Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, cz. 40 termin 23.11-27.12

Dziewczyny jakie ćwiczenia możecie poradzić na dolną partię brzucha. Wiem, że nie można schudnąć z jednego miejsca, ćwiczę i jakieś efekty widać, ale nie tam. Centymetry nie drgnęły. Myślałam codziennie kręcić 20 min hula hop, myślicie, że to coś da?

ale myśle że miejska kota myszy by sie nie bała 

a tak w sumie co to za sprytne myszy....zmutowane jakieś???

i jakoś tu dzisiaj cicho.....

brzydula

Dziewczyny GRATULUJĘ pomyślnego zakończenia pierwszego tygodnia ZRP. Pierwsze podsumowanie już zrobione, kg też wstawiłam, tylko nie wiem dlaczego nie wszystkie są wstawione. Nie jestem pewna, czy tam gdzie nic nie to jest waga b.z. czy brak pomiaru?? Powstawiałam b.z., ale bardzo proszę o wpisywanie, wolę jasne sytuacje. Jeśli nie ma żadnej różnicy to wstawcie chociaż 0, żebym wiedziała, że się ważyłyście. 

Zeberka a w Twojej może trzeba baterie wymienić?? A skarbonkę za chwilę obejrzę. ;-) Nie myśl, że Ci odpuściłam... A jak choinka? Działasz coś? A relacja z imprezy też w pamiętniku?

Miniuchaa a może już wystarczy? Patrzę na Twoje wymiary i ciągle się zastanawiam, dlaczego Ty się jeszcze odchudzasz?? Zazdroszczę Ci, przede mną jeszcze długa droga, a takich wymiarów pewnie i tak nie osiągnę. 

Basiaak Wieliczka jest jednym z moich wymarzonych celów... kiedyś się wybiorę. Tylko nie wiem niestety kiedy. Widziałam jakieś filmiki promujące wycieczki do kopalni i była właśnie pokazana m.in. Kaplica Św. Kingi... Kurczę, jakie to było piękne, nie wyszłabym chyba stamtąd dobrowolnie.

Kaszka nie przejmuj się, @ zaraz pójdzie w siną dal... Cieszę się, że jesteś zadowolona z naszego towarzystwa ;-D Świetny wynik z tymi słodyczami, tylko trzymaj tak dalej. 

Jemenka gratuluję świetnego spadku, chyba też zacznę tak często grzeszyć. U Ciebie to najwidoczniej się opłaca.

A jeśli chodzi o klasyfikację, powiem krótko: Savana jak zwykle wymiata. Ten demon znowu ma maksymalną ilość punktów 

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>"> To oczywiście żart. SAVANA JESTEŚ NR 1. 

A my reszta ludzików, możemy tylko brać z niej przykład. 

Jednak chciałam pogratulować Wam wszystkim, bo w czołówce naprawdę robi się ciasno. Ale przecież o to właśnie chodzi, prawda? Mam nadzieję, że obecny tydzień przyniesie jeszcze lepsze wyniki

Powodzenia i nie poddawajcie się w walce o lepszą wersję siebie.

Hej dziewczynki :) U mnie wczoraj było dietetycznie ok. Poszłam do endo w końcu. Dowiedziałam się, że mam lekką niedoczynność i że moja tarczyca jest za mała i nie ogarnia z produkcją tylu hormonów ile powinna. Dostałam tabletki, które doktor nazwał ślicznie "tarczycą w tabletce" i zobaczymy jak będzie. Uprzedzam, że przez najbliższe dni nie będę się odzywać, bo jadę na szkolenie. Wracam w piątek. Spodziewam się, że to będzie miało zły wpływ na moją wagę, bo wiadomo - inna dieta, inna częstotliwość jedzenia i zmiana klimatu. 

Brawa dla wszystkich, które ukończyły ten tydzień no i mega brawa dla dziewczyn na podium!!!

Maggie dzięki za klasyfikację :)

basiaak u mnie w pracy kiedyś były karaluchy - przyszły z piekarni obok. Obrzydlistwo. Bałam się żeby się nie rozpleniły, ale dyrekcja zorganizowała szybką akcję i się ich pozbyli. Myszy też mnie obrzydzają. Takie wiejskie ze stodoły myszki polne nie, ale te miejskie szczury są paskudne. Z resztą tak samo jak gołębie. 

zeberka skarbonka pierwsza klasa! A Twój syn niezmiennie przystojny :) 

 Witam serdecznie i życzę przyjemnego dnia .

