Temat: Zdrowe odchudzanie

Karola pamietam jak w biurze przewalalo sie niezdrowe jedzenie, tony słodyczy... Fakt wkurzało, ale łatwiej mi odmówić tam niż samej sobie w domu.... Patrz na grubaski i im współczuj glupoty, u mnie osoby szvzuple, chodzące na siłownie i dbające o siebie nigdy tego nie ruszały. To tak z mojej obserwacji 

Martka w myśl zasady "rób wszystko jak dziecko jest aktywne" możesz cwiczyć z E na rękach  przysiady, pompki nad nią itp są liczne ćwiczenia z wykorzystaniem niemowlaka na youtube.  A jak ONA śpi Ty odpoczywaj i jedz! Musisz się szanować a nie zajeżdżać. Wiem, że mam starsze dziecko ale B mógłby zajać się na godzinkę Elizą tak jak mój Tomek a Ty w tym czasie rób co trzeba (gotuj na następny dzień, lub ćwicz) jak jest dobry plan to nie ma opcji by coś nie wyszło 

Ja dziś za namysłem Karoli leczo warzywne z cieciorką

Podliczylam śniadanie. Wyszło 600 kcal z kawą i szklanką wody z miodem, która pije po przebudzeniu sie. I ja sie dziwie, ze waga stoi...

Agatrix, nie dość, ze ratuje Ci życie to jeszcze jaka romantyczna ta koza :) Tez zauważyłam taką tendencje w pracy. Osoby grubsze lub otyłe jadły cały czas słodycze i tony chleba, a te dbające o siebie miały pojemniki ze zdrowym jedzeniem. 

Dzień dobry

Eulalia w 80% rewolucje mam rano

Martka nie chudnę - może i dobrze, bo już bym wtedy ześwirowała. Noo 600 kcal na śniadanie to spoooro

Aga no jak osoba z najbliższego otoczenia mówi, że schudłaś to schudłaś!!Masz moc!!

Agatrix mam jak Ty, w towarzystwie potrafię sobie odmówić w domu gorzej. Jak jestem z kimś i chce ciastko mam wrażenie, że wszyscy pokątnie komentują, że taka gruba i jeszcze je.

oj gdyby nie moje piksy to byśmy coś na bank spłodzili przy tej kozie :P

Martka troszkę za dużo, zmniejsz troszkę porcje :)

a u mnie w pracy grubaski się wstydziły jeść przy ludziach i jadły (w tym ja) dopiero w ukryciu.

Martka licz, licz ważne są też odstepy by nie były za długie 

Aga, to nie takie proste, bo sprawy sie skomplikowały. Mamy problemy z T. On sobie nie radzi z obecnością E i moim brakiem, dlatego jak tylko wróci z przedszkola, to jestem cała dla niego do wieczora B zajmuje sie E, a ja T. Po 21 padamy obydwoje. I juz sie wyjaśniło dlaczego ostatnio był taki niedobry, próba zwrócenia na siebie uwagi...

Dobre to leczo? Mam gigantyczna cukinie to moze tez bym ugotowała. 

Jadłam o 9, o 12 zielony koktajl. I postanowiłam wypić go na spacerze jak akurat tak wypadnie godzinowo. Koktajl zrobie 200 kcal. 

lecza jeszcze nie zrobiłam, dam znać 

rozumiem Martka, tym bardziej ćwicz z Elizką a potem odpoczywaj, możecie z T razem gotować 

Boże jaki Wy pyszności gotujecie, chce się Wam?