Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

Agatek a to dla ciebie na urlopowe pokusy... napatrz się żeby potem było ok


Nova szczerze to dopiero dzisiaj mnie napadło na słodkie (w niedziele @) zjadłam 2 kawałki gorzkiej czekolady i mi wystarczyło
Na urlopie nie powiem pewnie coś wpadnie, ale jest rower jezioro :) może nie będzie tak źle :)
chcę uważać na to co jem a nawet schudnąć :)
Myślę, że Ci się uda. Agatek - rowery, jezioro, buty zamiast samochodu :). Zobaczysz będzie dobrze.

A ja stwierdziłam dzisiaj, że kocham dni po takich treningach gdy odkrywam nowe mięśnie w moim ciele. Dziś odkryłam mięśnie na tylnej części ud :)
Ooo Nova a co to za ćwiczenia na tylną część nóg ?

no liczę, że dieta będzie ładna :) postaram się o to 
Bylam w GP i dostalam leki dla niego, bo dr byl juz powiadomiony przez szpital o tym co zaszlo, ale powiedzial mi ze nikt go nie zmusi do terapii ani do lykania tabletek ... Dobrze ze choc slonko za oknem to mnie sie zyje latwiej
Pasek wagi
Zmusić może i nie zmusi, ale skoro on nie chce chodzić, to może Ty powinnaś podpytać lekarza co z tym fantem zrobić. Musisz sama być dla niego lekarzem, 
Olcia z czasem będzie lepiej na pewno :*
Cześć Kobitki! : )
Ja jutro kończę antybiotyk, z rzucaniem idzie nieźle, nawet nie mam ochoty : )
Dzisiaj koncert, a jutro kumpel robi grilla.. nei wiem czy iść - pić nie mogę bo antybiotyk jeszcze jutro trzyma, a palić nie palę... A za tydzień osiemnastka kumpla... Na której na bank będę, nie wiem czy jechać jutro..
Wczoraj mialam fajny dzień z Miśkiem.. podpisałam umowę o mieszkanie, byliśmy w kinie na "Kochanie, poznaj moich kumpli" (gorąco polecam, cała sala i my włącznie śmiała się jak nigdy).
Dostaliśmy tylko mandat na 180zl oboje, za rzekoma jazde tramwajem bez biletu, a po prostu zaopmnielismy skasowac jak ruszyl... ; /
Za prace w lipcu dostane jakies 1000zl, jakies 450zl wisze mamie do tego ten mandat i jestem spłukana, super!

Rozważam wyjazd za granicę ; < Chociaż na 4 tygodnie do zbiorów, nie wiem... nic niem oge nzalezc..
Olcia - widać w UK są inne zasady. W PL jak ktoś ma próbę to zostaje na 1 do 3 miesięcy na obserwacji w szpitalu, i nie może się wypisać na własną prośbę. Żona kolegi tak miała to wiem jak tutaj jest. A jak ty się trzymasz??? Jak twoje zdrowie??

kolesmaro - jak już chcesz jechać to tylko w sprawdzone miejsce i najlepiej ze sprawdzonymi ludźmi. A jak trafi się okazja to nawet nie nie ma się co zastanawiać. Sama widzisz jak teraz wszystko kosztuje.

Agatek
- no ciężko mi wytłumaczyć które ćwiczenia, bo ogólnie wszystkie są przy użyciu sprzętu z siłowni. Ale z tych rzeczy ktore wczoraj robiłam 1 x to wyciskanie na nogi ciężaru 20 kg w pozycji leżącej, orbitrek na programie chodzenie do przodu na zmianę z chodzeniem do tyłu, spining na rowerze, i marsz po bieżni  na programie "chodzenie po górach".

Dobra ja mam dziś dość, byłam w banku, w plus gsm i w spółdzielni. Mam jeszcze wydruki do zrobienia i spadam na siłownie.
Ja niemal jak okaz zdrowia, ale ostatnio ostro zajadam klopoty :/
Pasek wagi
Olcia - widzisz, bo organizm najbardziej regeneruje się gdy są problemy zewnętrzne. Ja też zawsze tak miałam... Żeby cię rozbawić - jak rozleciało się moje małżeństwo... jak dowiedziałam się o wszystkim, to akurat miałam sesję na uczelni. Wszyscy się bali że nie zaliczę, że popierdziele studia, a organizm bronił się przed depresją i skupiał całą uwagę tylko na nauce. To był najlepiej zaliczony semestr :). Wiem, że cię to nie pocieszy, ale może choć troszkę rozbawi. Jak moja ulubienica się miewa.... co z Zosią?? no i jak młody??? Olcia, pisz... pisz jak najwięcej... musisz wszystko z siebie wyrzucić, żeby i ciebie jakaś zaraza depresyjna nie dopadła. Na marginesie - tyle już znam ludzi z depresją (część takich która się leczy), że zaczynam myśleć, że to najgorsze chorubsko o którym wie się najmniej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.