Hej! Ale się cieszę, że udało się  zająć aż 10 miejsce! Normalnie banan nie schodzi mi z buzi od samego rana :)) Gratuluję całemu podium, ale też wszystkim pozostałym, dajemy radę dziewczyny! Byle tak dalej! :))

Wpisałam sobie w wyzwanie w tym tygodniu ssanie oleju kokosowego, ktoś próbował? Wczoraj po 5 minutach zebrało mnie na wymioty, dziś było już lepiej, ale najlepsze jest to, że mam wrażenie, że to naprawdę działa! Chociaż nie mam kataru, czuję, jak zatoki się oczyszczają, co chwilę coś odchrząkuję z gardła, że tak elegancko powiem :P Mam też wrażenie, że odetkały mi się uszy, chociaż nie były zatkane :P I generalnie, tak czysto w buzi, no nie wiem. Może to autosugestia, ale nie zaszkodzi spróbować :) 

Wczoraj byłam w kinie na teatrze (:P),a przedtem spotkałam się z koleżanką na herbacie. I z okazji urodzin koleżanka postawiła do herbaty kawałek sernika. Zjadłam, ale (uwaga, uwaga!) nie smakował mi. Cuda się dzieją, bo ja jestem znana z tego, że serniki lubię :P Tak więc wczoraj słodyczowe zero, ale dla mnie to i tak wygrana :) 

Miłego wtorku!

hej

Kaszka ja sie na oleju nie znam ale savana to ssanie praktykuje !

Kasia młody ma czarujace oczy-podobno po mamusi ;-) udanego wyjazdu i mam nadzieje że leki pomogą! 

Magie do choinki na razie kupiłam styropianowy stozek- termin na 13grudnia wiec mamy czas!

A do wagi bateri raczej nie kupie bo jakaś dziwna okrągła...

Za oknem wiatr okropny-nawet trampoline przesunelo!

Miłego dnia!

Kaszka słyszałam, że olej może działać różne fajne cuda, ale po dwukrotnym zastosowaniu ?!? Obawiam się, że będziesz musiała stosować go znacznie dłużej. Podziwiam determinację, kiedyś próbowałam, ale odruchy wsteczne były zbyt mocne. Wystarczyło, żebym poczuła olej na języku, o płukaniu nawet nie mogło być mowy. Szczerze gratuluję zwycięstwa nad sernikiem. Obawiam się, że ja bym tak nie mogła, więc nawet nie próbuję. Pewnie od razu bym popłynęła na całej fali 

Basiaak a może do wytępienia tych myszy powinniście zatrudnić firmę deratyzacyjną? Niech oni się martwią. Nie wiem, jak te myszy to robią, ale złapać teraz jakąś w pułapkę to naprawdę niebywałe osiągnięcie. Są jakieś wyjątkowo sprytne. 

Kasiachochlikow trzymam kciuki za Ciebie, nie daj się pokusom za bardzo. Może na dietę nie będziesz miała wpływu, ale na ćwiczenia chyba znajdziesz odrobinę czasu? Pamiętaj tylko o przyjmowaniu leków. Powodzenia

Agnieszka189a nie obiecuj nam poprawy, tylko działaj dla siebie. Wiem, że ciężko zacząć, ale satysfakcja jest naprawdę ogromna. Największą trudność, przynajmniej dla mnie, sprawia organizacja czasowa, ale jakoś daję radę. Trzeba tylko czasami bardziej się spiąć w sobie i wszystko jest do przeprowadzenia. 

GrubaJa21 należą Ci się wyrazy uznania, naprawdę świetnie Ci poszło w ostatnim tygodniu. Tak trzymaj i nie obniżaj poziomu, skoro już zarzuciłaś sobie poprzeczkę tak wysoko Pokazałaś, że potrafisz, więc działaj dalej. Gorszy wynik będzie teraz świadczył o Twoim lenistwie

Zeberka cwaniaro, nie trzeba było kupować tylko zrobić samej.   W końcu ma być recykling tak??

ale rowniutki stozek zrobić nie jest łatwo chociaż styropiam niby mam ale lenia tez mam ;-p

Robilyscie jakies ozdoby adwentowe? Ja chyba zabiore sie za wieniec bo za mna chodzi-musze tylko kupic wstazki i świeczki