- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
11 kwietnia 2012, 15:07
11 kwietnia 2012, 15:22
11 kwietnia 2012, 15:57
Oto kilka podstawowych rad, jak nie dać się katarowi i jak z nim walczyć:
po pierwsze: należy robić jak najczęściej dziecku inhalacje.
Mogą to być proste domowe inhalacje parowe(do odpowiedniego naczynia
wlewamy wodę i dodajemy kilka kropli specjalnego olejku eterycznego, na
przykład Oil Olbas, na dół dajemy podgrzewacz w postaci małej świeczki i
gotowe) lub inhalacje ze specjalnego inhalatora, w których wykorzystuje
się sól fizjologiczną jako główny składnik(czasami dodaje się też
różnorakie kropelki, w zależności od potrzeby, np. Berodual). Zarówno
inhalacje parowe, jak i te z inhalatora przynoszą dodatnie efekty i są
przyjazne dla noska naszego pędraczka.
po drugie: jak najwięcej na leży dziecku podawać napojów,
które mają za zadanie rozrzedzić wydzielinę, a ponadto nawilżają
gardełko. Można podawać wodę (typową dla dzieci, np. Nestle) lub też
herbatki, na przykład rumiankową, z dzikiej róży czy malinową, które nie
tylko pomagają przy zatkanym nosku, ale jednocześnie maja duże
działanie napotne i rozgrzewające. Wówczas należy pamiętać, że dziecko
nie powinno być zbyt grubo ubrane. Nie należy przesadzać ze zbytnim
opatulaniem w kołdry czy ciepłe sweterki. Wystarczy, że ubierzemy
dziecku jeden kaftanik i body, i jest to naprawdę wystarczające.
po trzecie: jak najczęściej oczyszczaj dziecku nosek,
najlepiej przy pomocy specjalnych kropelek(np. sól fizjologiczna) lub
wody morskiej(np. Sterimar). Mamo pamiętaj!: nie wkładaj gumowej gruszki
do noska, ponieważ w ten sposób możesz wepchnąć wydzielinę jeszcze
dalej, również nie wolno używać do oczyszczania noska patyczków
higienicznych, którymi można uszkodzić śluzówkę, bo jak wiadomo jest ona
u dziecka bardzo delikatna.
po czwarte: w miarę jak
najczęściej smaruj maluszka maścią majerankową lub także nagietkową,
które pobudzają nosek do kichania, co jak wiadomo doskonale oczyszcza i
uwalnia wydzielinę. Pod żadnym pozorem nie wolno wkładać maści do środka
noska!
po piąte:przy każdym przewijaniu oklepuj dziecku plecki.
Ułatwi to spływanie wydzieliny oraz wcześnie zapobiegnie zakażeniom
górnych dróg oddechowych. Ponadto można dziecko często kłaść na
brzuszku, gdzie wydzielina bezpośrednio może spływać z noska.
po szóste:
korzystaj z mocy natury, czyli stosuj olejki eteryczne, np. miętowy czy
sosnowy. Mają one lecznicze działanie i ułatwiają oddychanie. Kilka
kropli można można wylać na poduszkę lub kaftanik dziecka, które
bezpośrednio może wdychać wydzielający się aromat. Najlepiej taki zabieg
zastosować na noc, kiedy zatkany nosek utrudnia sen.
po siódme: przy obfitszym posiłku podawaj dziecku witaminę C, która zmniejszy katar i wzmocni ponadto układ odpornościowy. Nie należy jednak przekraczać zalecanej dawki w ciągu dnia. Ponadto należy dziecku podawać dużo soków, które zawierają odpowiednie ilości witamin, w sam raz dla naszej pociechy.
po ósme: jeśli po takich tygodniowych i domowych zabiegach nie ma efektów i katar się ciągle nasila, należy udać się z dzieckiem do przychodni lub wezwać lekarza na wizytę do domu. Nasilający się zielonkawy katar może być poważną oznaką rozwijającej się infekcji bakteryjnej.
Ponadto, jeśli nasza pociecha często łapie infekcje w nosku należy z nim jeździć,minimum raz do roku, nad morze.
Można również odwiedzać z nim jaskinie solne, w których panuje prawdziwy nadmorski klimat.
Takie
jaskinie powstały już w kilku miastach i cieszą się naprawdę dużym
powodzeniem. Dlatego, aby zapobiec takiej powszechnej 'zmorze' jaką jest
katar,należy inwestować w coroczne wakacje nad morzem, gdzie nasza
pociecha korzysta z dobroczynnego jodu, który korzystnie wpływa na drogi
oddechowe.
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 11 kwietnia 2012, 15:59
11 kwietnia 2012, 16:04
Edytowany przez Olcia1975 11 kwietnia 2012, 16:23
11 kwietnia 2012, 18:13
11 kwietnia 2012, 18:33
Edytowany przez Olcia1975 11 kwietnia 2012, 18:34
11 kwietnia 2012, 18:47
11 kwietnia 2012, 19:48
11 kwietnia 2012, 20:42
11 kwietnia 2012, 21:49