- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2015, 09:37
Zapraszam "stare" dziewczyny z innego forum oraz nowe :)
Edytowany przez Karolina83. 14 stycznia 2015, 09:41
30 września 2015, 11:52
grunt to dobre nastawienie :)
ja po drugim śniadanku, robię drugą kawkę chętne ?
wiecie co wczoraj byłam u koleżanki, i tak stwierdzam, że my Polacy uwielbiamy narzekać ...nawet jak tak na prawdę nie mamy powodu
30 września 2015, 11:58
dzień dobry :)
Ja tez po drugim i kawce ale mam ochotę na druga, za chwile zaparze. Czytam teraz taki kryminał ze oderwać sie nie mogę. Pranie wstawione, zakręciłam chleb i myśle co tu na obiad zrobić.
Martko tak jak Lena mówi, uzupełnij swoją listę danymi z internetu :) ja robię tak non stop. Teraz jak sie przeprowadziłam i zaczęłam chodzić do innego supermarketu, muszę trochę pododawać, ale zajmuje to chwile a potem jak znalazł ;)
Tarantulko :D oby pozytywne nastawienie Cie nie opuszczało ;)
Idę zrobić zielona, trochę poczytam bo juz pare kartek mi zostało i biorę sie do roboty
30 września 2015, 12:20
Tarantulko, jesteś bohaterem domu
Kate, przykre to... Taka osoba powinna być pod stałą opieką, ale nie każdy ma przecież czas czy możliwości. Jak się ostatnio dowiedziałam ile kosztuje umieszczenie człowieka w domu opieki, to jest to koszt prawie 4000 zł - poważnie?!
Agatrix, ja też poproszę zielonkę
Lenka, coś jest w tym narzekaniu.
Ja np. bardzo nie lubię odwiedzać mamy, bo ciągle wysłuchuję, że nie ma pieniędzy. Denerwuje mnie to strasznie, bo dostaje ponad tysiaka za zmarłego męża, ma lekką pracę u znajomego w kiosku na pół etatu (ale tak naprawdę pracuje prawie na cały etat i tyle też zarabia), no i nie wiadomo ile jeszcze za mnie nie ciągnie z socjalki, a nawet z nią nie mieszkam. Przecież mało kto ma tyle pieniędzy na siebie, a na dodatek mieszka z narzeczonym, więc wszystkie koszty dzieli na pół. Denerwuje mnie to strasznie, bo jak potrzebowałam wsparcia finansowego, to go od niej nie miałam, a przy każdej okazji wysłuchuję, że "ona utrzymywała mnie całe życie, więc ja ją będę utrzymywać na starość i płacić alimenty". Żal. Strasznie mnie wkurza to gadanie. Mojego tatę i Radka też.
Edytowany przez katatatarzyna 30 września 2015, 12:21
30 września 2015, 13:12
Katarzynko 4000 zł to chyba żart???? masakra!!!!... a co do mammy to chyba też żart,że ona potrafi tak powiedzieć,że cyt." więc ja ją będę utrzymywać na starość i płacić alimenty",to na pewno Twoja mama???????
Piję kawę...chętne???
30 września 2015, 13:15
Dziewczyny jak nie będę się odzywała do Was to znaczy,że małżonek skonfiskował mi laptop...w mojej pracy jest zbędny, natomiast jemu jest bardzo potrzebny...ale mam nadzieję,że dzisiaj bo jesteśmy umówieni z panem informatykiem naprawi jego ukochanego Della i wszyscy będą szczęśliwi...
30 września 2015, 13:54
4000 tyś ? przecież większości ludzi nie stać na coś takiego...
katarzynka widzę, że chyba nie masz najlepszych kontaktów z mamą... twoja mama chyba powinna bardziej myśleć o dniu dzisiejszym a nie co będzie za 20 lat ...
ja zaraz zbieram się do domu
przeglądam strony z kosmetykami dla alergików ...nie wiem które są coś warte, może ty martka jakies kupowałaś ?
30 września 2015, 14:21
Ja po drugim sniadaniu,czas na moją ukochaną kawkę
Katarzynko wspólczuje i rozumiem Ile Twoja mama ma lat,pewnie po 40tce?
30 września 2015, 16:42
Kate straszne...
Martka Sabinie poszło super, ale wyniki nie wiadomo kiedy, dziś za to dostała pracę tam gdzie chciała na początek, w domu opieki jako pomocnik kucharza
u nas dom opieki jest za 2500
30 września 2015, 16:49
Aga dzieki za odpowiedz To fajnie ze narazie jej sie to udało
30 września 2015, 17:25
Aga super :) grunt , że coś innego znalazła
Karola czy ty zaczniesz się do nas jak człowiek odzywać ?