Temat: Szóstkowa akcja ZIMOWA 2015

Ankieta 28.02.2015

Waga aktualna:70,2 kg

Zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,3

Poziom zadowolenia:+10 z siebie -1000

Komentarz: po urlopie pokazało się 71,6 kg czyli w sumie powiem Wam, że w 4 dni zgubiłam tak naprawdę 1,4 kg. Jakbym nie kręciła się w kółko byłabym już laseczka, a tak??? Jak ja mam dość siebie i swojej słabej silnej woli!!!

Zadanie: działać i nie wymiękać, bez odstępstw. Wypróbować pakę "7", którą mam już ściągniętą na telefonie!

Witam i ja z pracy... tak miało być dziś spokojnie, a nie jest wcale... ale przynajmniej czas leci jak szalony...
Marcelko, nie bądź dla siebie taka surowa, polub się, wybacz czasem słabości, będzie ci łatwiej - masz minusik i ciesz się bo jest czym!
Bogusia - ale przygoda... z dziećmi koniecznie idź do lekarza bo z ospę w sumie nie ma przelewek trzeba brać leki i do tego smarować i nie przeziębić...
Kateszka ten sos jogurtowy z zupką cebulową w proszku już wiem, że by mi smakował... kiedyś miałam taki przepis, o którym zupełnie zapomniałam na pierś kury, podsmażało się ją z obu stron, osobno pieczarki, potem na pierś kładło się pieczarki, pokrywało śmietaną (można jogurtem greckim i to posypywało się właśnie zupką w proszku cebulową i dusiło pod przykryciem - pycha to mało powiedziane... muszę zrobić w przyszłym tygodniu...
tak zagaduje was bo mi wstyd wstawić ankietę ...
ale nie będę czekać na to, że jutro będę miała lepszą wagę...

ANKIETA COTYGODNIOWA 28.02.2015 r.

1. waga aktualna: 73,5
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: +0,6 kg
3. poziom zadowolenia: -10
4. komentarz: nie wiem dlaczego aż tyle na plus... @ mi się skończyło 2 dni temu, choroba, może brak ruchu ostatnio bo musiałam regenerować siły
5. zadanie: wrócić do zdrowia już tak na 100% i do odchudzania czyli koniec ze smażeniem czegokolwiek !, słodzoną herbatką z cytryną i imbirem + koniecznie włączyć ruch (zumba + czwartkowy trening + 1 dłuższy spacer + niedziela - basen)

marzenie: na przyszłą sobotę 72,5 !

No właśnie! Poproszę wyjaśnić mi co to za jogurt z cebulową? Z proszkiem czy zrobioną? O co tam chodzi, bo tak się zachwycacie :)

Bogusiu, jak mój Kuba miał ospę, to tylko smarowałam fioletem a na buzi tym białym, a ponoć to w sprayu jest świetne. Kuba nie dostał żadnych leków, ale moja chrześnica miała pół roku wcześniej ospę i dostała prócz smarowania jeszcze jakieś tabletki, także nie wiem na czym to polega...

to jednak nie może być ospa bo krosty (a właściwie bardziej plamo-krosty) z twarzy zniknęły pojawiły się na raczkach teraz na podeszwach stóp. Goraczki nrak, dziecko zywe i z apetytem (choc to chuderlak)Mąż pojechał do teścia po auto i potem może skoczą na nocno- świąteczną pomoc.

Bogusia zawsze lepiej się upewnić że to nic poważnego.

Bogusiu, ja bym mimo wszystko poszła do lekarza, bo słyszałam, że u Was w Warszawie panuje odra. Absolutnie nie chcę Cię straszyć, ale mimo wszystko dobrze jakbyś po prostu kontrolnie poszła.

Z tą odrą to teraz jakies szaleństwo.. Aż boje sie ruszyć z młodym do lekarza, bo najwiekszy syf własnie w przychodni mozna złapac..

To prawda, ja też mam zawsze dylemat czy iść z na pół zdrowym dzieckiem do tych zarazków, ale czasem nie ma wyjścia.

pojechali.

no to czekamy na wieści :) i trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok.