- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2015, 18:03
OTO I ON!
Mój plan treningowy na luty i marzec Niestety, w przyszłym miesiącu opuszczę tydzień, gdyż wyjeżdżam na obóz taneczny i nie będę miała możliwości regularnie ćwiczyć. Nie przejmuję się tym jednak tak bardzo, ponieważ wiem, że przez kolejne cztery dni obozu będziemy cały czas tańczyć,a zajęcia mogą trwać nawet do północy.
Oficjalnie zacznę swój plan treningowy już w sobotę za tydzień i mam zamiar dać z siebie wszystko! Ktoś chętny?
31 stycznia 2015, 18:07
Jak dla mnie bez sensu, bo primo, codziennie, secundo, po dwa treningi.
Po co tyle ćwiczyć? Żeby schudnąć, to zbędne. Żeby wymodelować - to kompletnie nieodpowiednie ćwiczenia. Bliżej temu do planu na zajechanie się, niż do racjonalnej pracy nad ciałem.
Edytowany przez 31 stycznia 2015, 18:07
31 stycznia 2015, 19:07
31 stycznia 2015, 19:15
Jak dla mnie bez sensu, bo primo, codziennie, secundo, po dwa treningi. Po co tyle ćwiczyć? Żeby schudnąć, to zbędne. Żeby wymodelować - to kompletnie nieodpowiednie ćwiczenia. Bliżej temu do planu na zajechanie się, niż do racjonalnej pracy nad ciałem.
Jilian Micheals wypowiedziala sie, ze jezeli ktos jest w miare wytrenowany, to moze cwiczyc jej program (shred/ok.30min) rano i wieczorem dla przyspieszenia efektow - nie wiem na ile w tym prawdy.
moim zdaniem mozna cwiczyc, duzo, czesto, niezbyt intensywnie, bo sie lubi albo w ramach relaksu. oczywiscie nie z dnia na dzien, tylko jak juz ktos jest w miare wycwiczony
to moja filozofia, slow sport;) relaks bez cisnienia na efekty
Edytowany przez nuta 31 stycznia 2015, 19:15
31 stycznia 2015, 20:13
No można ćwiczyć dużo- można trenować do maratonu, uprawiać kolarstwo, czy właśnie taniec. Ale na boga po dwie godziny dywanówek dziennie? Tego się nie robi, bo to fajne, to się robi, żeby schudnąć. Sport i gimnastyka odchudzająca to jednak nie to samo :s
Megan trenując do bikini fitness może mieć sesje 3-4 treningów tygodniowo, a nastolatka na diecie redukcyjnej potrzebuje 14? To się kupy nie trzyma.
31 stycznia 2015, 20:14
Jurysdykcja Jillian jest fajna i fajnie krzyczy :D Ja to tam robię, bo lubię, a odchudzam się na siłowni.
Ale co za dużo to nie zdrowo, fakt.