- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 sierpnia 2015, 14:11
Hej Wam. Moja rodzina chce abym przytyla wiadomo ja też.(totalne wychudzenie) Tylko nie wiem kim się kierować... Rodzina która każe mi jeść więcej tyle ile chce i w takich porcjach jakich chce czy mną która stara się robić to stopniowo - zwiekszac kalorie co 3-4 dni co np. 200 kcal? Sama nie wiem jak już mam robić :-(
20 sierpnia 2015, 14:15
Jeśli chcesz przytyć to odpuść sobie liczenie kalorii, tą drogą nie wyjdziesz z zaburzeń.
20 sierpnia 2015, 14:23
Myślę, że przy zaburzeniach psych. łatwiej jednak stopniowo. Bo tak hulaj dusza piekła nie ma, może bardzo przestraszyć i cała zabawa zacznie się od nowa. A waga koniec końców będzie jeszcze niższa. Po mojemu.
20 sierpnia 2015, 14:28
może najlepiej by zdecydował o tym lekarz
20 sierpnia 2015, 15:36
Chciałam napisać że druga opcja, ale faktycznie nie ma co się bawić z liczeniem kcal. Jedz normalne posiłki jak reszta + przekąski . .
20 sierpnia 2015, 16:49
jakbys rzeczywiscie chciala przytyc to raczej nie zastanawialbys sie czy zwiekzac kalorie stopniowo czy od razu zaczac jesc wiecej tego typu rozkminy maja osoby, ktore niby chca przytyc, ale nie do konca .. niby chca, ale sie boja .. sama tez mialam tego typu rozmyslenia jak mialam zaburzenia odzywiania. zaczelam wychodzic z anoreksji wtedy, kiedy naprawde tego zapragnelam i zaczelam normalnie jesc, bez jakichs zbednych rozmyslen o zarciu, kaloriach itp. po prostu jedz to na co masz ochote, kiedy chcesz, ile chcesz. jestes w tej komfortowej sytucaji, ze na wszystko mozesz sobie pozwolic, oczywiscie w ramach zdrowego rozsadku. i nie boj sie, ze za szybko przytyjesz, bo tycie to dlugotrwaly proces. i wcale nie jest to takie proste jakby sie moglo wydawac