Temat: Trzydziestolatki

Zapraszam wszystkie przyszłe trzydziestolatki, poczujmy się pięknie w swojej skórze na nasze 30 -te urodziny.
Oj jak ja nie lubię cofać paska Zazwyczaj tego nie robię, tylko go gonię. A jak się długo nie udaje, to nie ma innej rady...
Pasek wagi
Ja od jutra biore sie za siebieto znaczy ostro zaczynam cwiczyc i przesyrzegac diety.
Pasek wagi
cześć dziewczyny, ja byłam wczoraj na skokach i musiałam 1,5 godziny wspinać się na górę, a potem z powrotem. Myślę że za tydzień będą tego efekty i jak się postaram to będzie ladny spadek
Monia ja tez sie musze postarac bo dzisiaj postanowilam sie wogule nie wazyc zawalilam 3 dni!!!zarlam wszystko co napotkalam i napewno waga poszlaw gore jak nic.Od dzis zaczynam odnowa walke i zwaze sie dopiero za tydzien bo dzisiaj to musialabym cofac pasek napewno a tego nie chce.
Pasek wagi
ja niestety nie moge pozwolić sobie na nieważenie. Muszę się ważyć co tydzień, bo mam dietę wykupioną. Muszę się zabrać za siebie.
Halo,halo a gdzie wy sie trzydziestolatki podziewacie????????
Pasek wagi
jestem  jestem, ale tylko do południa bo potem do pracy. Kuszą mnie pączki na czwartek, a w piątek mam ważenie. Chyba przełoże pączki na piątek
A  u mnie dzis pizze zamowili!!!!!!!!!a ja patrze jak jedza
Pasek wagi
Pizza!!!!!! Uwielbiam!!! A z tymi pączkami to też mam myślenie na maxa. Raz mi się ich chce, raz nie...Sama nie wiem co będzie!
Pasek wagi
o jejku, pizza. Podziwiam Cię Kinga że się nie skusiłaś , ja nie mam tak silnej woli. Pączki mnie kuszą, ale są takie kaloryczne. Nie wiem, przecież nie codziennie jest Tłusty Czwartek. Najgorzej że mam ważenie w piątek, nie chcę że by waga znowu poszła w górę

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.