- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2015, 09:37
Zapraszam "stare" dziewczyny z innego forum oraz nowe :)
Edytowany przez Karolina83. 14 stycznia 2015, 09:41
8 października 2015, 10:45
przy odchudzaniu plan to podstawa, tez sie gubię jak nie mam przygotowanego pudełka. Kiedyś przed spotkaniem zawodowym wyciągnęłam pudełko żeby zaliczyć podwieczorek, patrzyli na mnie jak na czuba :P
Noooo w dzień ma być 17stopni i słoneczko :D oj pojeżdżę
8 października 2015, 10:49
Aga wczoraj mialam Ci wlasnie wkleic link do tego
8 października 2015, 10:57
Powiem Ci Agatrix, ze Ci zazdroszczę takiego zycia jak masz teraz. Młoda, szczupła, zakochana, wysportowana i jeszcze z odchowanym dzieckiem. No zyc nie umierać :D Oczywiście zazdroszczę pozytywnie, nie zawistnie, super sobie to wszystko poukladalas i wypracowalas. A ja dzis juz ok. Teraz za godzinkę mam smoothie, a pózniej pane cotte weganską :)
Aga, nie wiem dlaczego nie biorę z Ciebie przykładu z tym ścisłym planowaniem żarcia. Wystarczy 1 potknięcie i juz mi dzien szlag trafia i jak Lenka wczoraj, jem co popadnie. Ech.
Kate,zdrowiej i pijcie czystek :)
8 października 2015, 10:59
Oooo widziałam tą Dominikę dzis w TVN. No nie wygladała na wysportowana. Z 3 podbródki jej sie rzuciły.
8 października 2015, 11:01
No i sie dziwie jeszcze, ze mi waga nie spada. Nie bedzie spadała dopóki nie zacznę liczyć i taka prawda. Jakoś po ciazy z T mogłam liczyć, a teraz to nie wiem co mi odwaliło.
8 października 2015, 11:03
A ja nabieram coraz wiekszej ochoty na to danie Martka z dyni, ziemniaków i ciecierzycy. Powiedz mi, że mogę kupić taka pastę curry?
Martka nie zazdrość, popatrz jak masz cudownie...masz dwójkę cudownych zdrowych dzieciaków, piękny duży dom, na brak finansów nie możesz narzekać. To, że masz kilka kilogramów więcej??niedługo ich nie będzie!!!ciesz się z tego co masz
8 października 2015, 11:06
Ja liczę codziennie skrupulatnie i co?i gówno. Ćwiczę nadal na spokojnie, ale od listopada zwiększam intensywność ćwiczeń.
8 października 2015, 11:10
Eulalia teraz to już chyba sprzątasz mieszkanie sąsiadowi;-)
8 października 2015, 11:13
Ja to wszystko wiem Asmanko, ale jak tak sobie wyobraziłam Agatrix pędząca beztrosko na rowerze to zatęskniłam za normalnym życiem. Wiem, ze jeszcze chwila. Chociaż nawet wczepiony we mnie niemowlak ostatnio kompletnie mi nie przeszkadza, bo jak patrzę na te wcześniaki z programu "moje 600 gr szczęścia" to tez to doceniam, ze E mocze na mnie spac, a ja mogę ja przytulać.