Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 39: 19,10-22,11

Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 39

ZAPISY ZAMKNIĘTE

Czas trwania: 5 tygodni

19 PAŹDZIERNIKA (poniedziałek) - 22 LISTOPADA (niedziela)

Zapraszam wszystkich serdecznie do 39 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 39 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku 18.10 do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.

2) Akcja trwa do 22 listopada. Potem kolejna część...

3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Z tego co wiem, w Chromie czy Explorerze są problemy, więc Firefox jest raczej niezbędny;) Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na vitalię. Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)

5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).

Pasek wagi

kasia- udanego spotkania :)

maggie- tylko szkoda, że tak rzadko na ten rowerek wsiadam

fajny macie ten nawyk picia wody na czczo :) Mi też by się przydało

Pasek wagi

Jemenka nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś się przyłączyła. Każdego ranka szklanka ciepłej wody i sok z połowy cytryny NA CZCZO, to podobno dobrze działa na poprawę przemiany materii (informacja potwierdzona przez dietetyka:D). Zatem życzę smacznego, mam nadzieję, że zaczniesz już od jutra. (alkohol) A jeśli chodzi o rowerek, to ja wolę krócej, ale systematycznie, bo takie nagłe zrywy nie mają na mnie żadnego działania, a jak już się męczę to chcę wiedzieć po co i widzieć efekty... chociaż malutkie, ale niech będą.(puchar)

Pasek wagi

już kiedyś o tym czytałam, tylko muszę kupić cytryny ;)

a co do rowerka, to jak już go dosiądę, szkoda mi schodzić i tak zawsze jeszcze jedną piosenkę, jeszcze jedną i się robi godzinka ;)

Pasek wagi

hej

gabie ja miałam ostrzykiwanie na nfz a płaciłam tylko za płyn 80zł ale bandaż miałam tylko przez 1 dobę! to chyba miałyśmy coś innego wstrzykiwane...albo w pl bardziej pacjentów olewają.....

maggie keczupu wyszło 5-6 słoików po majonezie lub sosie do makaronu ;)

a mój syn ma prawie 12 lat i też chyba sie już zaczyna :(

kasia ja też dziś zaspałam i to aż 1,5h!!!! ale jak sie fajnie spało ;) moich starszych wyprowadzał z sypialni gdy kończyły 3 lata i było na spokojnie,najmłodszy może za jakieś pół roku doczeka sie na swój pokój ale już czuje że tym razem nie pójdzie mi tak łatwo a będzie miał wtedy ponad 4 lata ....

Pasek wagi

a co tu tak zamilkło?

dostałam dziś od cioci dynie piżmową-macie na nią jakiś pomysł?

Pasek wagi

pizmowa uwielbiam najbardziej ze wszystkich (jestem dyniofilem ;)) - najczesciej po prostu ja kroje w kostke, wykladam na blache, skrapiam oliwa i przyprawiam... i siup do pieca :) i taka jem do obiadu :)

Pasek wagi

ja za dynia nie przepadam...może jak ktoś by mi postawił pod nos jakieś danie z niej zrobione to bym się przekonała. Raz kupiłam, spróbowałam po ugotowaniu...i dziecko zjadlo :)

Pasek wagi

Zeberka - przy takiej ilości to mogę spróbować, najwyżej sama zjem :D nawet jeśli to będzie trwać kilka miesięcy, chociaż jeśli nie powiem dziecku z czego jest zrobione to może zje, jest bardzo ketchupowa. Z chłopakiem trzymaj się twardo, ja niestety okazałam się za miękka i ona szybciutko zaczęła to wykorzystywać. A ucichło, bo ja np. dopiero wróciłam z pracy. Mój zaczyna się odrobinkę denerwować, bo pierwsze co robię to odpalam komputer :D

Pasek wagi

jemenka to chyba wczoraj razem jechałyśmy tę godzine na stacjonarnym :D 

ja również piję zawsze szklankę wody przed sniadaniem, pozniej sniadanie a po sniadaniu herbate zielona. Kawe dopiero po pracy. Z rana jak się szykuję do pracy to w ogóle nie lubię z nikim gadać, a w pracy już jestem całkiem ok. W weekend poranki są fajne i jakoś sympatyczniejsze ;)

Maggie - wszystkie kiedys bylysmy nastolatkami. Jak sobie przypomne jaka niemiła bywałam w stosunku do mojej mamy, jak sie potrafiłam pokłocic o nic, a pozniej sama płakałam, ale to było jakos silniejsze ode mnie wiec ta "burza hormonów" chyba naprawdę istnieje ;) Pociecha w tym, że to jednak przechodzi (no niektórym zostaje na całe życie) ;p

Pasek wagi

Sweety ja też pamiętam jak to jest, naprawdę i to jest najgorsze. Bo wcale nie czuję się dużo starsza :D Przecież mam 18 lat, a że po raz drugi w życiu? Kto wnika w takie szczegóły? :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.