


Wlasnie mam przerwe obiadowa, dzisiaj gotowana piers z warzywkami, taka sama porcja czeka na kolacje, bo wczoraj za duzo zrobilam, gdybym szla jutro do pracy tobybylo na obiad, a tak musze zjesc na kolacje dzisiaj
Hej dziewczyny....

Ja dzisiaj cały dzień sprzątałam... mam już dość. Do tego coś mnie bierze... czuje, że mam gorączke ale niestety nie mogę tego sprawdzić bo nie mamy jeszcze termometru :(
Jutro szkoła, czyli wolna niedziela z buta... Od przyszłego tygodnia w pracy mamy wizytację z niemiec.... Wszystko na raz...
Prawdopodobnie moja nowa wagusia będzie już w poniedziałek. Z jednej strony się ciesze z drugiej boję heheh.

Kochane, dobrej niedzieli na jutro Wam życzę :)

Cześć dziewczyny. Ja dziś zaraz po kościele przebyłam spacer w tempie marszu 1,5 godz a potem na obiadek na rynek czyli drugie 1,5 godziny spaceru.
Mój znów dziś pojechał w niedzielę do siebie zamiast jutro rano. Ciężko mi cholernie z tym. Ogóle mi ciężko bo moje zaufanie było bardzo nadwyrężone przez mojego exmęża. Teraz staram się ufać, ale przychodzi mi to z trudem.
Z innej strony odbyłam wczoraj rozmowę filozoficzno-egzystencjalną z Moim. Dzięki temu popatrzyłam inaczej na swoje życie i na moje odchudzanie również. Zobaczę czy moja filozofia zda egzamin.
Niedzielne buziaki dziewczynki :)
Witam Piękne Panie
i życzę miłego tygodnia
witam w poniedzialek

Nova a czemu on pojechal wczoraj?? trzymam kciuki za nowa filozofie

u nas caly czas pada, zimno, chyba pora wyciagnac zimowa kurtke


po tygodniu liczenia kalorii na wadze 1,6kg mniej
ale jestem happy


milego dnia
Dzień dobry :)
Agatek - ale dlaczego miłego tygodnia???
Leo - bo rano od 7 chciał zacząć pracę (a jak wyjeżdża z Tarnowa o 7 rano to zaczyna pracę o 8). Aaaaa jestem pełna zazdrości tych 1,6 kg. Ale zobaczysz do Sylwka będę ważyć 72 kg. Praca, praca i jeszcze raz praca.
Dziś po raz pierwszy biegałam. Jestem z siebie dumna i czuję się genialnie.
Nova bo jest poniedziałek :)
Leo piękny spadek :)
Nova podziwiam za bieganie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.