Temat: 2TYGODNIE BEZ NAPADU!

Kto się do mnie dołączy? od jutra (15) do 29.01! Mam dosyć marnowania czasu na odchudzanie się i nadrabianie straconego. Ktoś chętny? :)
Ja jutro jadę na obóz na tydzień(wracam w niedziele) ale fajnie by było jakby ktoś się dołączył.
W KUPIE SIŁA
ja!!!!!!!!!!!!!!!
na jaki obóz?
Snowboardowy zakopane. Mam dwa zastrzeżenia: mięśnie mi się zrobią wielkie[łyyydki :( ] i że warunki będa beznadziejne
ja!
JA!
ja! xD
ja mysle że jak będziemy miały ten cel że 2 TYGODNIE MUSZĄ BYĆ to damy radę.. bo to tak naprawdę nie jest aż tak trudne!! Tylko trzeb asie zaprzec cholera. Od razu zająć się czymś. wyjśc na spacer. Błonnik, woda! Wszystko do obrony i dawaj

Dokładnie trzeba znależć sobie jakieś zajęcie, ja teraz zaczynam ferie i musze coś wykombinować aby nie siedzieć bezczynnie :/ 

Dziewczyny od czego u Was zaczyna się napad ? 

cichutko tu! U mnie jak przyuważę coś na co mam ochotę. Prosta sprawa. Ochota staje się większa i większa i potem se myślę a co tam! kawałeczek. I dajesz. to najczęściej. Jest też że mam gorszy dzień, dołek cokolwiek. Jak si trzymacie? ja mam równy tydzień bez napadu ;) dziś jak zwkle oczyszczająca i zobaczymy jak się ma waga po snowboardzie ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.