Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 30; 08.12 - 11.01

Decyzja należy do każdego z nas

Attosz rozumiem twoje trudności bo ostatnia rywalizację tez odpuscilam ale może potrzebujesz odpoczynku po prostu.  Nie rezygnuj tylko po prostu zrób sobie przerwę na tydzień albo 2. Najwyżej nie wpiszesz punktow ale może będzie Ci łatwiej wrócić? 

Cyklamenka dostałam przeprosiny i obietnice ze wysla dietę jak usuna awarie. Cóż czeksm dalej.

Elsidka dziękuje za dopisanie. Ja się zglosilam po czasie wiec moja tabelka jest gdzieś hen hen. Moja wina:)

Gratuluje wszystkim ukonczenia tego tygodnia a szczególnie dziewczynom na podium!!!

Pisze z tel wiec trochę ulomnie tzn bez interpunkcji i znakow polskich.

elsidka tym motywatorem trafiłaś w punkt

Ja do paznokci zawsze używam odżywki z Eveline, ale to w sumie nie jest ważne - najważniejsze to żeby mieć ZAWSZE lakier na paznokciach. Od kiedy tego pilnuję to potrafię wychodować naprawdę długie pazurki (a włosy mam cienkie i słabe, więc to jest w ogóle dziwne xD). 

Zwykle maluję jednego dnia warstwę odżywki, następnego dnia kolejną warstwę, i po 2-3 dniach albo jeszcze jedną warstwę albo już lecę z kolorowym lakierem na tę bazę z odżwki (kolor jest o tyle dobry, że od razu widać jak zaczyna schodzić). W momencie, w którym lakier schodzi z końcówek, ale nie odpryskuje robię zwykle ombre albo idę na łatwiznę i leci jeszcze jedna warstwa koloru :D

Więc u mnie cały proces od odżywki do zmywania lakieru potrafi trwać 1,5-2 tygodnie. I paznokcie są długie, choć wcale nie jakieś mocne, bo jak mi tylko odpryśnie lakier z któregoś paznokcie i przez 2 dni nic z tym nie zrobię to momentalnie niepomalowany kawałek się rozdwaja ;/ Ale za to nigdy mi się nie łamią.

A maszynkę do hybryd mam - i nie używam xD Kiedyś używałam, ale jako, że ja zbyt wiele do czynienia z myciem naczyń czy sprzątaniem nie mam to mi nawet zwykły lakier utrzymuje się długo - robienie hybryd po prostu trwa zbyt długo, wolę nałożyć codziennie jedną warstwę zwykłego lakieru niż jednego dnia tracić 1,5 godziny. A paznokci wcale mocno nie ścierałam od góry, bo nie miałam porządnego bloczku - zrobiłam to tylko odrobinę, a lakier trzymał się normalnie 2-3 tygodnie.  

MsLissoir hahaha dziękuję! 100 szczupłych lat się przyda 

aniula19.12 ja też od jakichś dwóch lat stosuję tą zasadę co Ty (zawsze pomalowane paznokcie) i odżywkę z Eveline (ja używam 8w1) i przez pierwsze miesiące faktycznie rosły mi i się nie łamały. Teraz jednak nawet pod lakierem widzę jak się rozdwajają i schodzą mi całymi płatami

ja stosowałam 8w1 na zmianę z regenerum przez pół roku i powiem Wam, że super efekt, nigdy nie miałam takich mocnych paznokci a potem zrobiłam krótką przerwę przy kolejnej butelce i za każdym razem jak tylko pomalowałam 8w1 to po jakimś czasie przy najmniejszym dotknięciu paznokieć się odrywał od palca do krwi i to dosyć boli, zrobiło mi się tak kilka razy i poczytałam w necie, że rzeczywiście formaldehyd może tak działać a poza tym jest rakotwórczy więc przestałam jej używać. W sumie logiczne, główny składnik formaliny konserwuje nam paznokcie już za życia, dlatego tak dobrze działa :) 

O jaaa brzmi boleśnie :((( 

bleeee

Ja sobie nie wyobrażam malowania tylu warstw odzywki i lakieru jedno na drugie... Raz, że to chyba też zdrowe nie jest, a dwa, to mam wątpliwości co do estetyki ;)