- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2014, 16:02
Witam wszystkich, odkąd pamiętam to się odchudzam. Cztery lata temu schudłam ponad 20 kg, bez większego wysiłku w trzy lub cztery miesiące. Waga utrzymywała się około 2 lata i pózniej waga wrociła a nawet więcej niż było. Muszę przyznać, ze zawsze jak o tym pomysle to jestem na siebie wsciekła, bo wygladałam tak super. Ale nic... Wyzwanie podejmuję jeszcze raz. Póki co w dwa mies. od 15 kg chciałabym zrzucic. Potem zobaczymy. Raczej zadnej konkretnej diety nie chce stosować. Przede wszystkim stawiam na zdrowe i mniejsze porcje i zero słodyczy i pepsi i coli. Bardzo proszę wszystkich o wsparcie i dołączenie do tematu. Jesli za kilka dni napisze ze mam już dość tego, to prosze o reprymendę ;) Pozdrawiam, Aleksandra
27 listopada 2014, 15:09
No to fakt, z tym obiążeniem stawów. Można powiedzieć, że "rzuciłem się" na to bieganie, biegając co dziennie, na przemian zwykły jogging (ok 5 km) z krótkimi biegami z hantelkami w dłoniach (ok.1,5-2 km). Faktycznie było to za dużo, pojawił się ból w kolanach, ale teraz kiedy biegam dwa razy w tygodniu, jest całkowicie w porządku.
27 listopada 2014, 15:13
Dudekmch ja tez tutaj nowa wiec nie jestes sam :) Tutaj sami swoi więc wsparcie masz gwarantowane :) widzę że nagrodą bd tatoo ? Super
Ja mam umowiony termin w studiu na czerwiec na tatuaż więc chce prezentować się nice i to mój cel !! :)
Tak jak pisze Nadii stopniowo z tym bieganiem :) proponuje Ci taki o to plan przy którym jak autor zaklada po 6 tyg bd biegal 30 min ciągiem mozesz spróbować :) Chyba ze wolisz Mel B na posladki czy cos to tez super :D
A tutaj plan
http://bieganie.pl/?cat=19&id=547&show=1
3mamy kciuki i chwal sie co udaje sie osiągnąć :) to motywuje :)
27 listopada 2014, 15:20
No organizm wie co mu służy a z czym nie przesadzać:) nie głupi całkiem:P
Ja biegałam kilkanaście razy przez październik i listopad, ale zdecydowanie za mało.Jak zrobiłam przerwę tak ciężko mi się znowu zabrać, no zawsze coś!:P ale inne ćwiczenia też wykonuję. Teraz najdłuższa przerwa to 6 dni. dzis albo jutro zaczynam od nowa.
27 listopada 2014, 16:33
nie no nie biegałam ale przez dwa pierwsze miesiące z Mel B ćwiczyłam a potem pomału przechodziłam do ćwiczeń dla kobiet w ciąży nieraz co nie co dorzuciłam
ja nigdy nie lubiłam biegać, teraz jedyne co to hmm jak gdyby imitacja biegu w pokoju 30 min + inne ćwiczenia
A co polecicie na brzuch?
27 listopada 2014, 17:51
balbinka pewnie dzięki ćwiczeniom nie miałaś później problemów z wagą , skórą po ciąży itd :)
jeśli chodzi o brzuch, to mój mówi, że na brzuch jak i całe ciało najlepsze pływanie i bieganie:)
Był czas, jak się wziął za siebie:D i z piwnego brzuszyska wyrobił brzuch prawie idealny z widocznym zarysem mięśni, płaski.Ale on jadł wtedy dużo białka i ćwiczył siłowo w domu- na ławce z hantlami i sztangą, z drążkiem, raz na tydzień biegał albo jeździł rowerem/rowerkiem na czczo i czasem tez po tych siłowych. Ja wtedy też schudłam 14 kg i co z tego bo na diecie"1000"kcal, ćwiczyłam a raz nie i schudlam owszem bardzo ,jak ciało flakowate bylo bo mięśnie popaliłam. Ja nie mam się czym chwalić niestety.
wracając do tego brzucha to tu na V, Ci mądrzejsi zawsze polecają trening siłowy na wszystko! nawet w domu do wykonania.
Robiłam kilka razy i faktycznie puls miałam wysoki i utrzymywałam go przez cały trening....Planuję robić 3 razy w tyg siłówkę,w pozostałe bieganie i w to pasuje mi wpleść jeszcze moją ukochaną Jillian i rowerek wspomniany już wcześniej, co by nie był w końcu tylko wieszakiem
I jak po tym w miesiąc nie zobaczę efektów , to się poddaje!!!
27 listopada 2014, 18:19
27 listopada 2014, 18:25
Piniacolada może herbatka miętowa pomoże?Gratuluję pociechy i nie poddawaj się z 2 jeśli tego pragniesz. Może być tak ,że waga utrudnia zajście w ciążę. Moja rada, rób swoje i na polu odchudzania i na polu rozmnażania:D ale bez spiny.Jedno i drugie przyniesie efekt:)
27 listopada 2014, 18:36
Piniacolada moze zieona herbata mi pomaga albo wlasnie mietka :) ooooo ale staranie sie o dzidziusia tez spala kalorie o ile jest urozmaicone :D więc 2in1 !! plan na week hmm ukochany ma zabrac mnie do restauracji wlasnie sie dowiedzialam :P no i jakis shopping małej na Wigilię chcemy kupić strój Mikołajki
Piniacolada gratuluje pociechy chociaz ja nie moge sie doczekac jak mała zacznie co nie co mowic :)
Coś w tym stylu :D
Edytowany przez d2a9fd0f571ab4681f9a8e0c4ba696fa 27 listopada 2014, 18:36
27 listopada 2014, 20:02
oj problemy ze skora byś nie chciała widzieć mojego brzucha ile rozstępów
to więc pozostaje ćwiczyć
hmm plany na weekend pewnie pojedziemy zobaczyć jak prace przy budowie tzn już wykończeniu domku idą
My tez nie możemy się doczekać kiedy coś powie ale jak na razie jest na etapie nauki chodzenia
27 listopada 2014, 20:47
Balbinka o rozstępach nawet nie mów ja cała ciaże sie smarowałam i przed tak samo juz od kilku lat mam nawyk smarowania sie oliwką po kąpieli ,w trakcie ciazy kremy przeciw rozstępom, i co? ucieszona ze nie mam , az tu nagle ostatni miesiąc ciąży jak mi wywalilo to bylam w szoku, niestety o pozbyciu sie calkiem mogę zapomnieć, zauważyłam tylko że tak jakby zbladly, staram sie robić peeling kawowy 2 razy w tyg i czasem chodze na solarium więc juz sie tak nie rzucają w oczy ale nadal są
Oooj moja zanim zacznie chodzić to jeszcze chwilka, narazie tylko wypatruje okazji zeby siadać :) skubana ma troche sily jakby nie bylo 7 kg waży , więc spora babinka - po mamuni :D