Temat: Brakuje mi motywacji

juz było tak pięknie, schudłam 13 kg.... i na nowo zaczęłam wpierdzielać fast-foody ;( Boże czemu one są takie dobre? ;( Juz nie mam siły... byłam taka laska.. tak się swietnie czułam, codzinnie biegałam i chciało mi się życ... a teraz? czuje się gruba, brzydka i nieatrakcyjna... mam serdecznie tego dość... mam pretensje tylko do siebie... szukam siły , która znowu pomoże mi żyć jak człowiek... bo teraz to żyje jak taka świnia... :(

Pasek wagi

A co ma estetyka do wagi?

Skoro Ci to smakuje (ja na sam smród kebaba idę żygać), to jedz, zawsze to jakieś cząstkowe przyczynianie się do wzrostu PKB ;)

A to przytyłaś po tym kebabie 10 kg czy jak, że tak rozpaczasz?

Przytyłam bo przestałam biegać i zaczęłam normalnie jesc... Słodkie, białe pieczywo no i fast-foody. Ogólnie wszystko... Straciłam motywację i się stało... 

Pasek wagi

Nie wmawiaj sobie, ze jesteś gruba, nieatrakcyjna i tak dalej. Musisz pokochać swoje ciało, bo tylko wtedy będziesz chciała nad nim pracować. Nie załamuj się tylko walcz dalej, bo wiadomo, że nie każdy musi być szczupły, lecz gdy sami widzimy, że nam nie podoba się nasze ciało i chcemy nad nim popracować to czas działać :)

Pasek wagi

ChceDacRadeIudamMiSie napisał(a):

Przytyłam bo przestałam biegać i zaczęłam normalnie jesc... Słodkie, białe pieczywo no i fast-foody. Ogólnie wszystko... Straciłam motywację i się stało... 

No to jest prosta sytuacja. Albo nie biegasz, jesz kebaby i jesteś nieatrakcyjna, albo spinasz tyłek i jesteś.  Zresztą przy spięciu tyłka też można jesć kebaby tylko trzeba umieć znaleźć tą cienką granicę między "obeżreć się" a "zjeść raz na jakiś czas" ;)

Najzwyczajniej w świecie zmień nawyki, odchudzanie potrwa dużej, ale będzie warto bez katowania, oczywiście zdobywanie nowych nawyków, jeść mniejsze porcje, fast- foody robić w domu w bardziej dietetyczny sposób, odrobina ruchu i gitara :)

Pasek wagi

idź do sklepu i poszukaj jakiejś kiecki albo ciucha który mega Ci się spodoba, wyobraź sobie jak wyglądałabyś w rozmiarze M! :D

Pasek wagi

Miałam tak samoo. Oj może być cieżko jedynym ratunkiem jest przejść na zdrowe odżywianie by nie przytyć jeszcze więcej , bo może być tylko coraz gorzej. To pomyśl sobie jka wtedy było wspaniale, jaka byłas zgrabna , atrakcyjna i jka dobrze sie czułaś. I,że jak przestaniesz wpiepszać to znów będzie tak fajnie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.