Temat: 6tka na WIOSNĘ - dla wytrwałych i zdeterminowanych :)

oj kobitki... ładnie to tak????? widzisz marcelka.... o to mi między innymi chodziło... ( mam nadzieje ze pamietasz nasza wymiane komentarzy... )

ja się w takim razie nie mam czym "chwalić" u mnie dziś na wadze 59.1kg.. więc po świąteczno-sylwestrowych przyjeciach jest mnie o 0.1kg więcej niż na koniec akcji.....

 

Do roboty dziewczyny!!!!!!!! bo nigdy nie osiągniecie celu!!!!!!!! Raz raz raz!!!!

pamiętam marlenka, ale Ty też pamiętaj, że to dopiero początek nowej akcji. Każdy narazie się tylko waży i mierzy, ja też, bo w koncu od czegoś trzeba zacząc!

Byłam dzisiaj w lumpku, wiecie... nie wiem czy Wy chodzicie, ale ja tak :) Niestety mieli dzisiaj mało ciuchów, ale i tak udalo mi się wytargac dla siebie spodnie z metką!! takie na kant - do pracy! Nie cierpię kupowac ciuchów do pracy w normalnych sklepach. Żal mi na to kasy, a w pracy się niszczą. I piękną kurteczke kupiłam mojej chrześnicy na wiosnę i... też z metką! Niestety mojemu szkrabowi nic się nie udało wybrac... trudno, zahaczę tam w kolejny poniedziałek jak będzie nowy towar ;))))

Teraz czas się zabrac za obiadek dla rodzinki :) A jak Wam mija dzień?

No wkońcu doczytałam. Oj u mnie nie ma się czym chwalić. Rozumiem że wagę podajemy w sobotę. To dobrze  bo zrobię odrazu wpis do pamiętnika!!! Bez kompa czuję się jak bez ręki!!!!!!!

Marcelka55 ja też chodzę do takich sklepów. W moim ulubionym też towar jest w poniedziałki Ja już po obiadku dla rodziny. Sie nagotowałam... Bo moja rodzina do obiadku, to córka i ja

:) a ja nie jadłam obiadu, bo mama wczoraj podrzuciła kopytka - zapomniałam, bo sama ich nie lubię, więc jak zajrzałam do lodówki, to niewiele zostało mi do zrobienia. Najgorsze, że przede mną prasowanie :(

Nie lubię prasowania Ale... przy tym też się spala kalorie

Anuska, kope lat !! widzę, że powoli wszyscy się zbierają, czuje, że będzie rywalizacja, na pewno nie zaszkodzi 
Ja dziś na dobry początek po wyjątkowo ciężkim dniu w pracy skoczyłam do kubu fitnes... dobrze, że starczyło miejsca - wiecie jaki tłok po świętach ??? szok, poszłam na pilates ball - fajne ćwiczenia, ostatnio bardzo boli mnie kręgosłup lędźwiowy, a pilates zawsze mi pomagał - śmiesznie jest z tą piłką i ciekawie... polecam, oj czasu tylko mało jak dam radę to skoczę jeszcze w sobotę na spining+ciężary takiego smaka na ćwiczenia dziś złapałam... że hoho
Dawno nie byłam w jak to mówi Marcelka lumpku hihi - śmiesznie brzmi ale czasem można coś fajnego upolować... koniecznie muszę się wybrać zanim kasa się rozejdzie na inne sprawy... ja się jeszcze nie pomierzyłam, może w weekend ?!, liczenie kalorii też na razie nie wchodzi w grę bo nie mam na nic czasu, dziś taki sajgon w pracy, że dosłownie ledwo żywa jestem ...
Pozdrawiam wszystkich... Anuska, bez neta ciężko, skąd ja to znam ?!

Ja też nie lubię prasowania... tak się ociągałam, tak odkładałam, tak sobie szukałam innego zajęcia, że... w końcu nic nie wyprasowałam... ale może to i dobrze, bo dzisiaj wysycha kolejna pralka, wiec... teraz już nie będę stała 2 godziny przy desce a 3 :(

Jestem zła na mój lumpek, bo ceny podnieśli i chyba zmienili dostawcę... nie mają nic dziecięcego! buuu a przede wszystkim syna tam zaopatruję...

 

A jeszcze jedno dziewczyny! Potrzebuję Waszej pomocy w pewnej kwestii :)

Mianowicie postanowiłam również zadbać o swoje ciało! Ze wstydem przyznaję, że nigdy specjalnie tego nie robiłam... Potrzebuję porady jaki peeleng mogę sobie kupić, który jest fajny, ładnie pachnie, i nie zrujnuje mi portfela. I jaki polecacie balsam do ciała. Od razu powiem, że nie mam problemu z celulitem jedynie mam suchą skórę, więc raczej chodzi mi o nawilżanie/wyszczuplanie/modelowanie.

Pomożecie??

hej marcelka....ja uzywam pilingu Fruit Fantasy z Firmy Joanna , gruboziarnisty, piekne owocowe zapachy i super dzialanie....naprawde polecam ...kosztuje ok 8 zl w Rosmanie lub Naturze