- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2015, 09:37
Zapraszam "stare" dziewczyny z innego forum oraz nowe :)
Edytowany przez Karolina83. 14 stycznia 2015, 09:41
15 października 2015, 08:19
Dzien dobry
Placuszki wygladaja jak moje racuchy
Myslalam, ze po wczorajszych cwiczeniach bede miala zakwasy a tu nic...hm, wszystkie zle wykonuje czy taka wysportowana jestem. Ewka obiecuje, ze po 10 dniach juz bede 1 efekty-zobaczymy
15 października 2015, 08:29
cześć dziewczyny :)
dzisiaj wieczorem mam babski wieczór, więc trzymajcie kciuki żebym na nic się nie skusiła bo idziemy do restauracji- w planach tylko herbatka owocowa
zapraszam na poranną kawkę
15 października 2015, 08:55
Lenka no to wyzwanie niezłe powodzenia
my w sobotę idziemy na parapetówkę do zupełnie pustego mieszkania, znajomi odebrali klucze w stanie deweloperskim, ma być piwo, chipsy i paluszki...... i żeby nie zawalić trzeba brać ze sobą warzywka pokrojone w paski i dip
a wliczę wino białe wytrawne
Ja mam dziś totalne zakwasy wszędzie, brzuch, nogi, pośladki. Ja jak robię na maszynach te same co zawsze to nic mnie nie boli, a tu kilka nowych i już wszędzie ból
Asmanko sądzę, ze jestes już przyzwyczajona
Edytowany przez AgnieszkaSopot 15 października 2015, 09:01
15 października 2015, 09:11
to znaczy , że się ciężko napracowałaś Aga na siłowni
no wyzwanie jak dla mnie , bo zawsze mam na coś ochotę jak już się wyrwę z domu ale postaram się nie dać
jakoś dzisiaj nic mi się nie chce...
15 października 2015, 09:18
Lenka to juz trzymam kciuki, dasz radę. Ja w towarzystwie nie mam problemów z odmową, w domu mi gorzej.
Aga u Ciebie parapetowka tez wyzwanie,bo chipsy,paluszki,orzeszki najgorsze cholerstwo-a jakie pyszne. Juz sobie wyobrazam,jak wyciagasz marchewkę,ogorka czy kalarepe i sosik czosnkowy.
Lebka bede robila w weekend lazanie z Twojego przespisun. Ostatnio robilam ten gulasz Marty hmmmm, byl dobry, ale wiecej bym go nie zrobila. Na drugi dzien dodalam schamu w kosteczke i bylo o niebo lepsze, a z boczkiem to by byla wyzerka.
15 października 2015, 09:24
ojjj Ty niedowiarku!!!! jak sobie ubzduram to już koniec, a warzywka uwielbiam - nie dam się śmieciom nie dam bo już odtykam 8 ki
Edytowany przez AgnieszkaSopot 15 października 2015, 09:30
15 października 2015, 09:47
Alez kochana ka nawet nie chce wątpić w Ciebie,wiem ze sie nie dasz
15 października 2015, 09:47
Aga nie dawaj się !!!! ja w ciebie wierzę warzywka smaczniejsze i zdrowsze - i pomyśl o ile lepiej będziesz się czuła następnego dnia - żołądek nie będzie tak bardzo "mulił"
asmanka mi smakuje ta lazania, to chyba też jest już kwestia przestawienia na rzeczy lżejsze
u mnie dalej zinica - dogrzewam się herbatką -ktoś chętny ?
ja muszę zrobić te hamburgery z przepisu Martki , też były b bardzo fajne
15 października 2015, 09:47
Aga nie dawaj się !!!! ja w ciebie wierzę warzywka smaczniejsze i zdrowsze - i pomyśl o ile lepiej będziesz się czuła następnego dnia - żołądek nie będzie tak bardzo "mulił"
asmanka mi smakuje ta lazania, to chyba też jest już kwestia przestawienia na rzeczy lżejsze
u mnie dalej zinica - dogrzewam się herbatką -ktoś chętny ?
ja muszę zrobić te hamburgery z przepisu Martki , też były b bardzo fajne
15 października 2015, 10:07
Asmanka nie dam się chociażby po to by Ci udowodnić hihi a tak serio to myślę ze chwila na imprezie i co. . . Cały tydzień w plecy